Radar meteorologiczny zarejestrował koło Florydy przelot stada ptaków o średnicy 145 kilometrów!

Image

Źródło: youtube.com

Amerykańscy meteorolodzy przypadkowo odkryli gigantyczne stado ptaków, które leciało 17 lutego br. z Kuby w kierunku Stanów Zjednoczonych. Ptaków było tak wiele, że ich zgrupowanie miało ponad 140 km szerokości.

 

O niezwykłej obserwacji poinformował na Twitterze lokalny oddział National Meteorological Service. gdzie stwierdzili, że „Radar w Key West miał pracowitą noc, i to nie z powodu pogody. Imponujący obraz rekordowej migracji ptaków zaobserwowano około północy”

 

Według naukowców gigantyczne stado ptaków wędrownych rozciągnięte na obszarze 145 kilometrów składało się z setek tysięcy, a nawet milionów osobników. Według naukowców z Cornell University w stadzie mogło znajdować się ponad 120 pojedynczych gatunków ptaków, które powracają po zimowaniu w Ameryce Południowej i na Karaibach, w tym brodziki, wróble, muchołówki, gajówki, wilgi, jerzyki i kosy.

 

Synoptycy dodają, że obserwację stada na stosunkowo niskiej wysokości ułatwiły spokojne warunki atmosferyczne obserwowane tej nocy.

0
Brak ocen

Z nad Kuby hmm....., a nie obawiali się że każdy z nich niesie po kilka dag materiału wybuchowego ?

0
0

Dodane przez ARTUR w odpowiedzi na

Dzień dobry Panie ARTURze, w troscę o zdrowie Pana oraz Pana bliskich, proszę Pana bardzo o zgłoszenie się w trybie natychmiastowym do najbliższego wedle Pana lokalizacji szpitala psychiaterycznego. Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie i z całego serca mego i z całej duszy swojej, życzę Panu zdrowia, szczęścia oraz pomyślności na nowej drodzę życia. 

0
0

Dodane przez maxi172 w odpowiedzi na

Bardzo długo Cię nie było i dopiero ujawniłeś się przy amerykańskiej teorii z II wojny , gdy obawiali się japońskich balonów z materiałem wybuchowym . Nadal nic jednak nie zmądrzałeś a pisałem " ucz się ' i można tak mówić jak do ściany .

0
0

Teraz może jest to dziwne wręcz niewiarygodne, ale poczytajcie sobie np. dzienniki podróżników z około 1800 roku po młodych jeszcze wówczas Stanach. Zwierzyny wszelkiego gatunku było w takiej ilości (szczególnie na zachód od Missouri), że biały podróżnik ledwo ogarniał to rozumem. Stada 3K, 5K bizonów, tysiące migrujących ptaków można było spotkać niemal co krok. Po 200 latach kilka saren na polanie albo chmara ptaków to sensacja.

0
0

Niech skierują ptaszyska na te 40 kilometrowe roje szarańczy. Na szkodniki spadnie 145 kilometrowe stado głodnych drapieżników. 

0
0

Jak pokażą video z przelotu to uwieżę i od kiedy to ptaki lataj w mieszanych stadach?

Prędzej uwieżę że to szarńcza z Afryki.

0
0