Rząd Ukrainy poparł legalizację marihuany

Kategorie: 

Źródło: tg

Konopie medyczne mogą być używane w Izraelu, Kanadzie, niektórych stanach USA i innych krajach. Ministerstwo Zdrowia Ukrainy poinformowało, że ich legalizacja rozszerzy listę leków stosowanych w leczeniu raka i innych chorób.

 

Rząd Ukrainy poparł projekt ustawy o legalizacji medycznej marihuany - informuje Ministerstwo Zdrowia tego kraju. Departament spodziewa się, że ten środek rozszerzy możliwości leczenia niektórych chorób, w tym raka. Według resortu medyczna marihuana łagodzi przebieg ponad 50 stanów patologicznych, w szczególności zaburzeń stresu pourazowego, będących efektem działań wojennych, choroby neurologiczne, choroby przewodu pokarmowego i przewlekłe bóle pochodzenia neuropatycznego.

 

Ponadto Ministerstwo Zdrowia zauważa, że leki na bazie konopi są stosowane w celu łagodzenia objawów u pacjentów z rakiem. Ministerstwo wskazało, że projekt ustawy zakłada wprowadzenie ścisłej kontroli w tym obszarze, tj. od licencjonowania działalności uprawy konopi do celów medycznych po znakowanie każdej partii produktów i wydawanie leków wyłącznie na receptę.

 

Ministerstwo Zdrowia wyraziło nadzieję, że Rada Najwyższa poprze dokument. Latem 2021 roku parlamentarzyści rozważali projekt ustawy o legalizacji medycznej marihuany, ale nie przeszedł on pierwszego czytania.

 

„Rozumiemy negatywny wpływ wojny na zdrowie psychiczne. Rozumiemy liczbę osób, które będą potrzebowały leczenia w wyniku tego wpływu. I rozumiemy, że nie ma czasu na czekanie” – napisał na swoim Facebooku minister zdrowia Wiktor Laszko. Wyraził opinię, że marihuana medyczna nie jest konkurencją dla środków odurzających i nie ma wyraźnego efektu psychoaktywnego.

 

Niektóre formy medycznej marihuany są używane do celów medycznych w Izraelu, Kanadzie, niektórych stanach USA i innych krajach.

 

W 2021 r. rząd ukraiński przyjął rezolucję, na mocy której kilka substancji wyizolowanych z konopi zostało usuniętych z listy substancji zakazanych. Leki na ich bazie są stosowane w celu łagodzenia działań niepożądanych po chemioterapii.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

"Warto dodać, że osoby

"Warto dodać, że osoby uzależnione od marihuany zazwyczaj prowadzą normalne życie – chodzą do szkoły lub na studia, zakładają rodziny, a także realizują się zawodowo"

Powiedział znafca tematu, bez podpisu autorskiego, ksiądz-alkoholik.

Da się pić i żyć, prawda prose ksiendza? To tu proponowałbym się rozwinąć, a nie w tematach sobie zupełnie obcych przepisując rockefelerowskie brednie. W ten sposób wspierasz bigpharmę, jak byś nie wiedział. Powtarzając ich antyreklamę.

Popatrz na kolesi w koloratkach. Zdaje się, że macie dwa problemy co najmniej : alkoholizm i pedofilię. O pedalstwie wpisanym w zawód chyba nie muszę wspominać?

Koło dupki zrobiło się klechom ciepło? To zawracamy dupę innymi "problemami"? 70 % ludzi już nie chce, żeby klechy dalej miały przywileje podatkowe.

Zdaje się, że to bliższe ciału, jak koszula, tematy? Tym bardziej, że KK, to banda Satanistów, jak się powoli okazuje. I Lucyfer im bratem.

Na tym się skup.

Portret użytkownika KittySlayer

"Bycie czystym jest jak bycie

"Bycie czystym jest jak bycie żywym albo jesteś albo nie"

Proponuje spojrzeć na ten krok(dragi) przez pryzmat obecnej sytuacji i konfliktu na linii żydowski parch/Putin.

Każdy drag sprawia, że nie jesteśmy czyści, nawet najsłabszy i wpływa na ludzi poza tym nie da się
określić jak dany dopalacz wpłynie na konkretną osobę i na jednego maryśka może mieć bardziej destrukcyjny wpływ niż 
amfa na drugiego.

Maryśka - dodam tylko- według tej kanapowej przechowalni nierobów czyli ONZ została uznana i wciągnięta do grona najbardziej niebezpiecznych substancji.

Jeżeli coś chce się przepchnąć to robi się to albo rewolucyjnie - duże koszty każdego rodzaju albo ewolucyjnie czyli krok za krokiem (jak taki lisek chytrusek i ryć za plecami) czyli najpierw coś słabszego a potem krok dalej czyli coś mocniejszego i ogłupiać te społeczeństwa, bo pranie mózgu w wykonaniu śmieciowych pejsatych tub jak /prasa/radio/tv/spedalony i spedofilony kościół/ są coraz mniej skuteczne - na zachodzie Kościoły świecą pustkami nikt tam nie chodzi (chyba że głuptaki polskie) i patrzy się na nie jako na muzea bardziej a nie miejsca jakiejś mistycznej refleksji

Internet na razie się broni przed pacyfikacją w postaci cenzury a ludzi trzeba ogłupiać stąd te propozycje powszechnego dostępu do dragów.

