Kategorie:
Jak wiadomo firma Monsanto eksperymentuje ze swoją technologią opartą o stosowanie pestycydu Roundup i odpornych na niego roślin z genem tolerancji glifosatu. Dotychczas wydawało się, że uprawy tego typu to głównie kukurydza, soja i bawełna, ale okazuje się, że w obrocie może być też zmodyfikowana genetycznie pszenica.
Eksperymentalna odmiana pszenicy odpornej na glifosat miała być uprawiana tylko w ośrodkach eksperymentalnych Monsanto, znajdujących się na Hawajach i w Północnej Dakocie, ale okazuje się, że amerykańska USDA, wykryła skażenie transgeniczne w próbkach pszenicy z innych amerykańskich upraw. Oznacza to, że kontrola nad ich dystrybucją jest jedynie iluzoryczna a skala upraw pszenicy GMO może być znacznie większa niż oficjalnie.
W rezultacie Japonia i Korea Południowa wstrzymała import pszenicy z USA. Reakcją na to była przecena akcji korporacji Monsanto, które spadły w piątek o 4 punkty procentowe. Prawdopodobnie bardzo podobnie postąpią teraz inne kraje. Niepokojące jest to, że nie wiadomo ile skażonej pszenicy znajduje się w obiegu na świecie. Można powiedzieć, że USDA potwierdziła to, co wiele osób podejrzewało już dawno, czyli, że GMO jest obecne w naszej diecie i nawet o tym nie wiemy.
Ustalenia amerykańskiego regulatora to poważny kłopot dla rolników z USA. Teraz sprzedanie ich plonów może być ekstremalnie trudne, co może na nich sprowadzić widmo bankructwa z przyczyn innych niż pozwy patentowe Monsanto.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Kochane pieniążki cóż by głupcy robili gdybyście nie istniały ;]
Strony