Rozbłysk X z regionu na wprost Ziemi - czeka nas kolejna duża burza magentyczna

Kategorie: 

Źródło: NASA, SDO

14 sierpnia 2024 roku o godzinie 06:40 UTC astronomowie zaobserwowali niezwykle potężne zjawisko na powierzchni Słońca - rozbłysk klasy X1.1, który trwał ponad godzinę. To wydarzenie, pochodzące z aktywnego regionu 3784, może mieć poważne konsekwencje dla naszej planety i życia codziennego milionów ludzi.

 

Rozbłysk słoneczny klasy X to najsilniejszy typ erupcji słonecznych, zdolny do wywołania długotrwałych zaciemnień radiowych na Ziemi i uszkodzenia satelitów. Klasa X1.1 oznacza, że był to szczególnie intensywny rozbłysk, przekraczający minimalny próg dla klasy X o 10%. Co więcej, długi czas trwania tego zjawiska - od 06:00 do 07:08 UTC - zwiększa jego potencjalny wpływ na ziemską magnetosferę.

 

Astronomowie zaobserwowali szereg zjawisk towarzyszących temu rozbłyskowi. Jednym z nich była emisja radiowa typu II, poruszająca się z prędkością około 223 km/s, oraz emisja typu IV. Te obserwacje sugerują, że rozbłyskowi towarzyszył potężny koronalny wyrzut masy (CME) - ogromna chmura namagnetyzowanej plazmy wyrzucona z korony słonecznej w przestrzeń kosmiczną.

 

Dodatkowo, zarejestrowano wybuch radiowy na częstotliwości 10 cm, trwający 14 minut, z maksymalnym strumieniem 500 jednostek strumienia słonecznego (sfu). Takie zjawisko wskazuje na znaczący wzrost szumu radiowego związanego z rozbłyskiem słonecznym, co może powodować zakłócenia w pracy czułych odbiorników, w tym radarów, systemów GPS i komunikacji satelitarnej.

Szczególnie niepokojący jest fakt, że aktywny region 3784, z którego pochodził rozbłysk, znajduje się w centrum tarczy słonecznej. To położenie zwiększa prawdopodobieństwo, że wyrzucona materia słoneczna jest skierowana bezpośrednio w stronę Ziemi. Jeśli tak jest, możemy spodziewać się znaczących zaburzeń geomagnetycznych w najbliższych dniach.

 

Region 3784 charakteryzuje się złożoną konfiguracją magnetyczną określaną jako "beta-gamma-delta". Ta klasyfikacja oznacza, że obszar ten ma potencjał do generowania kolejnych potężnych erupcji w najbliższej przyszłości. Istnieje realne ryzyko, że w nadchodzących dniach możemy być świadkami kolejnych zjawisk skierowanych w stronę naszej planety.

 

Wpływ tego rozbłysku na ziemskie systemy komunikacyjne może być znaczący. Prognozy wskazują, że w momencie erupcji najbardziej narażone na zakłócenia radiowe były obszary Wschodniej Afryki, Bliskiego Wschodu, Azji i Oceanu Indyjskiego. Jednakże, ze względu na globalny charakter systemów komunikacyjnych, skutki mogą być odczuwalne na znacznie szerszym obszarze.

 

Naukowcy i inżynierowie z całego świata uważnie monitorują sytuację, przygotowując się na potencjalne zakłócenia w systemach nawigacji satelitarnej, komunikacji radiowej i sieciach energetycznych. Operatorzy satelitów mogą być zmuszeni do podjęcia działań ochronnych, aby zminimalizować ryzyko uszkodzenia cennego sprzętu kosmicznego.

 

Dla przeciętnego obserwatora, jednym z najbardziej spektakularnych efektów tego zjawiska może być zwiększona aktywność zórz polarnych. W najbliższych dniach mieszkańcy obszarów położonych na wyższych szerokościach geograficznych mogą mieć okazję podziwiać niezwykłe pokazy świetlne na nocnym niebie.

To wydarzenie przypomina nam o potężnych siłach działających w naszym Układzie Słonecznym i o tym, jak bardzo nasza technologiczna cywilizacja jest zależna od stabilności środowiska kosmicznego. Badanie i przewidywanie takich zjawisk jest kluczowe dla ochrony naszej infrastruktury i zapewnienia bezpieczeństwa w coraz bardziej połączonym świecie.

 

Naukowcy będą uważnie śledzić rozwój sytuacji w nadchodzących dniach, analizując dane z satelitów i naziemnych obserwatoriów. Ich praca pomoże nam lepiej zrozumieć dynamikę Słońca i jego wpływ na Ziemię, a także udoskonalić systemy wczesnego ostrzegania przed zagrożeniami z kosmosu.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Skomentuj