Spory rozbłysk klasy X2 może zagrozić komunikacji satelitarnej. Burza promieniowania trwa już siódmy dzień!
Image
Słońce po raz kolejny pokazało swoją niszczycielską moc. 31 października 2024 roku o godzinie 22:20 czasu środkowoeuropejskiego zaobserwowano potężny rozbłysk słoneczny klasy X2.0, który natychmiast został poprzedzony kolejnym silnym rozbłyskiem klasy M9.5. To wydarzenie jest szczególnie znaczące, ponieważ jest to już dziewiąty rozbłysk klasy X w październiku, co świadczy o wyjątkowo wysokiej aktywności naszej gwiazdy.
Rozbłysk pochodził z obszaru aktywnego 3878, który charakteryzuje się złożoną konfiguracją magnetyczną typu "beta-gamma-delta". Ta konfiguracja wskazuje na potencjał generowania kolejnych silnych rozbłysków w najbliższej przyszłości. Co szczególnie niepokojące, region ten przemieszcza się w kierunku centrum tarczy słonecznej, co zwiększa prawdopodobieństwo, że przyszłe wyrzuty koronalne materii (CME) mogą być skierowane bezpośrednio w stronę Ziemi.
Image
Obecne zjawisko wywołało znaczące zakłócenia radiowe w paśmie 10cm, trwające 14 minut. Tego typu zakłócenia elektromagnetyczne mogą poważnie wpływać na działanie czułych odbiorników, w tym systemów radarowych, GPS i komunikacji satelitarnej. Najsilniejsze zakłócenia radiowe przewidywano nad obszarem Oceanu Spokojnego.
Równocześnie trwa burza promieniowania słonecznego, która rozpoczęła się 26 października i utrzymuje się już siódmy dzień na poziomie S1 (minor). Choć wpływ na ludzi na poziomie gruntu jest minimalny, pasażerowie lotów na dużych wysokościach w regionach polarnych mogą doświadczyć niewielkiego wzrostu ekspozycji na promieniowanie, jednak pozostaje ono w bezpiecznych granicach.
Image
Obserwowane zjawiska nie są przypadkowe - obecnie znajdujemy się w maksimum 25. cyklu słonecznego, który rozpoczął się w grudniu 2019 roku. Według prognoz, faza maksimum może potrwać do 2025 roku, co oznacza, że możemy spodziewać się kolejnych intensywnych zjawisk słonecznych.
Image
W tym samym dniu zaobserwowano również siedem rozbłysków klasy M z regionów 3875, 3876 i 3878. Analiza wyrzutu koronalnego materii związanego z rozbłyskiem M2.4 z regionu 3877 wskazuje na możliwość częściowego uderzenia w magnetosferę ziemską 3 listopada.
Prędkość wiatru słonecznego 31 października wahała się między 450 a 600 kilometrów na sekundę, przy czym całkowita siła pola magnetycznego osiągnęła 9 nanotesli, a komponent Bz spadł do -8 nanotesli. Na najbliższe dni przewiduje się umiarkowanie wzmożoną aktywność geomagnetyczną, szczególnie 2 i 3 listopada, w związku z oddziaływaniem strumienia wysokiej prędkości z dziury koronalnej o dodatniej polaryzacji.
Dla operatorów satelitów burza klasy S1 oznacza minimalne zakłócenia, choć satelity na niskiej orbicie okołoziemskiej mogą doświadczać niewielkiej degradacji wydajności ze względu na zwiększony szum tła w instrumentach obrazujących. Komunikacja radiowa na wysokich częstotliwościach może napotykać niewielkie zakłócenia na wysokich szerokościach geograficznych, a systemy nawigacji satelitarnej mogą wykazywać zmniejszoną dokładność, szczególnie w przypadku nawigacji precyzyjnej.
- Dodaj komentarz
- 428 odsłon