Samozwańczy cenzorzy Internetu atakują portal zmianynaziemi.pl

Image

Źródło: 123rf.com

Powraca temat rzekomo fałszywego planu pandemii z Kanady. Fakt, że na tych łamach zauważono dwukrotnie, że zaczyna się sprawdzać spotkał się z atakiem samozwańczych cenzorów Internetu nazywających się dla niepoznaki "niezależnymi weryfikatorami treści".

Wydawcy portalu fakenews.pl zapragnęli zapewnę polemiki. Tylko tak można skomentować kłamliwy paszkwil, który opublikowali. Oto co napisali.

"Portale spiskowe zdobywają miliony wyświetleń dzięki fałszywym teoriom na rozmaite tematy, od 5G i płaskiej Ziemi po fake newsy na temat pandemii SARS-CoV-2, ważne, by wiadomości były szokujące i trudne do zweryfikowania." czytamy na portalu

Trudno to nazwać inaczej niż po prostu prymitywną erystyką, stosowaną właściwie od pierwszego zdania w tym kłamliwym artykule. Erystyka, czyli sztuka doprowadzania sporów do korzystnego rozwiązania bez względu na prawdę materialną. I właśnie z takim podejściem mamy do czynienia w przypadku ataku jaki przepuścił portal fake news.pl

"Kluczowe w zwalczaniu ich szkodliwego wpływu oraz ograniczaniu procederu wprowadzania ludzi w błąd jest ukazywanie mechanizmu ich działania. Postanowiliśmy wykorzystać tutaj ciekawy przypadek, w którym część spiskowych mediów odpowiedziała na jedną z naszych weryfikacji, szerząc kolejne fałszywe informacje. " - piszą cynicznie samozwańczy cenzorzy 

Swoją drogą można pogratulować nazwy fakenews.pl, bo ten portal zajmuje się właściwe wyłącznie manipulacjami i przedstawianiem faktów w sposób wynaturzony, pasujący do aktualnie promowanej teorii redakcji. Najwyraźniej ich czytelnicy nie reprezentują zbyt wysokiego poziomu intelektualnego i trzeba im za pomocą młotka propagandy wbijać do głowy kłamstewka, żeby ich skołować i utwierdzić w przekonaniu, że tylko prawda certyfikowana przez samozwańczych niekonstytucyjnych cenzorów Internetu jest właściwa. 

 

Trzeba przyznać, że w analizie naszych dwóch tekstów na temat "rzekomo fałszywego planu pandemii z Kanady", cenzorzy przyznali, że mamy rację. Uznali, że faktycznie, plan się wypełnia. Jednak nie byliby sobą gdyby nie znaleźli jakiegoś "ale".

 

Kwestionują na przykład wypełnienie etapu harmonogramu plandemii z listopada 2020

"W Polsce nie przekroczono możliwości testowania. W listopadzie wzrosła liczba zgonów, jednak utrzymała się na wysokim poziomie również w grudniu. Ten punkt uznajemy zatem za częściowo prawdziwy. Warto zwrócić uwagę na zabawny skądinąd fakt, że portale spiskowe, które zwykle uznają koronawirusa za zwykłą grypę, zapewniają w tym punkcie, iż jednak liczba zgonów była znacząca."

Rzeczywiście, możliwości testowania nie zostały wyczerpane, ale zapewne tylko dlatego, że ludzie obawiający się kwarantanny całej rodziny nie zgłaszali się na testy, a rząd nie robił łapanek. Teraz już robi, bo lekarze rodzinni kierują na testy RT PCR wszystkich, którzy chcą zwolnienie lekarskie L4. W oczywisty sposób wpłynie to wkrótce na ilość wykrytych przypadków. A żracik z ilości zgonów można skwitować tylko tak - Ci ludzie nie umarli na COVID tylko z powodu reakcji rządu na COVID i odcięcia służby zdrowia. Ilość rzeczywistych ofiar COVID w 2020 roku według Ministerstwa Zdrowia to ponad 6 tysięcy osób. Osoby, które umarły na coś, ale zdiagnozowano im COVID to 27 tysięcy a ofiary bez COVID to 67 tysięcy osób! 

