Biedny izolowany kraj, jakim jest Korea Północna nawet bez klęski żywiołowych ma zwykle problemy z wyżywieniem swoich mieszkańców. Skutkiem tego ludzie często w przeszłości tam głodowali. Teraz wszystko to, że klęska głodu może być jeszcze bardziej spotęgowana w wyniku powodzi.

Ogromne opady deszczu powodujące szybkie zalewanie okolicy to zjawisko bardzo częste w roku 2012. Ulewy w Korei Północnej spowodowały powodzie, w których śmierć poniosło 170 osób a 400 nadal uważa się za zaginione. Bez dachu nad głową pozostaje ponad 200 tysięcy osób.

Sierpień to okres zbiorów, ale bardzo niewielu rolników zdołało rozpocząć pracę. Pola uprawne są w większości zalane i w wielu przypadkach nie uda się nic odzyskać. Jak szacują organizacje zajmujące się pomocą humanitarną na półwyspie koreańskim ponad 3 miliony ludzi stanie przed problemem głodu.