Rosja postawiła obronę przeciwlotniczą w pełnej gotowości na granicy z Koreą Północną

Image

Źródło: 123rf.com

Rosja postawiła swoją wschodnią obronę przeciwlotniczą w stanie podwyższonego pogotowia. Uczyniono tak z powodu wzrostu napięć pomiędzy Koreą Północną, a Stanami Zjednoczonymi, oraz możliwej eskalacji nuklearnej.

Trump wydał ubrane w bardzo mocne słowa ostrzeżenie wobec reżimu KRL, gdy ten pochwalił się posiadaniem pocisków balistycznych, które miałyby mieć możliwość dokonania ataku nuklearnego na amerykańską wyspę Guam, która znajduje się na Pacyfiku.

„To, co dzieje się w regionie Korei Północnej nie może nie wywoływać w nas niepokoju jak i zagłuszać potrzeby podjęcia dodatkowych środków w celu ochrony naszego terytorium,” powiedział w piątek, w wywiadzie dla RIA Novosti, senator Wiktor Ozerov.

Rosja i Chiny zdecydowanie sprzeciwiają się ruchom prezydenta USA, które mają na celu ponowne uzbrojenie Korei Południowej i zwiększenie bezpośredniego zagrożenia wobec Pjongjangu. Jednocześnie jednak zarówno Moskwa jak i Pekin oficjalnie potępiają zachowania Północy i zgodziły się z USA w kwestii nakładania kolejnych sankcji na reżim.

 

Zgodnie z informacjami podanymi przez Ozerova rosyjska armia znajduje się w stanie najwyższej gotowości, na wypadek wystrzelenia kolejnego pocisku przez KRL. Rosyjskie systemu antyrakietowe są gotowe przechwycić każdy pocisk, który startowałby z terytorium koreańskiego reżimu.

 

Władimir Putin ma w najbliższym czasie odbyć spotkanie z prezydentem Chin, Xi Jinpingiem, a jednym z głównych tematów poruszonych w trakcie ma być wspólna strategia wobec zagrożenia, jakim stała się KRL. Koncepcja Moskwy dotycząca relacji z państwem Kimów jak dotąd w większości pokrywała się z chińską.



Donald Trump pochwalił zarówno Rosję, jak i Chiny, za wspieranie sankcji USA wymierzonych w KRL. Analitycy twierdzą, że Moskwa nie ma w tej grze nic do stracenia, ponieważ same sankcje nie uderzają w najmniejszym stopniu w jej relacje z niesfornym sąsiadem.

 

 

0
Brak ocen

Fajnie się czyta. Szkoda tylko że to kłamstwo.

Rosyjskie wojsko ponformowało że od dawna nie zmieniono stanu gotowości tych wojsk. To by się zgadzało bo podniesiono ich gotowość już wiele miesięcy temu. Nie wspominając już o tym że tego typu wojska są w ciągłej gotowości.

0
0

Dodane przez Prawda boli w odpowiedzi na

Jak Dramor czy jak ono sie tam wabi, napisze prawdę to skończy sie świat...Żadnego potwierdzenia tekstu ...nic... Lecz jąkała lubi takie artykuły wojenne bo napychają jego kiermane...

0
0

Rosja też umie chipować chipem siódmym - już nie długo cały świat zacznie się chipować nawzajem...

0
0