Rząd wskrzesza psychiatrię represyjną?

Kategorie: 

Źródło: http://img7.burak.pl/img/a/e/1/8/kaftan-bezpieczenstwa.jpg

Gdy już wydaje się, że śruba jest dokręcona mocno zawsze okazuje się, że da się ją dokręcić bardziej. Środowiska opozycyjne a także prawnicy i psychiatrzy sa zdumieni planem wprowadzenia nowego prawa pozwalającego na przymusowe leczenie psychiatryczne osób, które nie popełniły żadnego przestępstwa.

 

O rzekomych planach rządu informuje "Gazeta Polska Codziennie". Według dziennikarzy tej gazety to co planuje rząd to psychiatria represyjna.

Psychiatria represyjna jest to sposób represjonowania przeciwników politycznych, a także osób uważanych za naruszające normy społeczne, polegająca na przymusowym leczeniu psychiatrycznym w szpitalu-więzieniu. Popularne było w ZSRR, gdzie potocznie nazywano je psichuszka (психушка), a dokładniej szpital psychiatryczny specjalnego rodzaju, ros. (психиатрическая больница специального типа, psichotiurma психотюрьма).

Diagnozowanie rzekomych “zaburzeń psychicznych” było jedną z metod likwidacji opozycji i dysydentów z Związku Radzieckim. Ludzie nie wierzący w komunistyczną utopię serwowaną przez Partię nagle okazywali się np. schizofrenikami, nie wiedzieć czemu nie zgadzającymi się z jedyną słuszną drogą komunizmu. Aby przywrócić ich psychikę do “właściwego stanu” poddawano ich przymusowemu “leczeniu”.

 

Prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego Prof. Janusz Heitzman, wskazuje, że jeśli rząd wprowadzi nowe przepisy, "będzie można zamknąć człowieka, bo inaczej myśli i wznosi antyrządowe okrzyki". Niebezpieczne jest to, że nie wiadomo kto miałby oceniac kto jest niebezpieczny dla środowiska, prawdopodobnie robiłby to minister od wszystkiego, Michał Boni.


Jest już nawet odpowiedni zespół chorobowy, za który można ścigać, bowiem skłonność do samodzielnego myślenia to według psychiatrów amerykańskich, choroba psychiczna klasyfikowana w tak zwanych normach APA. Można sobie wyobrazić, że będzie to stosowane do nacisku i ktoś kto może być wtrącony do szpitala psychiatrycznego za wznoszenie antyrządowych protestów dwa razy się zastanowi zanim w ogóle zacznie protestować. Wraca stare.

 

 

 

 

 

Ocena: 

0
Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Wmordepchaj Szekiel

Ministrant od wszystkiego TW

Ministrant od wszystkiego TW Srulek Boni? - to całkiem prawdopodobne, on z każdą Wadzą był, jest i o ile patriarcha Abramgutman na swoje łono go nie powoła - nadal gotów będzie gorliwie kolaborować...

Portret użytkownika etc

Zdolność samodzielnego

Zdolność samodzielnego myślenia jest nie dopuszczalna w tych czasach.Bo człowiekowi trzeba powiedzieć co ma robić,że ma wziąść kredyt,na kogo głosować,komu ufać komu nie.Upośledzony to staje się świat na siłę wprowadza się złe wzorce i wmawia się,że czarne teraz jest białe.Dlatego zdolność samodzielnego myślenia teraz jest upośledzeniem.Zdesperowanych ludzi jest olbrzymia ilość próba uspokajania farmakologicznego rozpocznie wojne.

Portret użytkownika novy

Od 60-tych lat nastawiali

Od 60-tych lat nastawiali rodzinom i Polakom tzw."psychuszki" z wariomatami alkoholickimi włącznie.Efektem tego jest wielkie ludobójstwo na Polakach.Ile ludzi w tym czasie  i obecnie tak zadręczyli? Przecież polskie cmentarze pękają w szwach.Ile milionów Polaków wysłali w taki sposób w zaświaty?
Ślad o wariatkowach można znaleźć w książce o Kisielu z 90-tych lat,którą moje dziecko dostało w nagrodę za dobrze zdaną maturę z historii.
Według mnie liczba ofiar tych psychuszek przekroczyła liczbę 20 milionów ofiar śmiertelnych.
Tak wygląda rządzenie Polską od lat 60-tych aż do dziś do r. 2013!

