Kategorie:
Duńscy sejsmolodzy są zaskoczeni ostatnim trzęsieniem ziemi, które wystąpiło na terenie tego kraju. Płytki i stosunkowo łagodny wstrząs odnotowano na Półwyspie Jutlandzkim.
16 września o godzinie 10:57 zarejestrowano trzęsienie ziemi, które według lokalnego instytutu Geological Survey of Denmark and Greenland posiadało siłę 3,4 stopnia w skali Richtera. W skali globalnej to oczywiście bardzo słabe zjawisko, które nie powinno zasługiwać na naszą uwagę. Jednak siła i lokalizacja tego wstrząsu była dla Danii czymś nadzwyczajnym.
Epicentrum wstrząsu znajdowało się około 19 km na południowy zachód od miasta Lemvig, zamieszkiwanego przez około 7,4 tysiąca ludzi, 80 km na zachód od Viborg z populacją niemal 35 tysięcy mieszkańców i 290 km na zachód od Kopenhagi – stolicy Danii.
Trzęsienie było odczuwalne przez lokalną społeczność. Policja otrzymała liczne zgłoszenia. Odnotowano drżenia w budynkach, ale zjawisko nie doprowadziło do zniszczeń. Sejsmolodzy twierdzą, że było to najsilniejsze trzęsienie ziemi od 2012 roku, gdy Danię nawiedził wstrząs o sile 4,3 stopnia. Zwykle zjawiska tego typu występują w większej odległości od Półwyspu Jutlandzkiego.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj