Silne trzęsienie ziemi w Grecji - zanotowano zniszczenia na niektórych wyspach

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Dzisiaj doszło do bardzo silnego trzęsienia ziemi w Grecji. Jak podają instytuty geofizyczne miało ono magnitudę od 6,4 do 7,2 stopni w skali Richtera. Wstrząs był płytki bo jego głębokość to jedynie 10 km.

 

Jak wiadomo silne i płytkie trzęsienie ziemi to najgorsza kombinacja powodująca najbardziej rozległe zniszczenia. Samo epicentrum znajdowało się pod dnem morskim. Zjawisko było odczuwalne szczególnie w północnej Grecji, ale są również doniesienia, że trzęsienie dało się poczuć w Turcji i w Bułgarii. Według źródeł greckich trzęsienie wywołało pewne straty na wyspach Lemnos i Samothrace.

 

Były to przeważnie potłuczone przedmioty takie jak szklanki, kieliszki i inne rzeczy, które strącane z półek w trakcie ruchów gruntu mogły się uszkodzić. Świadkowie zwracają uwagę, że wstrząsy trwały długo i były bardzo intensywne. Nie było to tam zwykłe zjawisko, o czym świadczy, że wielu mieszkańców wpadło w panikę.

Okolice Grecji to obszar aktywny sejsmicznie i trzęsienia ziemi nie są tam niczym niezwykłym. Ostatnie poważne sutki aktywności sejsmicznej w Grecji miały miejsce w 1999 roku, kiedy w trzęsieniu o magnitudzie 5,9 w skali Richtera zginęły 143 osoby.

 

Od czasu wystąpienia wstrząsu, którego magnituda ostatecznie prawdopodobnie zostanie ustalona na około 6,5 w skali Richtera, doszło do kilku wyraźnie odczuwalnych wstrząsów wtórnych. Było przynajmniej 5 wstrząsów o magnitudach przekraczających 4 stopnie, a to oznacza, że aktywność sejsmiczna w obrebie basenu Morza Egejskiego jest jeszcze w toku.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj