Rzece przyznano „status osoby” i specjalne prawa – naturalne zasoby zyskały osobowość

Kategorie: 

Źródło: http://time.com/4703251/new-zealand-whanganui-river-wanganui-rights/

Rzekę Whanganui uznano za osobę żyjącą. Whanganui to trzeci, co do wielkości zbiornik wodny w Nowej Zelandii i pierwszy taki na świecie, który uzyskał prawa, jakie przysługują ludziom. W czwartek 16 marca br. poinformował o tym News.com.au.

 

 

Whanganui płynie do morza przez centralną Wyspę Północną. O przyznanie jej specjalnych praw od przeszło 170 lat walczyli Maorysi z plemienia Iwi.

 

„Uważamy rzekę za naszego przodka. Tworzymy z nią pewną całość, więc dla tego zrobiliśmy to wszystko”- powiedział Albert Albert Gerrard, przedstawiciel Maorysów, który prowadził negocjacje z Parlamentem.

 

Ustawa weszła w życie w środę 15 marca. Nowy status zbiornika oznacza, że szkody mu wyrządzone będą traktowane, jako krzywdy zadane plemieniu Iwi. Proces załatwiania tej sprawy był najdłuższy w historii Nowej Zelandii. Media donoszą, że setki mieszkańców płakało z radości, kiedy dowiedziało się, że udało im się osiągnąć uznanie rzeki za żywą istotę. Na roboty obejmujące renowację koryta przeznaczono kwotę 80 mln dolarów i dodatkowo milion na stworzenie nowych ram prawnych.

 

Maorysi to rdzenni mieszkańcy Nowej Zelandii. Był to najliczniejszy lud wysp przed przybyciem Europejczyków. Obecnie liczy on około 600 tys. ludzi (ok. 15% populacji kraju). Iwi dawniej nazywali rzekę Te Awa Tupua.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (4 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Bee

Ale status osoby fizycznej

Ale status osoby fizycznej czy osoby prawnej...

Maorysi to madrzy ludzie. Wiedza, ze ziemia to zywy organizm, a woda w nim krazy jak krew i powinna byc chroniona od zanieczyszczen i zaniedban...jednak powinna byc za darmo...dla ludzi, a platna dla przedsieb. Tak jak z dostepem do leczenia, swiat powinien isc w kierunku wspierania tego co wazne, a nie wo..jen...

 

 

Portret użytkownika inzynier magister

Dzięki talin ! To jest dzieło

Dzięki talin ! To jest dzieło tych samych środowisk, które wymyśliły tą "grę" ! "Niebieski Wieloryb to "gra", podczas której uczestnicy - dzieci - dostają różne zadania. Przez 50 dni koordynator każe im między innymi dokonywać samookaleczenia, unikać snu i oglądać horrory. Ostatnim zadaniem, jakie ma wykonać uczestnik, ma być samobójczy skok z wysokiego budynku. Niebezpieczna gra, która dotarła do nas z Rosji doprowadziła tam do 130 samobójstw wśród nastolatków. W Szczecinie już trójka uczniów dokonała samookaleczeń pod wpływem "Blue Whale Challenge".Jak informowały media "gra niebieski wieloryb" jest popularna wśród nastolatków, m.in. w Rosji. Jej uczestnicy po rejestracji na stronie internetowej codziennie mają otrzymywać zadanie do wykonania polegające np. na samookaleczeniu i oglądaniu filmów z treściami sadystycznymi. Ostatnim zadaniem, jakie ma wykonać uczestnik, ma samobójczy skok z wysokiego budynku.Jak twierdzi Łukasz Wojtasik z Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę "gra" wygląda na zjawisko, które w internecie określane jest mianem „challengu“, czyli wyzwania, które gracze mają wykonać. Uczestnicy mają podjąć się w kolejnych dniach wykonania 50 zadań. 

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika FOL

No to teraz zrobia

No to teraz zrobia "pełnomocnika tej osoby" i ludzie zaczna pracować za miskę wody, bo miska ryzu bedzie luksusem. Ten czyn jest eksperymentem, który ma na celu sprawdzenie jak ludzie zareagują na reglamentcję ogólnodostepnych dóbr naruralnych, które mna włąsność przejma korporacje. ONI już prztymierzają się poważnie do odebrania nam wody. Nawet w Polsce sa plany podnoszenia cen wody, do tego stopnia, aby ona była luksusem jak obecnie kawior w sklepach. Problem w tym, że bez kawioru człowiek d aradę życ a bez wody nie.

Portret użytkownika kolo

Człowieku, to że zasoby

Człowieku, to że zasoby słodkiej wody się kurczą od dziesięcioleci wiadomo od bardzo dawna. Dorabianie do tego jakiejś teorii spiskowej o "ONIch" jest zabawne. W rzeczywistości słodka woda już teraz jest trudno dostępna w wielu cześciach swiata i jest reglamentowana.  W Europie zasoby także ulegają powolnemu wyczerpaniu podobnie jak sprawa np. z rybołóstwem. W tej sytuacji nie dziwne będzie zaostrzenie polityki jej dystrybucji i przejecie kontroli nad jej użyciem w dalszej przyszłości. Ot wyjasnienie twojego spiskowego "eksperymentu". 

Skomentuj