Rosyjska teoria o wycieku z Nord Stream jako przyczynie ciepłej zimy
Image

Niezwykle łagodna zima 2025 roku wzbudziła szereg spekulacji na temat jej przyczyn. Wśród nich pojawiła się intrygująca teoria zaproponowana przez klimatologa Nikołaja Tereszonoka z rosyjskiego Centralnego Zarządu Hydrometeorologii i Monitoringu Środowiska, sugerująca związek między wyciekiem metanu z uszkodzonych gazociągów Nord Stream a obecnymi anomaliami temperaturowymi.
Incydent z Nord Stream, który miał miejsce 26 września 2022 roku, rzeczywiście okazał się bezprecedensowym wydarzeniem w historii emisji metanu. Najnowsze badania, opublikowane w styczniu 2025 roku w prestiżowym czasopiśmie Nature, dostarczyły szczegółowych danych na temat skali tego wycieku. Zespół naukowców z uniwersytetów w Szwecji i Niemczech ustalił, że do atmosfery przedostało się od 443 do 486 tysięcy ton metanu - trzykrotnie więcej niż wcześniej szacowano.
Profesor Martin Mormann z Uniwersytetu w Göteborgu, główny autor badania, określił to jako "największą pojedynczą emisję antropogeniczną w historii". Co więcej, wpływ tego wydarzenia jest nadal odczuwalny - nawet trzy lata po incydencie, na 14% powierzchni Morza Bałtyckiego stężenie metanu jest pięciokrotnie wyższe od naturalnego poziomu.
Jednak czy ten wyciek mógł rzeczywiście wpłynąć na obecną sytuację klimatyczną? Naukowcy są sceptyczni wobec tej teorii. Mimo że metan jest potężnym gazem cieplarnianym, całkowita objętość wycieku stanowi zaledwie 0,1% wszystkich antropogenicznych emisji metanu w 2022 roku. To zbyt mało, by wywołać tak znaczące zmiany temperatur.
Rzeczywiste przyczyny obecnej ciepłej zimy są znacznie bardziej złożone. Głównym czynnikiem jest postępujące globalne ocieplenie, którego tempo w niektórych regionach jest szczególnie wysokie. Na przykład w centralnej strefie Rosji temperatura wzrasta w tempie 0,4-0,45 stopnia na dekadę, podczas gdy globalna średnia to 1 stopień na 100 lat.
Drugim kluczowym czynnikiem jest nietypowa aktywność cyklonów atlantyckich. Ciepłe masy powietrza znad Atlantyku i Morza Śródziemnego niemal nieprzerwanie napływały do Europy Wschodniej przez cały styczeń. Ten efekt był tak silny, że nawet w Jakucji, najzimniejszym regionie Rosji, temperatura przekroczyła normę o ponad 20 stopni.
Według ekspertów z Moskiewskiego Biura Meteorologicznego, 24 stycznia w Jakucku odnotowano rekordową temperaturę -6,8 stopnia, co jest wartością bezprecedensową dla tego regionu. Poprzedni rekord z 2012 roku wynosił -13,1 stopnia. Te dane pokazują skalę obecnych anomalii temperaturowych.
Prognozy na luty również nie przewidują znaczących zmian - temperatura ma utrzymać się powyżej średniej, co czyni zimę 2025 roku potencjalnie jedną z najcieplejszych w historii pomiarów. Te fakty jednoznacznie wskazują, że to nie pojedynczy wyciek metanu, ale złożona kombinacja globalnych procesów klimatycznych i cyrkulacji atmosferycznej odpowiada za obecną sytuację.
Przypadek Nord Stream, choć dramatyczny w swojej skali, stanowi raczej symbol ludzkiego wpływu na środowisko niż bezpośrednią przyczynę obecnych anomalii pogodowych. Jest to jednak ważne przypomnienie, jak krucha jest równowaga w ziemskich ekosystemach i jak daleko sięgają konsekwencje ludzkich działań.
- Dodaj komentarz
- 1498 odsłon
Oczywiście, erupcja Hunga…
Oczywiście, erupcja Hunga Tonga-Hunga Ha'apai, nie miała na klimat - żadnego wpływu. Poza 5% zwiększeniem ilości pary wodnej w atmosferze
a jest to calkiem mozliwe…
a jest to calkiem mozliwe...
Ja tylko przypomnę. Od czasu II wojny swiatowej popełniono 2000 prób jądrowych: na lądzie, wodzie, pod ziemią, pod wodą i w stratosferze...
BP zalało połowę Zatoki Meksykańskiej zakłócajac golfshtrom (a takich wypadków było więcej), po Oceanie Spokojnym pływa wyspa śmieci wielkosci Europy!, wypala sie Amazonię pod uprawę soi i kukurydzy GMO... nadużywa sie geoinżynierii, wysyła się MIESIĘCZNIE 50 satelitow i innych rakiet w kosmos, prowadzi "nieekologiczne wojny" tu i tam... ale odpowiedzialność za "zmiany klimatu" mają ponosić zwykli obywatele...
I to nie tylko NS2. USA też…
I to nie tylko NS2. USA też rekordowo dużo metanu uleciało w tym samym roku :)