Spore pęknięcie ziemi w Indiach spowodowało obawy przed trzęsieniem ziemi

Image

Pęknięcie ziemi w Indiach

W okolicy indyjskiej miejscowości Betasugram w prowincji Belgaum zlokalizowano pęknięcie ziemi o długości ponad 100 metrów długości i głębokości do metra. Pęknięcie pojawiło się na polu uprawnym. Znalezisko wzbudziło wielkie zainteresowanie okolicznej ludności oraz zostało wyczerpująco opisane w lokalnych mediach.

 

Pojawiły się spekulacje, że pęknięcie spowodowały wstrząsy sejsmiczne, które mogą wrócić ze zdwojoną siłą. Jednak inspektorzy wchodzący w skład komisji badającej zjawisko uznali, że jest to raczej efekt panującej właśnie suszy.

Samo pęknięcie zlokalizowano podobno kilka dni temu, ale od tego czasu uległo wydłużeniu, co stanowiło jednocześnie impuls dla władz w celu zajęcia się problemem celem jego właściwego rozpoznania

 

 

 

0
Brak ocen

no i wcisneli ludziom kit ." pekniecie spowodowane suszą " Tyle że podczas suszy ziemia nie peka w taki sposób nie na głebogość 1 m i nie przełamyje bydynków.

0
0

Reptalianie kopią swoimi maszynami korytarze pod ziemią. Tak na poważnie to kopią korytarze, ale ludzie za pomocą maszyn. Dlaczego ludzie kopią korytarze pod ziemią? Gdy nadejdzie odpowiedni czas zagonią ludzi pod ziemię i zagazują a komory podziemne zasypią. Trochę szczegółów. Jak wiadomo pełno jest informacji o szczycie aktywności słonecznej. Twierdzi się, że odpowiednio mocny rozbłysk słoneczny może doprowadzić ludzkość do wyginięcia. Władza przedstawia ludziom taką informację, że ludzie, którzy pozostaną na powierzchni ziemi w czasie niszczycielskiego lub niszczycielskich rozbłysków słonecznych zginą. Władza jak to władza zawsze twierdzi, że dba o ludzi powie, że przez wiele lat były robione specjalne komory pod ziemia na tą okoliczność. Powiedzą, że tylko w takich komorach można przetrwać kataklizm. Jak powinno być wiadomo pełno jest tajnych korytarzy pod ziemia i w odpowiednim czasie władza pokieruje ludzi do tych korytarzy, których wejścia zostaną ujawnione. Ludzie jak to ludzie w to uwierzą i polecą do tych korytarzy podziemnych prowadzących do komór. Komory w rzeczywistości nie są zrobione żeby ludzi ratować przed promieniowaniem tylko żeby ludzi zagazować. Gdy ludzi zgromadzą w komorach zagazują ich i te podziemne komory zasypią. Taki współczesny holocaust. To są tylko moje wizje, może słuszne może nie.

0
0

Dodane przez ARTUR5 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Ja też czytając jeden z czanelingów z tej strony internetowej  niejakiej Kristal, zwróciłam uwagę na fragment mówiacy o tym, że ludzie by doszło u nich do aktywacji niby jakichś cennych energii, w przyszłości będą musieli  zejść do podziemi. Dziwnie to zabrzmiało. Od razu pomyślałam, że za ten przekaz odpowiedzialne są jakieś ciemne siły. Co za dziwny pomysł, by schodzić pod ziemię po to, by zaznać jakiejś aktywacji.

0
0

Dodane przez Pragnący Prawdy w odpowiedzi na

fakt, moze sluszne moze nie, aczkolwiek przy tym co sie dzieje wychodzi raczej na sluszne i to nie jako czysto fizyczny fakt tylko fakt niszczenia duchowego kazdej osoby chocby minimalnie uduchowionej

0
0

No raczej ziemia nie peknie na pol, nie jest jablkiem.Czasem jak w filmie 2012 wydaje mi sie ze ta teoria podgrzewania jadra przez slonce ma jakis sens.Woda sie gotuje lawa tez i wszycstko pecznieje ,wybucha ,rusza sie.To nie tylko chodzi o slonce prosze panstwa,i nawet nie o ziemie.To wszystko jest wspolne rowniez z innymi galaktykami planetami i z tym rowniez co my robimy na ziemi.Nie ma takiej mozliwosci aby nas stworca niczego nie widzial.Nawet jezeli jest obcym ze tak powiem to jednak stworzyl nas.Moglismy cale zycie dlubac w kamieniach i sie nad tym nie zastanawiac czy to ladny kamien czy brzydki czy moze da sie wykrzesac ogien.Zaloze sie rowniez ze ten swiat jest zrobiony dla czlowieka,przeciez nie zyjemy z wielkimi zwierzetami.Zyjemy w swiecie w ktorym wszystko pasuje do czlowieka,est ladne zgrabne i pelne harmoni.Powiem szczerze ze jestem osoba ktora nie potrafi nudzic sie tym cudem.Fakt ze to nie jest wieczne.Jednak chwala Bogu za to ze nie zyjemy z dinozurami obok czy tez np z jakimis paskudnymi karlowatymi lub moze oblesnymi stworzeniami.Sa ryby kaczki weze krokodyle.Jest to wszystko tak zroznicowane ze kazde zwierze czuje do siebie respekt i czlowiek rowniez do nich to odczuwa jak i na odwrot.Chcialem powiedziec ze ja sie nie dam tak latwo omamic,pracujac np gdy ktos robi mi stresa lub np gada jakby byl wladca mnie ,mysle w taki sposob:Po co ..........-tu mowie swoe imie, sie denerwujesz i stresujesz przeciez jestes wolny,mozesz wyjsc i pojsc przed siebie.To na tyle skutkuje ze nagle ta osoba ktora zaczela byc oprawca zaczyna chciec Cie lubic.Czlowiek nie tylko dziala w sferze mowienia.Czlowiek chodz nie wie to jednak odczuwa zachowanie innych.Jest to ogolnie zagadkowe bo ja potrafie wyczuc dobre osoby i zawsze mam problem z tym ze ich jest malo.A co do szczelin w ziemi.Moze sucho jest,moze tez i peka ziemia z powodu suszy.Moze tak wydoili ziemie ze na odleglosci metra jest sucha ak pieprz.Ale pytanie jest takie dlaczego w ednym miejscu peklo i dlaczego pustynia nie peka?Susza czy moze zart informacyjny?

0
0

Pewnie za chwile ktoś zacznie wieszczyć koniec świata, tak wiec pozwolę sobie zacytować Sapkowskiego

 

"Studiowali księgi i pajali dzieciakom wiedzę, leczyli chorych, troszczyli się o ubogich, kalekich i bezdomnych. Nie mieszali się do polityki. A teraz nagle pobudzili się i w świątyniach wywrzaskują brednie do motłochu, a motłoch słucha i nareszczie wie, czemu mu się tak źle powodzi." A.Sapkowski - Krew Elfów

0
0