Putin zapowiada zmiany na Ziemi i wstrząsy

Kategorie: 

źródło: dreamstime.com

Rosyjski przywódca Władimir Władimirowicz Putin podupadł ostatnio na zdrowiu. Musiał zatem pokazać, że czuje się już na tyle dobrze, aby rządzić największym krajem na Ziemi. Po zaaplikowaniu blokera w bolący kręgosłup wyszedł na mównicę i wygłosił orędzie do narodu, w którym zapowiedział, że idą zmiany na Ziemi i wstrząsy.

 

Trudno powiedzieć, co miał na myśli rosyjski prezydent, prawdopodobnie jego słowa dotyczyły sytuacji międzynarodowej, a zwłaszcza tej na Bliskim Wschodzie.

"Najbliższe lata będą decydujące, wręcz przełomowe dla Rosji i całego świata, który wkracza w epokę radykalnych zmian, a być może nawet wstrząsów." powiedział Putin

Prezydent Rosji stwierdził, ze świat zmierza ku konfliktowi. Stwierdził, ze widać to na płaszczyźnie gospodarczej, geopolitycznej i etnicznej. Dodał, że czeka nas teraz wiele konfliktów o zasoby naturalne. Ciekawe czy miał na myśli chińskie zakusy w celu kolonizacji Syberii.

 

Słowa Putina można tez odebrać, jako brak pewności, co do pozycji Rosji. Zwrócił on uwagę, że w utrzymanie obecnego statusu największego państwa świata będzie trzeba włożyć dużo wysiłku, bo świat zmienia się i tak jak kiedyś był wielobiegunowy, potem dwubiegunowy (zimna wojna) tak właśnie na naszych oczach kończy się globalne panowanie USA i wkracza nowy gracz Chiny a wkrótce i Indie. Putin dostrzega te zagrożenia i deklaruje, że Rosja postara się utrzymać swoją wielkość. 

 

 

Źródło: http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-putin-w-oredziu-demokracja-jedynym-wyborem-ale-oparta-na-ros,nId,725472

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Strony

Skomentuj