Silne trzęsienie ziemi na wybrzeżu Japonii - powstało niewielkie tsunami

 

Japońskie władze wydały ostrzeżenie przed tsunami już w chwile po wystąpieniu trzęsienia ziemi. Tym razem zatrzęsło na wschodzie Honsiu. Epicentrum znajdowało się pod dnem morskim około 210 km od miasta Miyako w prefekturze Iwate. W sumie wstrząsy były odczuwalne w 17 prefekturach na Honsiu i Hokkaido.

[ibimage==40817==Oryginalny==Oryginalny==self==null]

Początkowo służby japońskie ostrzegały, że na wybrzeże może dojść tsunami o metrowej wielkości, ale ostatecznie nie zaobserwowano tak wysokich fal. Raportowano tylko fale o wysokości nie większej niż 10 do 20 cm.

[ibimage==40818==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Ze względu na rozwój wypadków postanowiono przerwać zarządzoną prewencyjnie ewakuację 15 tysięcy mieszkańców wybrzeża w prefekturze Iwate. Doszło też do kilku wstrząsów wtórnych z których wiele przekroczyło 4 stopnie a jeden osiągnął 5,7 stopni.

[ibimage==40820==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Biorąc pod uwagę zdarzenia w Japonii 11 marca 2011 roku, trudno się dziwić, że władze reagują tak radykalnie. Wtedy tylko dzięki dobrej organizacji udało się uniknąć strat wśród ludzi na większą skalę. Obecna aktywność sejsmiczna niewątpliwie przypomina mieszkańcom Kraju Kwitnącej Wiśni, że któregoś dnia znowu wydarzy się wielkie trzęsienie japońskie i trzeba być do tego przygotowanym.