Irak już wielokrotnie wypowiadał się na temat dozbrajania terrorystów. W sieci można również znaleźć wiele nagrań, na których islamiści otwierają skrzynki z amerykańską bronią. Jednak najnowsze oskarżenia są bardzo poważne. Iracka armia po raz kolejny powiadomiła, że całe wsparcie militarne trafia w ręce terrorystów.

Irackie siły powiadomiły o zestrzeleniu amerykańskiego helikoptera, który chciał dostarczyć broń dla organizacji ISIL. Również w zeszłym tygodniu armia zestrzeliła dwa brytyjskie samoloty. Według Hakema al-Zameliego, szefa Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Iraku, informacje na temat dostaw, które nie wiedzieć czemu trafiają do regionów opanowanych przez terrorystów, pojawiają się codziennie.

Niektóre raporty wskazują również, że amerykańskie helikoptery nawet lądowały w bazie w Fallujah, która opanowana jest przez bojowników z organizacji Takfiri, współpracującej z ISIL. Zaskakujące jest to, że w mediach panuje niemal całkowita cisza na ten temat. Rząd w Iraku domaga się przeprowadzenia śledztwa w tej sprawie oraz ujawnienia związków między Zachodem a terrorystami.