Kategorie:
W mediach wciąż mówi się o deszczu meteorytów nad Rosją. Jednak to, co spadło nad Czelabińskiem to raczej niewielka kilkunastometrowa asteroida, która rozpadła się w atmosferze docierajac do powierzchni Ziemi w kilku fragmentach. Musiała być na tyle mała, że uległa fragmentacji i na tyle duża aby te fragmenty dotarły do Ziemi. Wstępne szacunki mówią, że obiekt ten miał od kilku do kilkunastu metrów.
Media rosyjskie pełne są poruszających przekazów. W wyniku fali uderzeniowej zniszczone zostało kilkaset budynków. Ponad 500 osób wymagało opatrzenia ran po eksplodujacych szybach. Kilkanaście osób jest w stanie ciężkim. Pierwszy kanał telewizji pokazał też coś co wygląda na krater poimpaktowy.
Być może takich kraterów jest więcej, bo nie jest do końca jasne w ilu fragmentach spadła ta nienznana nam asteroida. Według niektórych informacji jeden z fragmentów upadł do pobliskiego jeziora.
Edit: Najwyraźniej powyższe zdjęcia nie przedstawiają krateru po dzisiejszym upadku, tylko zapadlisko po eksplozji gazu w Turkmenistanie. Telewizja NT1 nie sprawdziłą tego a my przekazaliśmy dalej, zatem tytułem wyjasnienia, to nagranie zdarzenia z 2011 roku.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
kolo21
Poznaj samego siebie co ci szkodzi mieć jednego znajomego więcej
Strony
Skomentuj