Portret użytkownika novy

Od 60-tych lat nastawiali

Od 60-tych lat nastawiali rodzinom i Polakom tzw."psychuszki" z wariomatami alkoholickimi włącznie.Efektem tego jest wielkie ludobójstwo na Polakach.Ile ludzi w tym czasie  i obecnie tak zadręczyli? Przecież polskie cmentarze pękają w szwach.Ile milionów Polaków wysłali w taki sposób w zaświaty?
Ślad o wariatkowach można znaleźć w książce o Kisielu z 90-tych lat,którą moje dziecko dostało w nagrodę za dobrze zdaną maturę z historii.
Według mnie liczba ofiar tych psychuszek przekroczyła liczbę 20 milionów ofiar śmiertelnych.

Portret użytkownika Janek

Czy ktos jeszcze ma

Czy ktos jeszcze ma wątpliwości ze Tusk i jego ekipa dzialaja na szkodę i przeciw swoim obywatelom ?.......
Kurde, tak mało (póki co)jest osób myslacych że szok, a oni cwele chcą już za wczasu zgasic jakieś przyszłe powstania społeczne.
Mówię mało bo ostatni sondaż poparcia dla prezydenta jest odbiciem ilości zdroworozsądkowych ludzi,
Aż 70 czy nawet ponad procentowym poparciem cieszy się prezydent, czyli odbić ludzi ktorzy nie mają zdania to tych naprawdę niezadowolonych z jego prezydentury jest bardzo mało.
Sorry ale ja nie mogę przetrawić tego ze człowiek który pije nie zeswojego kieliszka  na przyjeciu otoczonym najwyzszymi i najdostojniejszymi ludzmi w Szwecji, oraz wygaduje i zachowuje sie tak dennie jak to bylo podczas wizyty w USA jest prezydentem !
On się zachowuje jak debil a nie jak prezydent.

Portret użytkownika Lucifer

Psychiatria to forma

Psychiatria to forma nowoczesnej inkwizycji wymyślna do represjonowania niewygodnych dla systemu  ludzi.
Teraz już nie przeszłoby palenie ludzi na stosach więc zamyka się ich "legalnie" w więzieniach psychiatrycznych, gdzie odpowiednim "lekami" można w niedługim czasie zrobić ze zdrowego w 100% człowieka roślinkę którą będzie trzeba karmić papką.
"Prawo o przymusowym leczeniu psychiatrycznym" jest sprzeczne z Polską Konstytucją. Psychiatria działa na zasadzie: dajcie nam człowieka a my już chorobę u niego znajdziemy. Czyli wszyscy są "chorzy" ale nie wszyscy zdiagnozowani Wink
Najśmieszniejsze że człowiek który morduje 77 ludzi psychopata Anders Behring Breivik został uznany przez "specjalistów lekarzy psychiatrów" za zdrowego.
Bardzo Ciekawe jest także to że wielu noblistów i Wielkich Odkrywców  jest uważanych przez "obecną medycynę" za osoby które miały zaburzenia psychiczne np:
Albert Einstein-"Autyzm"

Teoria względności i Nagroda Nobla za wyjaśnienie efektu zjawiska fotoelektrycznego.

Nicola Tesla "zaburzenia obsesyjno-kompulsywne"

Cały system produkcji prądu przemiennego i jego przesyłu.
Nie podawał ludziom ręki, bo bał się zarazków, miał wstręt do biżuterii i przedmiotów okrągłych oraz tyle "fobii", że przez całe życie pozostawał w celibacie. Otóż Tesla według współczesnej "medycyny" cierpiał na "zaburzenia obsesyjno-kompulsywne", zwane także nerwicą natręctw, na czele z mizofobią, objawiającą się panicznym lękiem przed pobrudzeniem i ciągłym, uporczywym myciem dłoni.
 
