Rekordowe spadki cen akcji na nowojorskiej giełdzie. Czy nadciąga krach?

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Zwykle mówi się, że giełda dyskontuje przyszłość. Jeśli tak to trzeba zadać pytanie jaka przyszłość czeka nas po mocnym tąpnięciu cen akcji na Wall Street i rynkach azjatyckich. Wczoraj indeks Dow Jones stracił prawie 1200 punktów.

 

Analitycy zwracają uwagę, że w dwa fatalne dni, ostatni piątek i wczorajszy poniedziałek, indeksy z Wall Street utraciły cały zysk od początku 2018 roku. Doświadczeni inwestorzy uspokajają, że to nie krach tylko korekta po optymizmie jaki pojawił się na giełdzie po wyborze prezydenta Trumpa.

 

To prawda, że taniejące akcje są określane manem "promocji", b jak wiadomo kupuje się wtedy gdy wszystko jest tanie i sprzedaje się gdy jest drogie. Jednak w tym kontekście podstawowe pytanie brzmi, co dyskontuje ta przecena?

Najczęściej powtarzana hipoteza jest taka, że chodzi o stopy procentowe FED, które mogą wzrosnąć. Mówi się nawet o czterech wzrostach w ciągu całego 2018 roku. Niewątpliwie swoja rolę w tych przecenach ma też rynek sztucznie napompowanych kryptowalut. 

Zarówno Bitcoin jak i inne tego typu waluty cyfrowe zanotowały w ostatnich dniach szokujące spadki. Niektórzy eksperci sugerują, że spadki wartości kryptowalut maja swój udział w obecnej przecenie giełdowej. Rzeczywiście jeszcze w grudniu 2017 roku jeden bitcoin kosztował 20 tysięcy dolarów, a obecnie juz "tylko" 6 tysięcy dolarów.


 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Gwyn Bleidd

Krypto zostały napompowane

Krypto zostały napompowane przez krasnoludki z pejsami, ubrali ulice i spuścili w kiblu, zeby zaden inwestor gieldowy po krachu jaki robią teraz na giełdach nie śmiał nawet w krypto uciekać z kapitałem za sprzedane akcje. W złoto też na razie nie uciekają, trzymają dolca i zobaczymy za jakiś czas jak skutecznie zniechęcono do krypto tych co trzymają gotówkę, a będą sie bali odkupić akcje. Możliwe, że jeszcze po tym minikrachu na giełdach teraz, podpompują indeksy na całym świecie, żeby ubrać ulice w megadrogie akcje i wtedy zrobią krach rozmiaru takiego jak na krypto, ale to raczej na jesieni. A jesienią 2021 upadnie dolar i wszystkie inne waluty, nastanie na świecie głód i ubóstwo. Skąd wiem? Po prostu wiem. Trzymajcie się.

Skomentuj