Rosja grozi rozmieszczeniem broni jądrowej na Bałtyku, jeśli Finlandia i Szwecja przystąpią do NATO

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew w swoim kanale Telegram skomentował możliwe wejście Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego.

 

„Szwecja i Finlandia dyskutują o możliwości przystąpienia do NATO na poważnie. Sam sojusz jest gotowy przyjąć je dosłownie „od ręki". (…)Co to znaczy? Oznacza to, że Rosja będzie miała więcej oficjalnie zarejestrowanych przeciwników” -  powiedział na zakończenie Miedwiediew.

 

Według niego Rosja będzie musiała zareagować na rozszerzenie NATO. Zaznaczył, że wraz z wejściem Finlandii i Szwecji długość granic lądowych sojuszu z Rosją wzrośnie „ponad dwukrotnie”.

 

„Ile krajów w NATO – trzydzieści czy trzydzieści dwa, dla nas jako całości, nie jest tak ważne. Dwa mniej, dwa więcej – przy ich znaczeniu i liczbie ludności nie ma wielkiej różnicy. Inna sprawa, że jeśli Szwecja i Finlandia wejdą do NATO, długość lądu granice sojuszu z Federacją Rosyjską wzrosną ponad dwukrotnie. Oczywiście granice te będą musiały zostać wzmocnione. Trzeba będzie wzmocnić zgrupowanie sił lądowych i obrony przeciwlotniczej, rozmieścić znaczące siły morskie na wodach Zatoki Fińskiej. W tym przypadku nie możemy już mówić o jakimkolwiek niejądrowym statusie Morza Bałtyckiego” – mówi wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.

 

Miedwiediew twierdzi, że „próby wciągnięcia” Finów i Szwedów do sojuszu miały miejsce jeszcze przed wojną na Ukrainie. Były prezydent Rosji uważa, że opinia publiczna w Finlandii i Szwecji w sprawie NATO jest „mniej więcej podzielona na pół”.

 

Dopiero po rozpoczęciu wojny na Ukrainie większość Finów po raz pierwszy opowiedziała się za przystąpieniem do NATO. Według sondaży poparcie dla członkostwa w sojuszu waha się od 61% do prawie 70%. Ponadto 84% Finów postrzega Rosję jako poważne zagrożenie militarne.

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika StrasznaPrawda

na wzór chińskich komunistów

na wzór chińskich komunistów

Czemu nie na wzór żydowskich komunistów z USA, są jakieś dowody na to, że Chiny inwigulują bo jedyne to niepotwierdzone oskarżenia ze strony USA, to jest ta mentalność tych michalkiewiczów i mediów trzech macew, takich ludzi szkoda już słuchać wypalili się już kilka lat temu i nic nowego nie mają do powiedzenia.

Portret użytkownika S

Nowa ptasia grypa to

Nowa ptasia grypa to oczywiście wybicie ptactwa, by jeszcze bardziej ograniczyć żywność. Rząd Szwecji oficjalnie potwierdził w tym tygodniu, że niedługo zabraknie jajek. Więc sprawa jest na serio, żaden fake. Tylko, że ludzie na razie nie widzą, o co chodzi w tej "nowej grypie". Więc połączmy kilka kropek z ostatnich lat:

1. W 2018 Gates zaczął straszyć na konferencjach, że "jakieś niedobre terrorysty" uzbroją i wypuszczą wirusa grypy.

2. Rok potem, w 2019 Fauci i Daszak (szef EcoHealt Alliance - finansowanej przez Gatesa) skarżyli się na konferencji "Future of Health Summit" w Milken Institute, że mają nowy preparat, który chcą przetestować na ludziach, ale dopuszczenie go zajmie 12 lat, a oni nie chcą tyle czekać, więc przydałaby się jakaś epidemia, żeby ten preparat od razu wprowadzić. No i że nikogo nie zdziwi, jak epidemia wybuchnie w Chinach. Miesiąc później Daszak na konferencji "History and FUTURE of pandemics" opowiedział, jak wspólnie z chińczykami wyizolowali ponad 150 zwierzęcych koronawirusów i sprawdzali, które potencjalnie można uzbroić, by zarażały ludzi. Uzbrajano nie całego wirusa, ale tylko jego białko kolczaste. Daszak chwalił się, że wyizolowali 3 niebezpieczne wirusy. Pod koniec roku Gates robi konferencję EVENT 201, gdzie uczy korporacje, media i rządy jak robić lockdowny i cenzurować informacje. Maskotką spotkania jest koronawirus. Miesiąc przed epidemią, w Wuhan odbywają się Military World Games, gdzie ćwiczy się m.in. separowanie samolotu, z pasażerem zarażonym koronawirusem na pokładzie. W listopadzie wybucha epidemia i w kilka miesięcy rozlewa się na plandemię.

