Kategorie:
Według szacunków Bloomberg Economics, postępy w technologii automatyzacji zagrażają znacznej części miejsc pracy w branżach, które stanowią prawie jedną czwartą światowej siły roboczej.
W opublikowanym we wtorek raporcie, ekonomiści Ziad Daoud i Scott Johnson stwierdzili, że może to oznaczać, że nawet 800 milionów ludzi będzie narażonych na wysokie ryzyko przejęcia ich pracy przez roboty. Ich zdaniem mieszkańcy krajów Zatoki Perskiej, Czech, Słowacji i Japonii są najbardziej narażeni na utratę miejsc pracy z powodu automatyzacji przemysłowej.
Dzieje się tak, ponieważ akurat te kraje mają dużą liczbę pracowników wykonującą proste, rutynowe zadania, które najłatwiej zastąpić maszynami. Chociaż kraje te nadal polegają na taniej sile roboczej przy wykonywaniu zadań, wcześniej czy później ekonomiczna wykonalność zmusi te kraje do przejścia na dokładniejszą i trwalszą automatyzację.
Na przykład może to dotyczyć pracy administracyjnej w Japonii lub pracowników w fabrykach montowniach w Europie Środkowej. Ekonomiści uważają, że zwiększona automatyzacja produkcji stwarza ryzyko zwiększenia nierówności dochodów. Niektóre z najbardziej wrażliwych krajów również doświadczają szybkiego starzenia się populacji, co oznacza, że nowe technologie mogą pomóc zrównoważyć ograniczenia demograficzne w ich gospodarkach, powiedzieli Daoud i Johnson.
Co ciekawe o ile wcześniej uważano, że roboty zagrażają głównie zawodom o niskich kwalifikacjach, teraz zastępują ludzi na stanowiskach pracy, na których wykonywanie zadań jest dużo trudniejsze.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.
Skomentuj