Kategorie:
Rząd Islandii oficjalnie ogłosił pierwszą „śmierć” lodowca w tym kraju. W niedzielę w specjalnej ceremonii wzięła udział premier Katrín Jakobsdóttir.
Lodowiec Okokul (w skrócie Ok), przetrwał 700 lat na szczycie wulkanicznej góry. Status lodowca stracił już w 2014 r. z powodu topnienia i przerzedzania. Podczas specjalnej ceremonii w obecności byłej prezydent Irlandii Mary Robinson islandzki geolog Oddur Sigurdsson odsłonił tablicę pamiątkową poświęconą zniknięciu pierwszego z setek lodowców na wyspie.
Na tablicy pamiątkowej wyryto napis: „W ciągu następnych 200 lat oczekuje się, że wszystkie wielkie lodowce będą podążać tą samą drogą. Ten pomnik jest dowodem na to, że wiemy, co się dzieje i co należy zrobić."
Sigurdson, związany z Rice University w Houston, od wielu lat monitoruje stan Okokul, na północny wschód od Reykjaviku. Według zdjęć satelitarnych uzyskanych z Obserwatorium Ziemi NASA w 1986 r. lodowiec był zwartą białą plamą, a na zdjęciu z 01 sierpnia 2019 r. pozostał tylko niewielki kawałek białego lodu.
Z definicji lodowiec powinien mieć grubość 40 - 50 metrów. Reuters zacytował profesora Minika Rosinga z Uniwersytetu w Kopenhadze, mówiąc, że „nie ma wątpliwości, że klimat arktyczny zmienia się znacząco i szybko”. Zmiany klimatu będą tematem spotkania Nordyckiej Rady Ministrów w tym tygodniu na Islandii z niemiecką kanclerz Angelą Merkel. Rada Nordycka obejmuje Danię, Norwegię, Szwecję, Finlandię i terytoria samorządowe, takie jak Grenlandia.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Czekam na dzień, w którym Japonia upomni Polskę do wypłat odszkodowań za Hiroszimę i Nagasaki.
________________________________________
"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"
Skomentuj