W szpitalach, do celów leczniczych jak najbardziej ale nie powszechny dostęp - chociaż skoro jest do kupienia alkochol, tytoń, to dlaczego nie dragi?

W banderlandii łatwiej będzie naćpanymi małolatami manipulować i wysyłać te dzieci na front, 

bo rezerwy się temu żydowskiemu parchowi skończyły, spadła dramatycznie chęć do walki z kacapami, jeszcze niedawno była mowa o 700 tysiącach gotowych do walki z kacapami a ostatnio 200 tysięcy wyparowało być może zginęli albo  zdezerterowali, jeszcze może być po prostu kłamanie co do tej liczby 
czyli tak wygląda wiarygodność banderowców jeżeli chodzi o liczby. 
To kłamanie odnośnie liczb działa też i w drugą stronę, nie pomylę sie za bardzo co do liczby  poległych banderowców i może  ona już w tej chwili oscylować gdzieś w okolicach 100 tysięcy.

Parch żydowski potrzebuje mięsa armatniego i dlatego wprowadzono przymus zaciągu 16 letnich dzieci w tym co karygodne również 16 letnich dziewczynek (warunek, musi to dziecko być bezdzietne i samotne sic.)oraz wciskania dragów aby otumaniać to mięso armatnie i wysyłać na front.

Praktyka ta była stosowana przeż żyda Hitlera i powszechnie stosowano amfę i szprycowano nazistów, początkowo ten efekt szprycowania nazistów był bardziej niż zadowalający ale to do czasu,  tak że tutaj ten żydowski parch sięga do wzorców swojego ziomka licząc zapewne na podobny początkowy efekt a potem to niech się wali i nawet spali, bo co go obchodzi jakiś kraj na którym on tylko sobie pasożytuje.

Tak to widzę i zapewne w dużej części tak to jest w tamtym kraiku i w zamyśle tego  żydowskiego kmiota z kmiotową, pasożytniczą świtą

„Veritas est adequatio rei et intellectus”

Portret użytkownika inzynier magister

Negatywne skutki palenia

Negatywne skutki palenia marihuany

W ostatnim czasie słychać coraz częściej głosy, że palenie marihuany jest stosunkowo bezpieczne i powinno być dozwolone. Zwolennicy konopi indyjskich podkreślają niską szkodliwość zażywania tego miękkiego narkotyku, porównując go z rujnującym zdrowie alkoholem, który jest legalny i dostępny w niemal każdym sklepie. Prawda jest jednak taka, że jest to substancja odurzająca, która nie jest wcale bezpieczna, ponieważ, oprócz przyjemnego stanu w chwilę po zapaleniu, powoduje także szereg negatywnych objawów i może być szkodliwa dla zdrowia.

Do takich negatywnych skutków palenia suszu należy zaliczyć m.in.:

  • rozwinięcie się uzależnienia psychicznego,
  • napady lęku lub paniki – występują u niektórych osób zaraz po przyjęciu narkotyku,
  • pogorszenie koordynacji ruchowej, słabszy refleks – dlatego po zażyciu narkotyków nie powinno się prowadzić pojazdów mechanicznych,
  • osłabienie pamięci i koncentracji,
  • zaburzenia snu,
  • zwiększony apetyt i przybieranie na wadze,
  • występowanie u niektórych osób różnych zaburzeń psychicznych, lękowych i depresyjnych,
  • zaburzenia psychotyczne np. omamy, urojenia, labilny nastrój,
  • zespół amotywacyjny – występuje u osób regularnie i od dłuższego czasu palących marihuanę, a polega na obniżeniu aspiracji życiowych, zobojętnienie, utrata zainteresowań oraz niechęć do jakiejkolwiek aktywności,
  • zmniejszenie sprawności intelektualnej (zauważalne jest również u osób długotrwale zażywających konopie),
  • dolegliwości somatyczne – przyśpieszone tętno, wzrost ciśnienia krwi, ryzyko zawału serca, choroby gardła, stany zapalne układu oddechowego, kaszel,
  • obniżenie płodności (szczególnie u mężczyzn),
  • skutki społeczne – trudności w nawiązaniu trwałej relacji z partnerem, zamykanie się na znajomości wyłącznie z osobami palącymi, rezygnacja z dotychczasowych aktywności i zainteresowań.

Odczuwanie poszczególnych skutków zależy od czasu palenia marihuany, a także zawartości substancji psychoaktywnej w narkotyku. Najwięcej negatywnych objawów występuje u osób sięgających po marihuanę syntetyczną, która ma najczęściej postać suszu wzbogaconego dodatkowymi środkami chemicznymi. Są też dopalacze wytworzone z syntetycznych kannabinoidów, które potrafią być wręcz groźne dla zdrowia i życia – w 2015 roku doszło do serii zatruć taką substancją, która sprzedawana była pod nazwą „Mocarz”. 

Według obowiązującej również w Polsce Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Przyczyn Zgonów ICD-10 regularne palenie marihuany może prowadzić do zespołu uzależnienia. Problem pojawia się niemal wyłącznie u osób przyjmujących narkotyk systematycznie i od dłuższego czasu. Co ważne, nałóg ma podłoże wyłącznie psychicznie. Fizycznie kanabinole nie oddziałują w takim stopniu na organizm, by wystąpiły silne fizjologiczne objawy zespołu abstynencyjnego. Głód narkotykowy ma charakter psychologiczny i objawia się dość łagodnymi dolegliwościami:

  • wzmożoną potliwością,
  • drżeniem mięśni,
  • nudnościami lub biegunką,
  • brakiem apetytu,
  • bezsennością,
  • bólem głowy,
  • depresją.

Występowanie zespołu abstynencyjnego po odstawieniu narkotyku jest jednym z symptomów nałogu. Pozostałe objawy uzależnienia od marihuany to między innymi:

  • silna potrzeba przyjęcia kolejnej dawki narkotyku,
  • poświęcanie czasu na zdobycie suszu,
  • trudności w kontrolowaniu ilości i częstotliwości zażywania,
  • rezygnacja z innych aktywności na rzecz palenia marihuany (czynność ta staje się głównym źródłem przyjemności),
  • zaniedbywanie obowiązków domowych, a także tych związanych z nauką lub pracą,
  • zaburzenia psychiczne (np. stany lękowe),
  • problemy z koncentracją i pamięcią,
  • obniżenie aktywności życiowej.

Warto dodać, że osoby uzależnione od marihuany zazwyczaj prowadzą normalne życie – chodzą do szkoły lub na studia, zakładają rodziny, a także realizują się zawodowo. Problem z uzależnieniem wcześniej czy później jednak daje o sobie znać, gdy pojawiają się objawy somatyczne długotrwałego zażywania narkotyku lub problemy natury psychologicznej. Wówczas podejmowane są próby odstawienia „trawki”, które niestety nie zawsze kończą się sukcesem.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Sica83

Całkowicie się z Tobą zgadzam

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Dodałabym jeszcze do najważniejszych skutków ubocznych ogromną agresję przy braku możliwości zażycia następnej dawki.  Przyjęło się ,że marihuana uspokaja. Tak, jeśli zażywa się ją non stop, w przeciwnym razie wywołuje odwrotny efekt. Wielu młodych  ludzi marnuje sobie przez nią życie i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, gdyż jej działanie jest bagatelizowane przez media.

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Portret użytkownika mordo schab ciało

Słowo 'legalne' to taki sam

Pojęcie, że coś jest 'legalne lub nie', to taki sam śmierdzący wynalazek, jak 'teoria spiskowa', 'kartelizacja' itd. Pochodzi chyba z anglosaskiej meliny.

Te pojęcia to tzw. potworki starego porządku, aby skretyniali ludzie wierzyli w sens tych rzeczy i jeszcze tych rzeczy bronili przed osobami chcącymi to podważyć. Coś na kształt modnych szczepionek.

Należy robić tak, że jak już globaliści i sami ludzie rozpierdolą ten swój pierwszy porządek, nie dadzą rady wprowadzić kolejnego.

Widać, jak ich (głupich ludzi) system się sypie, ale dalej robią dobrą minę do swojej gry uważając, że całe zło świata to tylko antyszczepionkowcy i Ruski.

 

Pan krzyczy gryź, a psy gryzą, nie ważne kogo i za co.

Portret użytkownika keri

Konstutucja Muriki jest więc

Konstutucja Muriki jest więc nielegalna, gdyż zapisano ją na papierze z konopi. Biggrin

Papier z konopi jest nielegalny, lecz nie żółknie i nie wymaga wycinki lasów, a tylko wycinki zielska, które szybko rośnie.

Materiały z konopi są zdecydowanie mocniejsze niż oferowany badziew, szyto z nich pierwsze dżinsy murikanów. Ale skoro to jest mocny materiał, w którym nie robią się od prania dziury, to musi być nielegalny. Biggrin

Leki na bazie konopi są w sprzedaży i są legalne, lecz dlatego, że przeszły przez lichwiarskie łąpska, które zawyżają ceny 100-krotnie.

Nie można uprawiać konopi, gdyż to jest jedna z najznakomitszych roślin na ziemi: do jedzenia, leczenia, ubierania i wielu innych zastosowań.

W Murice były wielohektarowe uprawy konopi, to wiadomo. A w Polsce? Jest nawet książka  "Konopielka" - od czego ta nazwa? Znafcy twierdzą, że nazwa nie wywodzi się od konopi. Biggrin

Skąd powiedzenie: "wyrwać się jak filip z konopi", skoro konopi nie było? Biggrin

Jakieś kurwy zmieniają naszą historię i każą nam zapomnieć, ze konopie były powszechnie uprawiane i nikt od tego nie umarł.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Strony

Skomentuj