Kurt Goedel "paranoja"

Goedel nie bez powodu uważany jest za matematycznego mistrza. To on dowiódł słynnych twierdzeń o niezupełności i niesprzeczności, nazwanych od jego nazwiska twierdzeniami Goedla. Ich praktyczny wymiar jest taki, że matematyka nigdy nie była i nie będzie zamkniętą dziedziną wiedzy, a żaden komputer nie zdoła rozwiązać wszystkich matematycznych zadań - podaje MacTutor History of Mathematics Archive.
Goedel zajmował się także teorią względności, podając w wątpliwość dokonania Einsteina. W przeciwieństwie bowiem do swojego kolegi, dopuszczał możliwość podróżowania w czasie.

Isaac Newton "Depresja" "Autyzm"

Ledwo mówił, był tak pochłonięty swoją pracą, że zapominał jeść i miał zaledwie garstkę przyjaciół, do których odnosił się obojętnie lub wręcz wrogo.
To on opracował zasady dynamiki i prawo powszechnego ciążenia, jako pierwszy wyjaśnił pływy morskie, interferencję światła czy rachunek różniczkowy (niezależnie od Leibniza). On udowodnił także, że ruchami Ziemi sterują te same prawa, co ruchami innych ciał niebieskich. A to zaledwie wycinek tego, czego dokonał do czasu swojej śmierci w 1727 roku.

John Forbes Nash. "30 lat schizofrenii"

Równowaga Nasha, Nagroda Nobla.
Jego badania do dzisiaj wykorzystywane są w ekonomii, polityce, gospodarce i informatyce. To od jego nazwiska wzięła się też tzw. równowaga Nasha, opisująca zachowania graczy podczas optymalnego wyboru strategii, uwzględniającej także ruchy innych uczestników. Obecnie mieszka on w USA.

Portret użytkownika Lucifer

Jak w ramach prawa i "sztuki

Jak w ramach prawa i "sztuki lekarskiej" można w bardzo łatwy sposób zrobić z człowieka roślinkę: 

1. etap pierwszy, czyli podanie leku neuroleptycznego w dużej dawce. Powoduje to gwałtowny spadek poziomu dopaminy i objawy choroby parkinsona, tzw "objawy pozapiramidowe". Jest to oficjalny znak do zaprzestania podawania tego leku, nagle, w ciągu kilku dni.
2. diagnoza na tym etapie: zaburzenia depresyjne, ew. zaburzenia lękowo-depresyjne. Mózg takiego człowieka, po odstawieniu leku neuroleptycznego (punkt 1), jest bombardowany ogromną ilością dopaminy (czyli: pobudzany).
3. wtedy, diagnoza z punktu drugiego, jest przesłanką dla "lekarzy", żeby włączyć ekstremalnie silny lek przeciwdepresyjny, który spowoduje dodatkowe pobudzenie, czyli klomipraminę (anafranil).
4. rezultaty włączenia leku przeciwdepresyjnego (pobudzającego) i jednoczesnego odstawienia leku neuroleptycznego (tłumiącego) to wciąż narastające pobudzenie, bezsenność, aż do objawów schizofrenii, wiadomo, z jednej strony mózg jest pobudzany dużymi ilościami dopaminy, a z drugiej strony, pobudza się go jeszcze bardziej lekiem antydepresyjnym.
5. na tym etapie zbiera się konsylium lekarskie i ustalona jest nowa diagnoza: schizofrenia paranoidalna. Rodzinie takiej osoby mówi się, że choroba dotąd była "utajona", i że tylko przez przypadek ujawniła się w szpitalu, co jest nieprawdą.
6. tu następuje zmiana wektora leczenia, do tego z punktu pierwszego. Następuje odstawienie leku antydepresyjnego i podanie jeszcze silniejszego leku neuroleptycznego (patrz punkt 1) w megadawce.
7. diagnoza z punktu piątego (schizofrenia paranoidalna) jest przesłanką do włączenia drugiego i trzeciego leku neuroleptycznego, branych naraz w dużej dawce.
8. jaki jest rezultat tego wszystkiego:
-uszkodzenie mózgu;
-zaburzenie równowagi neuroprzekaźnikowej;
-objawy pozapiramidowe i z czasem rozwój choroby parkinsona;
-uzależnienie od leków neuroleptycznych;
-inne działania niepożądane: cukrzyca, znaczna otyłość, znaczny spadek aktywności i weny twórczej aż do katatonii, zaburzenia kardiologiczne, stygmatyzacja, rozwój pełnoobjawowej depresji ze względu na brak dopaminy, bezwolność i brak instynktu buntowniczego.
9. odpowiednio manipulując kombinacjami farmaceutyków, można wywołać złośliwy zespół neuroleptyczny, zespół serotoninowy często kończące się zgonem, a także wywołać arytmię serca (wydłużenie odstępu QRS, QT, załamek U, torsades de pointes) brak reakcji na nagłe pogorszenie samopoczucia bo przecież to świr, więc może od czasu do czasu źle się czuć, w kaftan go, skutkuje zgonem.

