Kategorie:
Wygląda na to, że sytuacja na Ukrainie zmierza w kierunku kolejnej eskalacji. Tym razem zgodnie z przewidywaniem pojawiła się kwestia Krymu. Ostatnie informacje wskazują na to, że Rosjanie przygotowują operację przejęcia części lub całości półwyspu.
O tym, że zajęcie Krymu jest akceptowane przez USA słyszeliśmy już od jakiegoś czasu, dlatego biorąc pod uwagę fakt, że mieszka tam 60% Rosjan i organizują się oni właśnie w oddziały samoobrony, wskazuje raczej na to, że zbliża się próba zbrojnego opanowania tego terytorium.
Fot. Алісa Антоновa/gazeta.sebastopol.ua
Na głównym placu Sewastopola zebrało się wczoraj ponad 30 tysięcy osób, głównie Rosjan, którzy wyrazili dezaprobatę do tego co dzieje się na Majdanie. Jak widać na powyższym zdjęciu pod mistem ustawia się już bariery przeciwczołgowe. Dochodzą też informacje, że przed jednostkami Floty Czarnomorskiej grupowane są transportery opancerzone. Niektórzy rosyjscy Internauci nagrali zdjęcia przedstawiające ruchy wojsk rosyjskich w kierunku zachodnim. Wszystko wskazuje na to, że "bratnia pomoc jest w drodze".
Z Kremla dochodzą informacje, że Władimir Putin zamierza teraz osobiście zająć się sprawą kryzysu ukraińskiego. Ma się zaangażować w mediacje. W międzyczasie prezydent Wiktor Janukowycz uciekł, a puczyści z Kijowa poszukują go listem gończym za maswe morderstwa. Nie wiadomo zatem z kim będzie mediował Putin, lub jego wysłannicy, bo wydaje się, że nie z Janukowyczem, który prawdopodobnie jest już poza Ukrainą.
Nie wydaje się być to obecnie możliwe, aby udało się rozwiązać problem bez wprowadzenia stanu wojennego na terytorium Ukrainy. Zresztą ostrzegał przed tym polski szef MSZ, Radosław Sikorski, którego nieostrożną wypowiedź nagrali dziennikarze. Było to przed podpisaniem porozumienia, które jak się okazało i tak było farsą.
"Jeżeli tego nie podpiszecie, będzie stan wojenny, armia, wszyscy zginiecie." powiedział Sikorski
Nagranie zrobiło duże wrażenie zarówno na wschodzie jak i na zachodzie. Jest ono bardzo szeroko komentowane. Można uznać, że było to po prostu zbyt emocjonalne wyrażenie dezaprobaty dla pewnych postaw wśród opozycjonistów.
Widmo wojny za naszą wschodnią granicą wcale się nie oddaliło i trzeba mieć świadomość, że Ukraina bankrutuje, ludzie nie dostaną emerytur, budżetówka płac, to jest materiał na kolejną rewolucję. Potrzebne są reformy, które sami dobrze pamiętamy, są po prostu bolesne, a mieszkańcy Ukrainy staną się jeszcze bardziej biedni. Nie ma co liczyć na to, że jeden zamach stanu załatwi sprawę.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze |
Komentarze
Największym wynalazkiem ludzkości jest nóż na drugim biegunie stawiam koło.
Strony
Skomentuj