Słońce doprowadzi do wyparowania ziemskich oceanów

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com
Według modeli klimatycznych, nasza planeta może w przyszłości drastycznie się zmienić i będzie przypominać obecną Wenus. Jest to jednak dość odległa perspektywa a wyparowanie ziemskich oceanów zostanie spowodowane zwiększoną jasnością Słońca, a nie zmianami klimatycznymi.

 

Naukowcy dotychczas przewidywali, że powierzchnia Ziemi wciąż będzie się nagrzewać ze względu na zwiększającą się jasność naszej gwiazdy. Efekty zmian klimatycznych mogą być widoczne w ciągu dekad, natomiast w przypadku Słońca jest to możliwe na przestrzeni milionów lat. Jasność naszej gwiazdy, jak szacują naukowcy, stale wzrasta od samego początku jej narodzin, tj. od 4.5 miliarda lat a co miliard lat jej jasność wzrastała o około 7%.

 

Im większa jasność Słońca, tym więcej wody wyparuje z ziemskich oceanów a para wodna jako gaz cieplarniany będzie nagrzewać powierzchnię Ziemi, co z kolei będzie prowadzić do jeszcze większego parowania. Cykl ten będzie trwał tak długo aż dojdzie do punktu krytycznego. Uczeni podejrzewają, że właśnie taka sytuacja miała miejsce w przeszłości na planecie Wenus i doprowadziła ją do obecnego stanu.

Co więcej, w ciągu następnych 4 miliardów lat jasność Słońca może wzrosnąć o 60% a według najgorszych prognoz, Ziemia będzie przypominać obecną planetę Merkury. Obecnie naukowcy starają się oszacować kiedy nastąpi punkt krytyczny globalnego ocieplenia. Najnowszy trójwymiarowy model klimatyczny, opracowany przez naukowców z Laboratoire de Météorologie Dynamique w Instytucie Pierre-Simon Laplace z Francji zakłada, że do punktu krytycznego dojdzie za około miliard lat, gdy jasność Słońca osiągnie znacznie wyższy próg niż dotychczas przewidywano a temperatura powierzchni Ziemi osiągnie 70 stopni Celsjusza.

 

Uczeni którzy opracowali ten model twierdzą, że nasza planeta może znaleźć się o 5% bliżej Słońca niż obecnie i mimo tego nie straci całej swojej wody. Należy jednak pamiętać, że modele klimatyczne nie są aż tak dokładne i nie należy brać ich dosłownie. Za przykład można podać inne modele, według których punkt krytyczny na Ziemi zostanie osiągnięty już za 150 milionów lat. Mimo wszystko jest to bardzo odległa perspektywa i każdy inny przyszły model może wskazywać inną datę, gdyż uczeni zwyczajnie nie znają wszystkich zmiennych.

 

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: admin3
Portret użytkownika admin3

Założyciel i redaktor naczelny portalu zmianynaziemi.pl


Komentarze

Portret użytkownika Odważniak

Najszybciej odparowuje

Najszybciej odparowuje zmasakrowana kosiarką ziemia. Zdelegalizować monokulturowe trawniki, niech życie wróci i zapachy ziół do siedlisk ludzkich. STOP pustynnej modzie nudnych trawników zużywających bezsensownie energię, wodę i czas plus nerwy sąsiadów, zanieczyszczających hałasem okolicę, podgrzewających temperaturę osiedli swoją suchością.

Szatańska moda niszcząca boskie życie.. 

Portret użytkownika SurvivorMan

To jest po mojemu jakaś źle

To jest po mojemu jakaś źle przetłumaczona albo zinterpretowana półprawda... Jedyna prawda tu zawarta jest taka, że oceany na Ziemi za sprawą Słońca w końcu wyparują, natomiast nie wiem skąd się wzięły te historie o "wzrastającej jasności"... Zdaje się że przekazywane z komputera na komputer, z rąk do rąk i z głowy do głowy, badania naukowe, po drodze zostały albo źle przetłumaczone, albo celowo przeinaczone... 
To w jaki sposób rodzą się, funkcjonują i umierają gwiazdy, wiadomo przynajmniej od kilku dekad! Jest to proces znany i zaobserwowany ogromną ilość razy.
W związku z tym że gwiazdy nie mają paliwa jądrowego w nieskończonej ilości, prędzej czy później tracą swój blask, puchną stając się olbrzymami lub nadolbrzymami, a potem w zależności od paru czynników, zamieniają się czy to w białego karła, czy w gwiazdę neutronową...
Przed śmiercią jednak gwiazda tracąc paliwo GAŚNIE a nie jaśnieje i jednocześnie "puchnie" zwiększając swoją średnicę.
To przez to zwiększanie średnicy za jakieś 4,5 miliarda lat, z Ziemi wyparują oceany, ponieważ Słońce zacznie "rosnąć", by tuż przed zamienieniem się w białego karła, spuchnąć do takich rozmiarów że wchłonie Merkurego, Wezus i Ziemię.

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika KRNABRNY

Kochani naukowcy. Stwierdzili

Kochani naukowcy. Stwierdzili że nie udają im się prognozy na najbliższe 24 godziny. Przykład, wczoraj dostałem aletrt SMS, wichura, burze, grad, a nie spadła nawet kropla deszczu. Jeśli jednak nie udają im się takie prognozy to stwierdzili że będą prognozować na miliardy lat naprzód.... kto im wówczas udowodni pomyłke??:-)))

Kochani redaktorzy ZmianyNaZiemi proszę kolejny raz o pewnien szacunek dla czytelników, bo naprawdę pozostaniecie w końcu w takiej sytuacji że już tylko sami będziecie czytać siebie. Ja osobiście mimo przyjemnych chwil spędzonych z Wami kończę powoli aktywne działanie na tej stronie i wspieranie Waszych starań o popularyzację WIEDZY, ponieważ ROZMIJACIE się z PRAWDĄ. Wybraliście drogę tanich newsów, rozumiem to, ale to już nie moja działka.

4 Niemożliwe jest3 bowiem tych - którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego

Skomentuj