Skażona woda nadal jest wielkim problemem w Fukushimie

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Mimo, że już przywykliśmy do złych wieści z Fukushimy nie oznacza to, że nie ma następnych. Minęło już niemal dwa lata od pamiętnego trzęsienia ziemi Tohoku a w obrębie zakładu Fukushima Daiichi nadal znajduje się 220 tysięcy ton skażonej wody, którą zebrano w okresie walki z reaktorami. Nikt nie wie co z nią zrobić a instalacja uzdatniajaca bedzie zbudowana z opóźnieniem, w międzyczasie skażoną wodą zapełniają się wszystkie zbiorniki w elektrowni.

 

Ponad 75 tysięcy ton skażonej wody znajduje się w samych budynkach reaktorów. Każdego dnia przybywa kolejne 40 ton odpadów radioaktywnych tego typu, co powoduje konieczność budowy nowych zbiorników w celu jej składowania. Obecnie w sumie na terenie zakładu znajduje się 220 761 metrów sześciennych skażonej wody a całkowita pojemność to 232 000 metrów sześciennych.

 

Sytuacja z reaktorami nie wygląda wcale różowo, ponieważ cały czas wymagają zalewania wodą. Czasami dzieje się tak, że część skażonej wody wycieka do środowiska i w konsekwencji prawdopodobnie do oceanu. Prawdopodobnie proces ten trwa od dawna i dlatego właśnie dno zatoki w okolicy Fukushimy jest aż tak bardzo radioaktywne. Istnieje również podejrzenie, że przynajmniej w obrębie jednego z reaktorów dochodzi do interakcji między wodą pompowaną do jego chłodzenia oraz wodami gruntowymi, do której przeżarł się topiący się rdzeń reaktora.

 

Rosną poziomy radioaktywności w okolicy reaktora numer 2. Wynika to z oficjalnych danych TEPCO. Prawdopodobnie to właśnie w jego obrębie dochodzi do skażenia wód gruntowych. Podczas gdy wszyscy przykładali uwagę do wielkości radioaktywności uwolnionej do atmosfery podobna emisja szła do wnętrza Ziemi i prawdopodobnie trwa to nadal i jeszcze potrwa przynajmniej dekadę. Fukushima stanie się kolejnym już pomnikiem ludzkości, jakim był już Czarnobyl ze swoją wyludnioną strefą wokół elektrowni.

 

To interesujące, że to właśnie Polska ma płacić kary za to, że posiada elektrownie węglowe, bo ktoś wymyślił sobie absurdalną walkę z wydychanym dwutlenkiem węgla. Mamy kolejny dowód jak bardzo nie ekologiczne są elektrownie jądrowe i skoro traktujemy się irracjonalnymi podatkami to chyba warto byłoby wprowadzić jądrowy podatek i zbierać środki na czas awarii, który na pewno nastąpi a obszar jej oddziaływania z pewnością będzie przypominał to, co widzieliśmy na Ukrainie i w Japonii. Zagrożenie awarii jądrowej jest bardzo realne i może wystąpić w Europie, która jest wręcz pełna elektrowni atomowych. Sama Francja ma ich ponad 50.

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Zenek

TEPCO jest koncernem

TEPCO jest koncernem miedzynarodowej lichwy i trudno sobie wyobrażać iż bandyci sami będą płacić za swoje zbrodnie. Jak ktoś jeszcze pamięta to były podjęte próby wrolowania rządu Japoni w zapłate odszkodować za żydoskie bestialskie wysadzenie Fukushimy i związane z tym skażenie środowiska ale został on zmieniony nim ten spolegliwy wariant japońskojęzycznych "podjął" zobowiązania o zapłacie odszkodowań a nowy "honorowy" już się nie daje tak łatwo wmanewrowywać jak chociażby polskojęzyczne obszczymórki które myślą, że za wierną służbę anglosaksońskiemu nazizmowi dostaną chociaż najmarniejszy tytuł lokaja w ich hierardyce. Czy tłumacząc na polityczne "jakies stołki w terrorkracji yUdE v2 - NWO. Jedni się już przeliczyli i zamiast zaproszenia ślub Księcia oglądali go w domach jęcząc o angielskiej niewdzięczności. Kolejny gabinet naiwnych czeka na swoją kolej w nauce "pragmatyzmu politycznego". Tylko dokąd będą uciekać jak ich obecni mocodawcy wydadzą za nimi listy gończe, no dokąd?