 

Rządzący zdają sobie sprawę, że za to jak zwalczali SARS-CoV-2 mogą zostać osądzeni i już teraz próbują przekonywać, że ludzie umierają nie przez ich działania dezorganizujące służbę zdrowia, ale nawet te 67 tysięcy ponadnormatywnych zgonó to niedotestowani chorzy na COVID i ozdrowieńcy, którzy z powodu COVID nagle poumierali. Temat nadmiarowych zgonów z pewnością nie zasługuje na żarciki. To jest kwestia odpowiedzialności prawnej winnych za taki stan rzeczy.

 

Dalej analizie poddano punkt o lockdownie w grudniu , zabawnie argumentując, że jego nie było.

"Ten punkt jest fałszywy. W Polsce nie wprowadzono drugiego lockdownu, który według „planu” miał być „znacznie bardziej rygorystyczny niż pierwsza i druga faza wprowadzanych stopniowo obostrzeń”. Rząd utrzymał jedynie część restrykcji, które nie były tak radykalne, jak pełny marcowy lockdown. Do obowiązujących w tym okresie obostrzeń w przeciwieństwie do sytuacji z marca nie pasują określenia „complete” i „total”."

Niestety, ale w tym miejscu portal fakenews.pl pisze fake newsy. Jest bowiem kwestią i samodzielnej oceny czy to co nazwano Narodową Kwarantanną jest lockdownem czy nie? W kwestii semantyki nie, bo to przecież Narodowa Kwarantanna, ale w kwestii realnej od listopada zamknięto niemal wszystko, nawet hotele, w czym byliśmy wyjątkiem na skalę europejską. Zapowiadano zamknięcie wszystkich w Sylwestra, zakazano zabaw i strzelania z fajerwerków. Wcześniej zamknięto szkoły i otworzono je częściowo dopiero w drugiej połowie stycznia. Ktoś kto nie nazywa tego lockdownem po prostu bezczelnie manipuluje. 

 

Potem cenzorzy wzięli się za manipulowanie kolejnego częściowo wypełnionego punktu planu pandemii - bezwarunkowego dochodu podstawowego - nazywając całkowitym fałszerstwem dowód na to, że polski parlament przygotowuje się do tego od przynajmniej 3 lat. 

"Ten punkt jest całkowicie fałszywy i nie ma związku z sytuacją w Polsce. Portal zmianynaziemi.pl na dowód planowania przez rząd zmiany programów dla bezrobotnych w dochód podstawowy, przedstawił okładkę pewnego opracowania Senatu." 

Cenzorzy sugerują, że celowo wykadrowano tak zrzut ekranu aby niewidoczna była data publikacji. Wojownicy z wolnością słowa sugerują, że skoro pracuje się nad tym od lat to nie oznacza to, że jest szansa na wprowadzenie tych planów w życie. Ta manipulacja aż bije po oczach brakiem logiki i pokazuje jak w soczewce sposób działania cenzorów Internetu. Potem tylko się pogrążają. 

Opracowanie powstało 3 lata temu, w 2018 roku i nie jest żadnym dokumentem świadczącym o jakichkolwiek pracach rządu nad wprowadzeniem dochodu podstawowego. Praca jest jedynie analizą tego szerokiego zagadnienia, a słowo „Polska” pojawia się w niej tylko raz, przy okazji przytaczania wyników badania opinii publicznej w kilku krajach. Ten punkt nie znajduje potwierdzenia, a portal zmianynaziemi.pl zasugerował czytelnikom aktualność raportu, pokazując jedynie fragment okładki.

Na dodatek manipulują bezczelnie bo oprócz okładki podano klikalny link umożliwiający samodzielne przeczytanie tego opracowania. Temat bezwarunkowego dochodu podstawowego powraca w ostatnich tygodniach i zaczyna się o tym mówić coraz więcej, a na stwierdzenie czy to się sprawdzi w kanadyjskim planie, jest jeszcze za wcześnie, bo w harmonogramie przewidziano to dopiero za jakiś czas, więc najpierw poczekajmy, a potem się przekonamy czy nagle bezwarunkowy dochód podstawowy nie stanie się elementem PiSowskiego Nowego Ładu. Stwierdzanie w tej chwili, że to nieprawda jest oczywistym fake newsem. 

 

Potem cenzorzy rozprawiają się z kolejnym elementem kanadyjskiego planu, o powstaniu nowej mutacji nazwanej tam COVID-21. Wszyscy chyba wiemy, że do tego doszło zgodnie z planem. 

"Prawdziwa jest jedynie informacja o mutacji wirusa SARS-CoV-2. Mutacji zidentyfikowano w tej chwili kilka, jednak wbrew założeniom „planu” do lutego nie doprowadziły one w Polsce do trzeciej, znacznie poważniejszej fali zachorowań." 

