Donald Trump zwolnił Sekretarza Stanu Rexa Tillersona poprzez wiadomość na twitterze – na tym samym portalu społecznościowym wezwał dyrektora CIA, Mike’a Pompero, do objęcia tego stanowiska.

Według przedstawiciela Tillersona, były Sekretarz Sanu USA miał się dowiedzieć o utracie stanowiska po przeczytaniu tweeta Donalda Trumpa, który dziękował mu za odbytą dla USA służbę na stanowisku publicznym. Niekoniecznie jest to dla świata zaskoczeniem – Rex, jako sekretarz, miał za sobą serię licznych konfliktów i napięć z Białym Domem odkąd został mianowany na to stanowisko rok temu.

Mike Pompeo, Director of the CIA, will become our new Secretary of State. He will do a fantastic job! Thank you to Rex Tillerson for his service! Gina Haspel will become the new Director of the CIA, and the first woman so chosen. Congratulations to all!

— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) March 13, 2018

Co ciekawe prezydent USA powołał przy tej okazji pierwszą kobietę na stanowisko dyrektora CIA w historii – jest to Gina Haspel.

Zapytany o motywację dotyczącą swojej decyzji co do zmiany na stanowisku Sekretarza Stanu prezydent powiedział, że całość sprowadziła się do pojawienia się złej chemii w relacjach biznesowych z panem Tillersonem, z którym być może dogadywał się całkiem nieźle, jednakże ostatecznie miał z nim byt wiele sprzecznych opinii i punktów konfliktowych co do wizji prowadzonej przez USA polityki.

Samo zwolnienie jest kontrowersyjne, ponieważ były Sekretarz Stanu w wypowiedziach publicznych podkreśla, że rozmowę z prezydentem Trumpem na temat utraty swojego stanowiska odbył dopiero trzy godziny po ukazaniu się tweeta w sieci. Może budzić to mieszane odczucia i jak dotąd podobne sytuacje nie zdarzały się w polityce tego szczebla. Nominacje prezydenckie muszą zostać zatwierdzone przez Senat zanim wejdą w życie.