Portret użytkownika Juszka1980OGL

Jakoś od 45 do lat 60 XX

Jakoś od 45 do lat 60 XX wieku nikt się tym nie przejmował i bombardowano wszystko co się da poprzez napowietrzne próby atamowe. to troszkę zaczyna być smieszne bo istotnie mamy do czynienia ze skarzeniem ale nie jest ono ani ogromne ani az tak zagrażające. Co więcej Ziemia "wydala" w niektórych rejonach wiecej promieniowania i nikt tym się nie przejmuje, a są nawet badania że ludzie w takich miejscach duzo rzadziej chorują np na raka (Nagasaki i Hiroshima ma najmniejszy wskażnik zachorowalności na raka w całej Japonii). Coś tu śmierdzi lobbingiem energetyki węglowodorowej

Portret użytkownika devoratus

To przeprowadź się do

To przeprowadź się do Japonii, najlepiej w najbardziej skażony obszar - będziesz żył 300 lat.
 
"Co więcej Ziemia "wydala" w niektórych rejonach wiecej promieniowania i nikt tym się nie przejmuje,"
 
Poprosze o dane, jakie to miejsca - chętnie poczytam.
 

 

 

Portret użytkownika Adi.

Jeszcze chyba nikt nie

Jeszcze chyba nikt nie zakazał wydychania dwutlenku węgla w przeciwieństwie do ograniczeń nakładanych na jego sztuczną emisję np z elektrowni węglowych. Poza tym jest prawie pewne, że nie tylko nastąpi następna jakaś awaria elektrowni atomowej czy wycieku ze składowiska odpadów radioaktywnych, ale taką awarię może czekać całe środowisko.
Szeroko powtarzana argumentacja, że zmiany klimatu są naturalne, a my się do nich nie przyczyniamy w znacznym stopniu to naiwne myslenie, oparte zazwyczaj na publikacjach pośrednio stworzonych przez propagandę korporacyjną, której nie na rękę jest ochrona środowiska, nie martwią się też o przyszłość naszych dzieci. Zresztą media "głównego nurtu" też nie okazują altruizmu. Gdyby emitowały za często programy dotyczace zmian klimatu i w związku z tym nawoływały do zmiany stylu życia, czyli ograniczeniu hiper-konsupcji straciłyby klientów. Którymi nie są oczywiście widzowie wpatrzeni w szklane pudło ale reklamodawcy.
To jest długi temat i nie opiszę tego w komentarzu. Tak czy inaczej możecie podzielać zdanie korporacji i zbytnio nie podejmować długoterminowych działań proekologicznych. Twierdząc że politycy próbują nas okraść, tworząc wyimaginowaną teorię globalnego ocieplenia i później wykorzystując ją w celu okradania społeczeństwa.

Portret użytkownika solan

Cyprian, WIELKI, MEGA

Cyprian, WIELKI, MEGA SZACUNEK, GREAT RESPECT Smile
Widziałam Cię w niezależnej.tv u Janusza Zagórskiego (akurat Janusza poznałam na jednej konferencji osobiście)
Cóż za mało słów, żeby oddać mój podziw. GREAT JOB !!!!

Portret użytkownika Dr Piotr

jednego nie rozumiem w tym

jednego nie rozumiem w tym problemie ze skażoną wodą...skoro mają jej tyle, to cała nie jest zużywana na chłodzenie, a pewnie tylko niewielka jej część, reszta zalega zimna w basenach i czeka na użycie do chłodzenia, czy oni nie wiedzą co to jest obieg zamknięty??? Po co kolejne baseny z wodą do chłodzenia, skoro tam i tak wszystko skażone, to sobie swobodnie może działać w obiegu zamkniętym do czasu wychłodzenia i posprzątania bałaganu.

Portret użytkownika ARTUR5

To jest prawdopodobnie woda z

To jest prawdopodobnie woda z dodatkiem Toru który niweluje promieniowanie lecz po pewnym czasie roztwór nie przyjmie więcej promieniowania i należy go wymienić , nie ma jednak możliwości oczyszczenia wody bo należałoby znów użyć Toru lecz jest totalnie drogi a jego złoża są w większości w Australii .

Skomentuj