Śnieżna apokalipsa w Grecji. Pół metra śniegu w Atenach!

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Tysiące kierowców, którzy utknęli na autostradzie w pobliżu greckiej stolicy Aten, musiało zostać uratowanych w nocy po ogromnej burzy śnieżnej, która przeszła przez region Morza Śródziemnego. W poniedziałek uratowano ponad 3500 osób, ale około 300 kierowców pozostało na autostradzie Attiki Odos przez noc.

Niektóre obszary Aten doświadczyły również poważnych przerw w dostawie prądu, a operatorzy sieci pracują nad przywróceniem zasilania. Władze twierdzą, że burza zwana Elpidą potrwa do środy. W nocy temperatura spadła do -14C. 

 

Rzecznik rządu Gyannis Oikonomou powiedział dziennikarzom, że kraj pozostaje w bardzo trudnej fazie, ponieważ prognozy pokazują, że za jakiś czas znów będziemy mieć trudności”. W uzasadnieniu argumentował również powolną ewakuację kierowców, którzy utknęli na autostradzie w obliczu krytyki ze strony niektórych Greków w mediach społecznościowych, mówiąc, że „obecnie trwają nadludzkie wysiłki ewakuacyjne”.

 

Włądze próbowały zrzucić winę za chaos na drogach, na operatora autostrady, mówiąc, że nie utrzymał normalnych warunków ruchu pomimo wcześniejszych obietnic podjęcia odpowiednich kroków w tym celu. Na skutek kataklizmu pogodowego władze Aten ogłosiły wtorek dniem wolnym od pracy, a urzędy państwowe i wszystkie prywatne firmy w mieście, z wyjątkiem supermarketów, aptek i stacji benzynowych, zostały zamknięte.

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika muchomorowyczlowiek

Czyli Grecy buchnęli nam zimę

Czyli Grecy buchnęli nam zimę 

no trudno posadzimy palmy rozsiądziemy się w leżaczkach i popatrzymy jak karma wraca do niektórych krajów za ich brudne sprawki, życie na cudzym garbie, wojny z sąsiadami, ludobójstwo i inne podłe uczynki 

my Polacy już swoją karme spłaciliśmy z nawiązką więc dookoła pogoda robi armagedon a u nas spokojnie i zima w miarę ciepła ale to pewnie od nadajników 5g bo tak się palą do roboty żeby nam w głowach mieszać

Portret użytkownika Q

A idź ty w h**j z taką "zimą"

A idź ty w h**j z taką "zimą" ..  Ciągła wilgoć , mżawki , deszcze , zimno czyli idealne warunki dla wirusów i bakterii chorobowych. O tej porze roku powietrze powinno byź suche (max.30%) , lekki mróz -5... -10*C i kilka cm śmiegu aby uprawy ozime mogły przetrwać w "letargu" do wiosny , oraz drzewa owocowe - w szczególności jabłonie - które potrzebują zimna i śniegu do prawidłowej wegetacji.Taka pseudo "zima" to woda na młyn dla covid-a oraz katastrofa dla rolnictwa .

"Nadajniki 5G" .. ? - jedz mniej muchomorów.

Portret użytkownika demodemo

Porą zimową w Grecji śnieg to

Porą zimową w Grecji śnieg to chyba normalna sprawa , żyjemy przecież w czasie globalnego ocieplenia.

Fizyki nie da się nagiąć tak ot sobie - jeśli na północy się ociepla to gdzieś musi się zrobić zimniej.

Normalna rzecz , biegun ściąga ciepłe prądy powietrzne , które się ochładzają i ruszają w dalszą drogę. , które kiedyś powodowały opady śniegu w Europie północnej i środkowej .

Mamy teraz czasy takie porąbane , że oddziaływanie energii każdego człowieka przenika do natury i staje się ona także porąbana.

Wrócimy do normalności to naturalną siłą rzeczy to co nas otacza również wróci do normalności.

Geoinżynieria zaczyna działać bo komuś się wydawało , że jest mądrzejszy niż natura.

 

 

Skomentuj