Cenzorzy przekonują, że ten punkt nie został wypełniony, bo mutacji jest więcej niż jedną. Można oczywiście założyć, że portal ten prowadzą jakieś dzieci z gimnazjum, ale co to ma być za argument, że mutacji jest więcej skoro nadeszły zgodnie z harmonogramem. Trudno to odbierać inaczej niż kolejną ordynarną manipulację cenzorów. 

 

Następnie cenzorzy zastanawiają się dlaczego portale, które nazywają "spiskowymi" (znowu erystyka) atakują jak to sami nazywają "fact-checkerów", a oni przecież mają na celu jedynie zdyskredytowanie kłamców, którzy zarabiają na fałszywych treściach. Innymi słowy przyznają, że są samozwańczymi cenzorami, którzy manipulują faktami, aby uzasadnić swoje kłamliwe tezy.

 

 

0
Brak ocen

"Portale spiskowe zdobywają miliony wyświetleń dzięki fałszywym teoriom na rozmaite tematy, od 5G i płaskiej Ziemi po fake newsy na temat pandemii SARS-CoV-2, ważne, by wiadomości były szokujące i trudne do zweryfikowania." czytamy na portalu " , dręczy mnie ten widok Ziemi i chciałbym się dowiedzieć DLACZEGO nie mogę zobaczyć filmu o Ziemi z kosmosu bez grafiki komputerowej , DLACZEGO jest to obraz trudny do zweryfikowania .

0
0

Dodane przez ARTUR w odpowiedzi na

Dlatego, że z wysokości 600km gówno widać. A wyżej jeszcze ludzie nie latają. 

Z tej wysokości można robić fotki szpiegowskie, jakieś wycinki Ziemi, ale pokazać całą to już tak średnio.

 

0
0

1. Nikt nie docenia skali szmalu jaki leje się od skurwyfilantropów wszelkiej maści do stad troli gotowych wyruchać własną bacię za 60 groszy przelane od organizacji billla, szczorosza i im podobnych łajz... za samo podbudowanie ego.

2. Nikt nie docenia skali wyrafinowania (psychologia, cybernetyka, psychiatria, neurolingwistyka, statystyka, matematyka, medycyna) jaką posługują się zleceniodawcy troli. Pomyślcie choćby tylko o finezji etykiety: "spiskowa teoria dziejów" - skutki jej działania wyłączyły ze świadomości takie rzeczy jak służby. A to tylko wyrazy.

3. Nikt nie docenia SYSTEMATYCZNOŚCI z jaką rozkładane są po kolei wszelkie media. SYSTEMATYCZNOŚĆ, czyli: jeżeli się nie uda za pierwszym razem - zbieramy doświadczenia i podchodzimy kolejny raz. Znowu się nie uda? - to zbieramy doświadczenia i uderzamy znowu. I tak do skutku. SYSTEMATYCZNOŚĆ ucieka świadomości zwykłych ludzi, bo jeżeli im się nie uda za pierwszym razem to porzucają wszystko. Tutaj mamy do czynienia.

4 Same trole to tylko ostateczna ozdóbka na maszynie zagłady, jaka jest budowana od setek lat. 



Człowiek nie dostrzega rzeczy: albo dostatecznie wolno zmieniających się, albo błyskawicznych i skrajnych (bo wywołują szok). Te dwie rzeczy wreszczie udało się doprowadzić do idealnego balansu tak, że obecnie nawet testy analne przejdą u 80% globalnego społeczeństwa, "żeby tylko babci nie zabić całwidem".



Rozwiązanie: jednoczyć się, zapomnieć o zawiści, zemście itp. Wspólnie słuchać siebie wzajemnie, bez krzyków, poniżania, chęci rządzenia. Wiedza jest rozrzucona drobnymi kawałkami pomiędzy wszystkich. Cisi muszą się przezwyciężyć i zacząć mówić, agresywni muszą się przezwyciężyć i zaczać słuchać. Nikt sam nic nie zrobi. Trzeba się pozbyć uprzedzeń i agresji żeby zrobić miejsce w swojej świadomości na wiedzę innych. Tak jak puzle które tylko w całości z innymi stanowią spójny obraz.

