Rekordowo tania ropa na świecie spowoduje, że Rosja zbankrutuje, albo pójdzie na wojnę

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Gdy Ronald Reagan w latach osiemdziesiątych usiłował konkurować z ZSRR zauważył, że jest to imperium będące kolosem na glinianych nogach. Aby je powalić podciął jego podwaliny, czyli zyski czerpane ze sprzedaży surowców naturalnych. Cena ropy staniała tak znacznie, że ZSRR nie wytrzymał tego gospodarczo i zbankrutował dzieląc się na znane obecnie kraje wokół Federacji Rosyjskiej. Obecne gwałtowne spadki cen ropy działają zatem bardzo niekorzystnie na rosyjską gospodarkę i historia może się powtórzyć.

 

Wszystko wskazuje na to, że ropa nadal będzie taniała. Kontrakty terminowe na ropę WTI z opcją realizacją w lutym są już o 5% niższe niż obecnie i sięgają kwoty do 31,40 USD za baryłkę. Amerykańscy analitycy zwracają uwagę, że jest to najniższa wartość jaką płacono za ropę od grudnia 2003 r. Podobnie jest na londyńskiej giełdzie baryłkę Brent wyceniano na 31,50 USD, czyli najmniej od kwietnia 2004 r.

 

Nie wiadomo czy wytrzyma to rosyjski budżet planowany przy założeniu, że w 2016 roku cena ropy ustabilizuje się na poziomie 50 USD za baryłkę. Topniejące wpływy do budżetu Federacji Rosyjskiej są z pewnością powodem do zmartwień dla rządzących na Kremlu. Spadek cen ropy doprowadzi też do dalszej dewaluacji rosyjskiej waluty i inflacji. Niedawno dolar przekroczył w Rosji psychologiczną barierę 75 rubli, a euro wyceniane jest już na 81 rubli.

Według rosyjskich analityków finansowych w roku 2015 głównym problemem Rosji były zagrożenia zewnętrzne, a w tym roku będzie to deficyt budżetowy i zagrożenia wewnętrzne. Eksperci są zgodni, że w 2016 roku Rosja będzie doświadczać recesji, a ceny ropy spadną jeszcze o około 15%.

 

Miejmy nadzieję, że nie doprowadzi to do destabilizacji w tym kraju, co mogłoby prowadzić do niebezpiecznych eskalacji konfliktów zbrojnych tuż u naszych granic. Wszak wiadomo, że najlepszym sposobem na uniknięcie bankructwa kraju często jest wywołanie wymazującej wszystko wojny. Rozpatrując to wszystko z takiej perspektywy trzeba stwierdzić, że obniżając ceny ropy Amerykanie i ich sojusznicy grają w niebezpieczną grę, której konsekwencje mogą być bardzo niebezpieczne dla całego świata.

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Jutro zmienię wszystko

Portret użytkownika H.R.

Nie jest prawdą to co piszesz

Nie jest prawdą to co piszesz o Reaganie. Reagan usiłował i na usiłowaniu się skończyło. ZSRR rozpadł się dopiero po kilkuletnich, bardzo intensywnych staraniach Gorbaczowa, któremu się wydawało, że wyprodukuje "komunizm z ludzką twarzą", a w rzeczywistości był mniej, lub bardziej bezmyślnym narzędziem w rękach pejsów z NY i Wall Street, którym dopiero udało się doprowadzić tym popychadłem do destabilizacji imperium.

Portret użytkownika H.R.

Zanim te niskie ceny ropy

Zanim te niskie ceny ropy odczuje Rosja, to brytyjskie i norweskie wydobycie ropy i gazu na M. Północnym padnie, bo już przy dotychczasowych cenach było ono nieopłacalne. Ciekawe w tym kontekście jest to, że bodajrze PiS domagał sie dywersyfikacji dostaw ropy i gazu a żródłem tej dywersyfikacji miało być właśnie wydobycie ropy i gazu z M. Północnego, czyli najdroższy typ ropy i najdroższy gaz. Wszysto to się nadaje do czubków, a nie do gospodarki, finansów i polityki.

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Strony

Skomentuj