W dniu dzisiejszym doszło do silnego trzęsienia ziemi w okolicy wyspy Barbados, w archipelagu Małych Antyli na Atlantyku. Trzęsienie miało magnitudę 6,5 stopni w skali Richtera, dlatego było to dosyć znaczne zjawisko odnotowane przez wszystkie szanujące się instytuty geofizyczne na Ziemi.

Według najnowszych informacji obyło się bez rannych lub zabitych. Wstrząsy rozpoczęły się o 5:27 rano czasu lokalnego co odpowiada 9:27 czasu UTC. Epicentrum było oddalone o 170 km od miejscowości Bathsheba na Barbadosie.

Głębokość trzęsienia była niewielka, bo wystąpiło ono 17 km pod dnem morskim. Nie było jednak na tyle znaczące, aby wywołać falę tsunami. Sam Barbados nie jest wyspą pochodzenia wulkanicznego, tylko wapiennego, czyli powstał na rafie koralowej.

^{Źródło: geofon.gfz-potsdam.de}

Dzisiejszy wstrząs był również odczuwalny na pobliskiej Martynice, ale tam również nie doszło do znacznych uszkodzeń. Specjaliści przypominają, że ostatnie poważne trzęsienie ziemi w tej okolicy miało miejsce właśnie w pobliżu Martyniki i wyniosło wtedy 7,4 w skali Richtera. Wtedy doszło do pewnych zniszczeń budynków.