Spektakularny zielony bolid rozświetlił niebo nad Argentyną i Urugwajem
Image

W nocy z 1 na 2 lutego 2025 roku mieszkańcy regionu Rio de La Plata byli świadkami niezwykłego zjawiska astronomicznego. Około godziny 01:15 czasu uniwersalnego (22:15 czasu lokalnego) jasny bolid przeciął niebo nad pograniczem Argentyny i Urugwaju, tworząc spektakularne widowisko, które przyciągnęło uwagę mieszkańców obu krajów.
Szczególnie intrygujący był charakterystyczny zielony ślad pozostawiony przez obiekt podczas przelotu przez atmosferę. Według ekspertów, taka barwa może wskazywać na obecność magnezu w składzie obiektu. Co ciekawe, ten szczegół wywołał spekulacje wśród astronomów, czy obserwowane zjawisko było faktycznie meteorem, czy może fragmentem kosmicznych śmieci. Magnez jest bowiem powszechnie wykorzystywany w konstrukcji statków kosmicznych, szczególnie w elementach poszycia i ramach silników.
Amerykańskie Towarzystwo Meteorytowe (AMS) otrzymało jak dotąd tylko jedno oficjalne zgłoszenie tego zjawiska. Świadek z Balneario Buenos Aires opisał bolid jako biały obiekt, którego przelotowi towarzyszyło zjawisko podobne do błyskawicy, zakończone eksplozją przypominającą wybuch ognia. Ta relacja jest szczególnie cenna dla naukowców, ponieważ dostarcza szczegółowych informacji o charakterystyce zjawiska.
Media społecznościowe szybko wypełniły się relacjami świadków i nagraniami wydarzenia. Szczególną uwagę zwracają liczne doniesienia o intensywności zjawiska - bolid był na tyle jasny, że na moment rozświetlił nocne niebo, tworząc wrażenie chwilowego dnia. Region Rio de La Plata, gdzie doszło do zjawiska, obejmuje rozległy obszar estuarium między Argentyną a Urugwajem, co pozwoliło na obserwację bolidu z wielu różnych punktów i kątów.
Tego typu zjawiska, choć spektakularne, nie są rzadkością. Każdego dnia w ziemską atmosferę wchodzi wiele obiektów kosmicznych, jednak większość z nich spala się na dużych wysokościach, nie tworząc tak efektownych pokazów. To, co wyróżnia przypadek z Rio de La Plata, to właśnie jego niezwykła jasność i charakterystyczna barwa.
Zjawisko to przypomina nam również o rosnącym problemie kosmicznych śmieci. Jeśli rzeczywiście obserwowany obiekt był pozostałością sprzętu kosmicznego, byłby to kolejny dowód na potrzebę lepszego zarządzania przestrzenią okołoziemską i monitorowania obiektów sztucznych na orbicie.
Naukowcy podkreślają wartość każdej relacji świadków w przypadku takich zjawisk. Dzięki nim możliwe jest nie tylko dokładne ustalenie trajektorii przelotu obiektu, ale także potencjalne zlokalizowanie miejsc, gdzie mogły spaść jego pozostałości, jeśli nie uległ całkowitemu spaleniu w atmosferze.
- Dodaj komentarz
- 286 odsłon