Śmiertelna epidemia może zacząć dziesiątkować ludzkość w ciągu najbliższych pięciu lat

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Naukowcy ostrzegają, że globalna epidemia śmiertelnej infekcji wirusowej jest nieunikniona w ciągu najbliższych pięciu lat. Może to doprowadzić do ogromnej ilości zgonów w społeczeństwie. Brytyjscy lekarze odnotowali, że rośnie ilość zakażeń śmiertelnymi chorobami przenoszonymi przez zwierzęta i owady.

 

Niedawno w szpitalu w Londynie, zmarł 38-letni mężczyzna. Znalazł się tam z objawami kongijsko-krymskiej gorączki, znanej również, jako Środkowoazjatycka gorączka krwotoczna. Choroba manifestuje się silnymi bólami głowy, wysoką gorączką, bólami stawów, skurczami brzucha i wymiotami. W miarę postępu choroby pacjent ma duże wykwity krwiaków i niekontrolowane krwawienia z organów wewnętrznych. Przypuszczalnie Brytyjczyk złapał gorączkę krwotoczną na ślubie brata w Afganistanie. Co najmniej 30% przypadków zakażenia kongijsko-krymską gorączką jest śmiertelne.

 

W zeszłym miesiącu w szpitalu w Londynie pojawił się 49-letni pacjent. Miał wysoką gorączkę, kaszel i duszności. Objawy były podobne do tych, jakie notowano podczas epidemii SARS w 2003 r., która pochłonęła życie około 1000 osób.  Jednak, badania krwi wykazały, że nie jest to SARS tylko nieznany dotąd nauce wirus.

 

Jak się okazało, pacjent niedawno przybył z Kataru. Wykorzystując najnowszą technologię skanowania genów, naukowcy zbadali wirusa.  Okazało się, że był on z tej samej rodziny, co SARS, ale ma zupełnie inną strukturę. Eksperci doszli do wniosku, że ludzie zarazili się chorobą od zwierząt. Kwerenda w medycznych bazach danych w różnych krajach wykazała, że od tej samej choroby w lipcu w Arabii Saudyjskiej zmarł 60-letni mężczyzna.

 

Eksperci nie wykluczają, że w przyszłym roku ludzkość czeka kilka poważnych pandemii takich, jak "hiszpańska grypa", która w latach 1918/19, zabiła między 50 a 100 mln ludzi na całym świecie. Jeden z czołowych brytyjskich wirusologów profesor John Oxford z Queen Mary Hospital, University of London ostrzegł, że ludzie powinni się spodziewać pandemii zakażeń chorobami odzwierzęcymi, które mogą wypłynąć na naszej planecie w ciągu następnych pięciu lat.

 

Inwazja wirusów może mieć potencjalnie katastrofalne konsekwencje dla ludzkości. Z ich pomocą można zrealizować depopulację implementując wirusy w konkretnych społeczeństwach przeznaczonych do przerzedzenia. Jeszcze bardziej przeraża myśl, że nikt nie będzie w stanie udowodnić celowej implementacji wirusa.

 

Jak widać na przykładzie awantury ze świńską grypą, zagrożenie wirusowe traktowane jest przez koncerny farmaceutyczne, jako świetny sposób zarabiania. Być może jest już czas, aby zacząć zadawać pytania podobne, do tych, jakie od lat słyszy się w branży komputerowej gdzie firmy produkujące oprogramowanie antywirusowe są często oskarżane o rozsiewanie wirusów, bo to utrwala ich biznes. Kto wie czy podobne praktyki nie mają miejsca w branży farmaceutycznej.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika figa

 a właśnie ! koncerny

 a właśnie ! koncerny farmaceutyczne to dopiero wirus ! Cholera , zawirusowały mi telewizor ! Gdzie włączę jakiś program , tam jak nie sraczka , to prostata , żylaki , gorączka , hemoroidy , zatoki , wzdęcia ,bóle głowy , brzucha ,albo wszystkiego naraz ! Mam ochotę wywalić telewizor za okno i chyba tak zrobię !

Portret użytkownika black.serpent

Kilka lat temu wyłączyłem TV

Kilka lat temu wyłączyłem TV i jakoś tak zostało do dzisiaj. Byłbym jeszcze zdrowszy, gdyby szlag trafił wszelkie media. Niestety zawsze gdzieś urodzi się jakiś dziennikarz, czy inny pierdolony, samozwańczy zbawca świata a sam głód sensacji większość ma w genach.

Portret użytkownika MonaLisa

U mnie też po burzy urwało

U mnie też po burzy urwało talerz satelity, i już rok bez TV. Super! Mam internet, i wystarczy. Czasem do internetu też z parę tygodni nie zaglądam, bo głupieję. Wtedy dużo spaceruję, czytam. Tym latem przeczytałam 3 grube książki, w j.niemieckim, a jeszcze nie jestem taka dobra w niemieckim, czasem zaglądam do słownika. Przeżyłam wspaniałe chwile pod czas czytania (ezoteryka).
Najbardziej mnie wkurza, jak znajomi zapraszają w gości, od razu po powitaniu włączają telewizor. Pytam wtedy: chcecie pooglądać TV czy ze mną porozmawiać? Jak nie macie ochoty ze mną gadać, to idę do domu, a wy sobie dalej oglądajcie. Wiele osób przestało witać gości telewizorem, a do niektórych nie mam ochoty iść na TV - więc pożegnałam ich.
Ale najgorsze, uważam, to atakowanie nas reklamami. Mówi się o wycinaniu lasów tropikalnych, a tu zawalają skrzynki pocztowe ulotkami, cale książki drukują - a my do kosza to wyrzucamy. Uważam to za przestępstwo gospodarcze.

Portret użytkownika XMan

Cały wyc polega na tym ,że

Cały wyc polega na tym ,że najważniejsze to jest nabijanie kasy przez koncerny farmaceutyczne,leczenie nas to drugi plan a może chodzi o to abyśmy się leczyli cały czas a nie zdrowieli.Obrzydliwość tych reklam jest niebywała a kłamstwa w nich wciskane nie zorientowanym w temacie nadają się do prokuratury.

Strony

Skomentuj