Kategorie:
Sejsmolodzy z Islandii z niepokojem spoglądają w kierunku budzącego się wulkanu Katla. Powody do niepokoju istnieją, bo w obrębie krateru wciąż dochodzi do wstrząsów, których interpretacja nie może być inna niż efekt ruchów magmy.
Gdyby doszło do erupcji skala zjawiska z pewnością przewyższyłaby tą znaną nam przy okazji przebudzenia wulkanu Eyjafjallajokull. Any sobie uzmysłowić, co może grozić w wyniku uaktywnienia Katli warto wspomnieć, że to, co wydawało nam się w przypadku Eyjafjallajokull dużą intensywnością emisji pyłu i gazów w porównaniu do Katli byłoby klasyfikowane, jako mała erupcja.
Trudno się, zatem dziwić, że sejsmolodzy martwią się występowaniem kolejnych rojów trzęsień w tej okolicy. Nasilenie wstrząsów zwykle jest wskazaniem nieuchronności nadchodzącej erupcji. To po prostu świadczy o wzroście naprężeń w obrębie komory magmowej. Dodatkowo naukowców niepokoi wzrost intensywności tych trzęsień. Niektóre sięgają już magnitudy 4.
Profesor Pall Einarsson, geofizyk z Uniwersytetu Islandzkiego wulkan zdecydowanie wykazuje oznaki przebudzenia. Bezpośrednim dowodem na to są właśnie 3 wstrząsy powyżej 4 w skali Richtera, do których doszło w ubiegłym tygodniu.
Funkcjonariusze obrony cywilnej spotykają się regularnie z naukowcami w celu kontroli sytuacji i przedsięwzięcia o czasie odpowiednich środków zaradczych względem mieszkających w okolicy skupisk ludzkich. Istnieją konkretne plany ewakuacyjne, cala operacja musiałaby trwać poniżej godziny. Po tym czasie może się już pojawić powódź i opad materiałów piroklastycznych.
Oczywiście erupcje wulkaniczne na Islandii nie są niczym wyjątkowym. Cała ta wyspa powstała w wyniku istnienia w tamtym miejscu tak zwanej plamy gorąca. Jest to jedno z kilku miejsc na świecie gdzie istnieje bezpośrednie połączenie między powierzchnią i pokładami magmy kilkaset kilometrów pod skorupą ziemska.
W przypadku Katli wiemy, że wulkan ten zwykle wybucha dwa razy w ciągu stulecia. Wiemy też, co jest raczej wiedzą ogólną, że im dłużej budują się ciśnienia wewnątrz komory magmowej tym erupcja może być gwałtowniejsza. Wulkan ten jest w stanie wygenerować erupcję klasyfikowaną w skali VEI, jako kategoria, 6 czyli byłoby to zjawisko 100 razy silniejsze od tego zafundowanego nam przez wulkan Eyjafjallajokull.
Od ostatniej erupcji Katli minęło już 93 lata, więc sejsmologowie biorąc pod uwagę statystyki wskazują na możliwość wystąpienia kolejnej. Naukowcy podkreślają, że nie jest możliwe wskazanie daty ewentualnej erupcji, ale zdecydowanie rośnie aktywność sejsmiczna i podstawowym pytaniem jest czy sytuacja pod tym względem ulegnie uspokojeniu czy też nie.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
"Człowiek całe życie się uczy, a i tak umiera głupi"
http://atmospheric-phenomena.blogspot.com/
Skomentuj