Snajperzy w Dallas strzelali do białych policjantów - "fałszywa flaga" czy wojna ras w USA?

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

W Dallas znowu padły strzały. Tym razem snajper, lub snajperzy nie strzelali do prezydenta, ale do białych policjantów ochraniających pokojową demonstrację przeciwko brutalności policji. Przynajmniej 5 z nich zginęło, a kolejny 7 zostało rannych.

Jednym z atakujących był 35 letni czarnoskóry, Micah Xavier Johnson, który został zabity z wykorzystaniem robota z ładunkiem wybuchowym. Jak twierdził chciał zabijać białych, zwłaszcza policjantów. Skala strzelaniny jest tak poważna, że nie można wykluczyć, ze był on tylko jednym z kilku napastników.

Nienawiść do białych jest wśród środowisk amerykańskich czarnoskórych dość powszechna. Na dodatek poprawność polityczna nie pozwala nazywać tego po prostu rasizmem. Czarni w USA są też przeważnie strasznymi antysemitami, ale to również nikomu nie przeszkadza, bo nie wypada murzyna, domyślną ofiarę, posądzać o jakąkolwiek formę ksenofobii czy rasizmu.

 

Nie można też wykluczyć, że ta strzelanina w Dallas była jakoś inspirowana przez siły pragnące ograniczenia dostępu do broni palnej w Stanach Zjednoczonych. Tego typu operacje są niestety możliwe bo wielu konstruktorów nowego porządku uważa, że cel uświęca środki.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.3 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Akamai

Myślisz dokładnie tak jak oni

Myślisz dokładnie tak jak oni tego chcą.

Nie przeceniaj ich, bo tego właśnie chcą. Nie twierdzę, że brakuje im polotu, ale proste metody są najskuteczniejsze. I stosują je od zarania dziejów. Dlaczego ? Bo tylko garstka ludzi myśli. Może kilka milionów na całym świecie. To rzeczywiście niewiele. Ale czy ich jest tak wielu ? Wręcz przeciwnie. I są do pokonania. 

Jeśli chcesz siedzieć w kącie i czekać na to co Ci los przyniesie, to Twoja sprawa. W końcu to Twoje życie. Ale jeśli nie możesz pomóc, to przynajmniej nie przeszkadzaj. 

Zachowaj swoje destrukcyjne myślenie dla siebie.

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Strony

Skomentuj