Silne trzęsienie ziemi o sile 6,4 stopni wystąpiło w stanie Veracruz w Meksyku. Nie ma do tej pory doniesień o zniszczeniach lub ofiarach.

Zjawisko rozpoczęło się 29 lipca 2014 roku o 10:46 czasu uniwersalnego. Na szczęście hipocentrum było dosyć głęboko, bo aż 95 km pod ziemią, co zmniejsza z pewnością ryzyko dużych zniszczeń. Jednak w okolicy 100 km od epicentrum mieszka około 1,6 mln osób, więc takie zjawiska są ryzykowne.

Tego typu głębokie trzęsienia są bardzo krótkie i szybko się kończą, ale chwila drżenia wystarczyła, aby przestraszyć wiele osób, które, jak doniosła miejscowa telewizja, w panice wybiegały na ulicę w poszukiwaniu schronienia.