Tylko przyjaźń, wzajemna pomoc, życzliwość i tolerancja sprawią, że ci którzy teraz siedzą w korpo nad rzeczami o których się nikomu nie śniło - porzucą kasę i swoją wiedzę skierują dla wzajemnego dobra, bo będą chcieli być w gronie fajnych ludzi, wśród przyrody. Bez ich wiedzy gówno się zrobi. Oczywiście że będą zdradzieckie chuje po jednej i drugiej stronie, ale co zrobić. 



Warto potraktować obecną sytuację jako test na człowieczeństwo, braterstwo, współpracę, zaufanie, brak chciwości, uczciwość. Po prostu: jeżeli przeważy człowieczeństwo - Ziemia stanie się rajem. Jeżeli przeważy chciwość i skurwysyństwo - Ziemia stanie się piekłem jakiego najbardziej spaprani żydzi nie byli w stanie sobie wyobrazić i opisać, a śmierć stanie się najbardziej wytęsknioną rzeczą ... ale ona już nie będzie przychodziła.



To nie abstrakcja. Przyszłość stała się rzeczywistością (a fantazja stała się realnością). Na wybór ścieżki pozostały bardziej dni niż tygodnie.

0
0

Dodane przez antyryt (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Ja bym się z tego tylko cieszyła. Jak atakują to znaczy, że portal ma jakieś znaczenie w zmianie myślenia ludzi, że wnosi swoją cegiełkę w odkłamywanie rzeczywistości. Nie jestem pewna czy rzeczywiście te trole są takie niezależne i piszą tylko tak sobie z czystej potrzeby.

Wczoraj wrzuciłam filmik o śmierci przyjaciela Pana Sumlińskiego po szczepieniu a dzisiaj wszyscy mówią o poszczepiennej śmierci bardzo znanej prezenterki telewizyjnej z USA. Trochę zbyt dużo tych śmierci po szczepieniu.  (328) Ameryka w szoku! Nie żyje słynna prezenterka! Zmarła dzień po szczepieniu! - YouTube  Znacznie więcej  ludzi umiera po szczepieniu na covid niż na samego covida. Warto by się bardzo, bardzo zastanowić zanim się samemu damy zaszczepić. Ja się nie dam! 

Trzeba sobie zdawać sprawę, że śmierć zwykłych ludzi, których nikt ważny nie zna, zwykle pozostaje niezauważona. My dowiemy się tylko o tych najbardziej znanych.

0
0

dla mnie takim jawnym lewacko sowiecko żydowskim nie przyjaznym narodowi polskiemu lub mu szkodzącemu , komentatorem jest np. 777 , tallin - legendarny , czasami kozera i 44 , pomijam celowo bacę bo on jest przeciwny wszystkiemu i wszystkim i do teraz nie można rozgryźć co ten chłop ma pod kopułką aczkolwiek jego komentarze są zajeqrwabiste ! miłego dnia !

0
0

Haha zabolało chyba pisanie bzdur wyssanych z palca :)

Pan "redaktor" piszący ten "artykuł" zapewne czerwony jest jak burak ze złości :)

Żenada ZNZ!

0
0

"Samozwańczy cenzorzy Internetu atakują portal zmianynaziemi.pl" Czy to jest dziwne ? Świat już dawno zwariował a jak wiadomo świat składa sie z nas a jak wiadomo. ogrom z 'nas" to czyści WARIACI ! W pewnych okolicznościach potem to jest dokładnie to "Doskonałe mięso armatnie" Poślij głupka na front a on tam sie będzie nawalał ile wlezie w imię cudzego interesu.Wcześniej zajmował się głupek "samozwańczą cenzorką" 

0
0

szukałem waszego adresu a znalazłem takie cos

"Automatycznie odbieramy informacje z Twojej przeglądarki lub urządzenia mobilnego. Informacje te mogą obejmować nazwę strony internetowej, z której użytkownik wszedł na naszą stronę internetową, jeśli taka istnieje, jak również nazwę strony internetowej odwiedzanej po opuszczeniu naszej witryny internetowej, nazwę dostawcy usług internetowych, typ przeglądarki internetowej, typ urządzenia mobilnego, systemu operacyjnego komputera i danych o aktywności użytkownika podczas korzystania z naszej witryny. Wykorzystujemy wszystkie te informacje do analizy trendów wśród naszych użytkowników, aby pomóc ulepszyć naszą stronę."

...że google tak robią czy wp.pl to wiedziałem ale w waszym przypadku to lekki szok. Będę jeszcze bardziej ostrożny.

0
0