Kategorie:
W ostatnich tygodniach nastąpił szereg zdarzeń, które niebezpiecznie zbliżyły nas do wojny z Rosją. Tak się składa, że wszystkie mają związek z zastosowaniem broni chemicznej. Chodzi o zatrucie byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala oraz atak chemiczny w mieście Duma.
W przypadku Skripala brytyjskie władze twierdza, że co prawda nie maja na to dowodów, że to Rosjanie dokonali zamachu na swojego byłego szpiega i jego córkę, ale wydaje im się to bardzo prawdopodobne. Cała ta sprawa już na pierwszy rzut oka wygląda na prowokację, ale mimo to społeczność międzynarodowa wydaje się wierzyć w brytyjską wersję zdarzeń i to bez jakichkolwiek dowodów. Skutkowało to serią demonstracyjnych wydaleń dyplomatów przez kilkanaście państw świata.
Fakt rzekomego otrucia podwójnego agenta i jego córki również budzi wątpliwości, bo zastosowano podobno substancję paraliżująco drgawkową typu "nowiczok", a jak mówił przebywający w USA twórca tej broni chemicznej, Wił Marzjanow, uszkodzenia systemu nerwowego zaatakowanych nią osób są ciężkie i nieodwracalne. Okazuje się jednak, że zarówno Julia jak i Siergiej Skripal czują się na tyle dobrze, że CIA planuje zabrać ich do USA.
Jeśli nasze rusofobiczne polskie serca nie wyczuwają w tym niczego dziwnego, to warto spojrzeć na to co dzieje się obecnie w kontekście Syrii. Po raz kolejny doszło tam do sytuacji gdy sunnickie bojówki zaczęły przegrywać wojnę i po raz kolejny wyprodukowano pretekst, który uzasadni wsparcie wahabickich najemników z państw arabskich.
Aby uzasadnić tą planowaną właśnie interwencję posłużono się dobrze znanym schematem opowieści o mitycznej broni masowej zagłady, którą posiada szalony dyktator i dlatego trzeba go obalić wprowadzając demokrację. Tak przynajmniej biegnie nić zachodniej propagandy. Ten straszny syryjski prezydent Baszir Assad zabija ludzi bronią chemiczną, zupełnie jak inny zły dyktator Saddam Hussain, którego obalenie sprowadziło na Irak same dobre rzeczy. Nie ma zatem innego wyjścia, trzeba zabić Assada, a w jego kraju wprowadzić demokrację, tak jak w Iraku. To wcale nie ironia, bo najwyraźniej właśnie taki jest plan.
Rosja zamiast wspierać sunnitów wsparła rządzących w Syrii szyitów powiązanych z Iranem. Zapewniona przewaga militarna umożliwiła pokonanie panoszącego się w Syrii Państwa Islamskiego. Pozostało już tylko kilka ostatnich enklaw tych islamskich barbarzyńców i nagle w momencie gdy mogłoby dojść do zakończenia wojny w Syrii ktoś wpadł na pomysł, aby użyć broni chemicznej. Zachodnia propaganda chce nas przekonać, że to głupi Assad wygrywając wojnę, już po raz trzeci użył broni chemicznej zabijając kilkadziesiąt osób w tymi wiele dzieci. Każe nam się wierzyć, że to nie żadna ordynarna prowokacja podżegaczy wojennych dążących do zniszczenia Syrii, tylko dowód na to, że zachodnia koalicja musi zniszczyć kolejny kraj.
Rosjanie, którzy zwykle grają ostro w polityce międzynarodowej i tym razem nie żałowali sobie. Ustami ambasadora Rosji w Libanie wypowiedzieli groźbę, wedle której każda wystrzelona w kierunku Syrii rakieta zostanie zestrzelona przez rosyjskie systemy obrony lotniczej, które pozostały na terenie tego kraju. Zagrożono też zniszczeniem miejsc z których wystrzelone będą te rakiety. To może sprowadzić zagrożenie atakiem rakietowym na przykład na Cypr.
"Rosja zapewnia, że zestrzeli dowolny i każdy pocisk wystrzelony w kierunku Syrii. Przygotuj się Rosjo, bo one nadejdą, będą ładne, nowe i inteligentne! Nie powinnaś być partnerką zwierzęcia zabijającego gazem, które zabija swoich ludzi i znajduje w tym przyjemność!" napisał na Twitterze prezydent Trump
Takie postawienie sprawy nie pozostawia wątpliwości. Świat stanął w obliczu ryzyka poważnego konfliktu zbrojnego, który obecnie przybiera formy wojen pośrednich takich jak ta na Ukrainie albo w Syrii, ale z łatwością może się to rozlać w formie wojny światowej.
Russia vows to shoot down any and all missiles fired at Syria. Get ready Russia, because they will be coming, nice and new and “smart!” You shouldn’t be partners with a Gas Killing Animal who kills his people and enjoys it!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) April 11, 2018
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
Strony
Skomentuj