NATO alarmuje, że z Rosji wypłynął podwodny okręt atomowy K-329 "Bełgorod" z sześcioma pociskami typu Posejdon. Supertorpeda Posejdon jest wyposażona w głowicę nuklearną i jest zdolna do wywołania "radioaktywnego tsunami". Jest największym pociskiem tego typu na świecie.

Wywiad NATO ostrzega sojuszników o możliwym wystrzeleniu przez Rosję supertorpedy atomowej Posejdon z okrętu podwodnego Biełgorod - Te pociski nazywane są często "bronią apokalipsy", są sto razy mocniejsze od użytych do ataku na Hiroszimę i Nagasaki

Na wieść o rosyjskich manewrach Stany Zjednoczone miały aktywować sieć satelitarną do śledzenia torped. Te wyszukują podwyższonej temperatury wody, bo aktywowana torpeda wydziela wokół siebie duże pokłady ciepła. Same pociski trudno jednak namierzyć.

Supertorpedy Posejdon mają głowice jądrowe o sile dwóch megaton trotylu. Podwodny pocisk jest praktycznie nie do wykrycia ponieważ osiąga prędkość 140km/h i operuje kilometr pod wodą. Wcześniej Rosjanie straszyli wystrzeleniem takiej torpedy. Wyposażone w bombę atomową mogą spowodować fale tsunami zalewając miasta Anglii lub Stanów Zjednoczonych. Rosja wyprodukował ich kilkadziesiąt i nikt oprócz dowództwa nie wie gdzie się znajdują.

Prawdopodobnie okręt podwodny płynie na Morze Karskie. Nie można wykluczać, że to właśnie tam dojdzie do manifestacji siły tej nowej rosyjskiej broni masowej zagłady.