Portret użytkownika StM

Witam,    To co robi nasz

Witam, 
 
To co robi nasz rzad oraz inne w UE oraz USA to dopiero przedsmak tego co nastapie, jak sami dobrze wiecie. Rozwodzenie sie na forum, wyzwiska nic tutaj nie pomoga. Ponadto zauwazylem, ze na portalu jest tzw 'kolesiostwo'' tzn koledzy Admina nie sa banowani. Przegladalem pare dyskusji i widze, ze np panicz Maximus R< co jak co, ale trzeba czuc bardzo niedocenionym, aby tak sie nazywac) ma wieksze prawa niz reszta piszacych. Dlaczego? Nie widze nic a nic specjalnego w jego wywodach, sterta tanich odgrzewanych artykulow, arogancja i brak kultury. Do tego dochodzi kolokwialny jezyk ktorym sie posluguje -----Liceum lub Gimnazjum lvl 5 z 60. Wstyd i zenada. Portal schodzi na psy, tak samo jak i adoratorzy adminow oraz sami admini. Narcyz!!

Portret użytkownika jaa

najpierw dążylismy do drugiej

najpierw dążylismy do drugiej Japonii, później do drugiej Irlandii, teraz naszym celem jest druga KRLD. A na marginesie to pewnie chodzi o przymusowe leczenie osób uciązliwych dla społeczności - na przykład takich które zbierają w domu góry śmieci albo trzymają w mieszkaniu dwadzieścia kotów lub psów. Wsadzanie opozycji raczej nie wchodzi w grę bo to wywołuje zbyt duży szum medialny i nigdy nie wiadomo czy opozycja po dojściu do władzy nie zacznie rządów od zbadania stanu psychicznego poprzedniego rządu. A wiara, że rządzić będzie się po wsze czasy bywa okrutnie zawodna jak już wielu polityków na świecie zdążyło się przekonać. Co do tej ustawy to ona chyba nie jest żadnym nowum, bo już kilka lat  temu były reportaże o ludziach, ktorzy mimo widocznych objawów choroby psychicznej pozostają na wolności i stwarzają potencjalne zagrożenie dla otoczenia. Bo przepisy nie pozwalają na to by bez ich zgody zamknąć je w ośrodkach przymusowwego leczenia psychiatrycznego. Problem może tkwić w szczegółach - bo jak życie wskazuje ustawy lubią zmieniać treść w trakcie procedowania. I z początkowo takiej do przyjęcia ni stąd ni zowąd zamienić się w taką którą można wykorzystać w dowolnym celu. Politycy i protestujący to małe piwo. Ale co z samotnymi ludźmi, którzy mają jakieś tereny interesujące kogoś, domy albo firmy? Wystarczy zamknąć wtedy takiego kogoś na kilka lat w zakładzie psychiatrycznym pod byle pretekstem, majątek zlicytować za byle niezapłacony podatek albo choćby prąd i potem niech sobie szuka wiatru w polu.

Strony

Skomentuj