3. 2020 to wiadomo, niszczenie wolności, odbieranie praw obywatelskich, gnojenie myślących inaczej. Gdy już nieco sponiewierano ludzkość, pod koniec roku Gates powiedział dwie (ważne dla dzisiejszych rewelacji) rzeczy: że jest super podekscytowany przyszłością jego najlepszej inwestycji - szczepionek. I druga bardzo ważna: że plandemia covid to tylko wstęp i cytat: "musimy przygotować się na następną, która już na pewno nami wstrząśnie".

4. 2021 to gigantyczny eksperyment medyczny, którego tak bardzo chcieli Fauci i Daszak. Znów bardzo ważne do zapamiętania: wyszczepiono ok. 50% ludności, nowym preparatem przeciwko wirusowi, którego nigdy oficjalnie NIE wyizolowano (istnieje tylko bardzo groźne białko kolczaste, zawarte notabene w śmiercionkach)

5. I przechodzimy do dzisiaj: na początku 2022 zaczyna się wojna na Ukrainie (Schwab chwali się, że m.in. Putin i Zleleński pracują dla kliki z Davos), i gdy cały Świat patrzy gdzie indziej wybucha po cichu "nowa" ptasia grypa. Co mówił Gates w 2020? No właśnie. Teraz to dyrektor CDC Robert Redfield ogłasza, że nową plandemią będzie zmutowany wirus ptasiej grypy, ze śmiertelnością 50%. Wirus na razie ma zerową zaraźliwość dla ludzi. Więc skąd Redfield wie, że będzie groźny i to aż tak bardzo? No cóż, Gates ogłasza, że rozpoczyna badania nad możliwością uzbrojenia ptasiej grypy, by była zaraźliwa dla ludzi. Oczywiście znowu "w trosce o bezpieczeństwo ludzkości". Deja Vu z 2019?

I teraz pytanie, czy plandemia Cow-ID miała nas znieczulić na zagrożenie, i ta nowa będzie serio groźna, ale ludzie się kapną jak będzie za późno? Czy może to będzie takie samo, wyłącznie medialne kłamstwo, nie będzie żadnego wirusa, a groźne będą tylko kolejne preparaty? Elity nie chcą mieć przecież dla siebie skażonego, groźnego Świata, a wypuszczonego wirusa nie da się kontrolować. Obecnym preparatem wyszczepiono ok. 50% ludzi, którzy niestety umrą przedwcześnie i elity muszą to ukryć. "Nowa" ptasia grypa ma podobno zabijać nawet do 50% zarażonych. Przypadek? I gdy wymieranie wyszczepieńców się zacznie na serio, czy nawet oporni się nie wystraszą i nie wezmą nowego preparatu, który już jest szykowany?

https://www.youtube.com/watch?v=KSRrYVO7URU&t=3s&ab_channel=IceAgeFarmer

Portret użytkownika Rumcajs

Pięknie to napisałeś wszystko

Pięknie to napisałeś wszystko. 

A tak po przeczytaniu sobie pomyślałem że: tym razem wmówią ludziom ponownie że jest jakiś groźny wirus tyle że go nie będzie za to będą umierać i padać jak muchy ludzie ale od tego że dali się zapreparatować 2/3 lata wcześniej i będą na to zganiać że to nowy wirus tak ich zabija. Mike Yeadon wyraźnie mówił że ci co dali się dziabnąć mają 2 max 3 lata życia nie więcej. Teraz w ścierwomediach znikły maski znikł srovid - znikło naganianie na szczepienia i zaczeli napierdalać wojna wojna wojna putin zły itd. Wszystko po to że ludzie zaczynają padać jak muchy od preparaciku i żeby nie łączyli faktu umierania z dziabnięciem zwłaszcza jak by widzieli w telewizorze to co widzieli jeszcze 2 miesiące temu nonstop.

Z a p r a s z a m - DobreFilmyTu i NewsyZwojny i Bacologia

 

 

Strony

Skomentuj