Działający od 1976 roku Cyrk Roncalli postanowił iść z duchem czasu i zamienił żywe zwierzęta na hologramy. Niemiecki cyrk zdecydował stworzyć spektakularny pokaz multimedialny, który jest również sprzeciwem wobec okrucieństw dokonywanych na zwierzętach.

Program cyrku nadal obejmuje pokazy zwierząt, a także akrobatów, magików oraz różnego rodzaju sztuczki. Zwierzęta nie są jednak prawdziwe. Twórcy postanowili użyć trójwymiarowych hologramów, które wypełniają arenę o szerokości 32 metrów i głębokości 5 metrów, która zapewnia panoramiczny widok wszystkim gościom.

Cyrk Roncalli połączył siły z firmą Bluebox, która zainstalowała 11 projektorów laserowych ZU850 na arenie, zapewniając niezwykle realistyczne wizualizacje. Cała koncepcja rezygnacji ze zwierząt pochodzi od Bernharda Paula, założyciela i dyrektora słynnego niemieckiego cyrku.

Ten odważny ruch jest prawdziwym kamieniem milowym w walce o prawa zwierząt. Od dawna aktywiści starają się o polepszenie warunków życia zwierząt w niewoli. Działacze wielokrotnie oskarżali cyrki o nieludzką tresurę i okrucieństwo. Rezygnacja z żywych zwierząt w jednym z najbardziej rozpoznawalnych cyrków może być początkiem pożytecznego trendu.

Według Bernharda Paula goście cyrku są zachwyceni zmianą, a wielu odwiedzających osobiście pogratulowało mu pomysłu. W ciągu roku nowe widowisko przyciągnęło ponad 600 tys. widzów, a liczba zainteresowanych nowatorskim pomysłem wciąż rośnie.