Prezydent Rosji Władimir Putin w poniedziałek stanowczo potępił ostatnie działania Ukrainy, które według niego zagrażają nie tylko stabilności Rosji, ale i bezpieczeństwu globalnemu. W swojej przemowie odniósł się do ostatniego incydentu, w którym siły ukraińskie dokonały ataku na region Kurska oraz próbowały zaatakować obiekty nuklearne w Rosji. Te działania, jak twierdzi Putin, uniemożliwiają jakiekolwiek negocjacje pokojowe i prowadzą do eskalacji konfliktu.

Putin oskarżył Ukrainę o prowadzenie bezwzględnych działań wojennych, które mają na celu zniszczenie infrastruktury cywilnej oraz wywołanie paniki wśród ludności rosyjskiej. Szczególną uwagę zwrócił na ataki na obiekty nuklearne, takie jak Elektrownia Jądrowa w Zaporożu, które mogłyby prowadzić do katastrofalnych konsekwencji nie tylko dla Rosji, ale dla całej Europy. Według niego, Ukraina, wspierana przez swoich zachodnich sojuszników, świadomie dąży do eskalacji napięcia, próbując jednocześnie poprawić swoją pozycję negocjacyjną.

Jednym z głównych celów ukraińskich działań w regionie Kurska, według Putina, jest odwrócenie uwagi od sytuacji w Donbasie, gdzie rosyjskie siły zbrojne systematycznie zdobywają nowe tereny. Prezydent Rosji podkreślił, że pomimo ukraińskich ataków, rosyjskie operacje ofensywne w Donbasie nie tylko nie zwolniły, ale wręcz przyspieszyły, co jest dowodem na skuteczność działań rosyjskiej armii.

Putin zaznaczył również, że ukraińskie ataki mają na celu osłabienie morale rosyjskiej ludności, zwłaszcza w regionach przygranicznych. Jednak zamiast tego, według Putina, działania te doprowadziły do wzrostu patriotyzmu i liczby ochotników gotowych do obrony kraju. “Przeciwnik otrzyma należytą odpowiedź, a wszystkie nasze cele z pewnością zostaną osiągnięte” – zapewnił rosyjski prezydent.

Mimo że sytuacja w regionie Kurska jest poważna, Putin stara się pokazać, że Rosja pozostaje silna i zdeterminowana, aby bronić swojego terytorium przed ukraińską agresją. Prezydent podkreślił, że wszelkie próby destabilizacji Rosji przez Ukrainę i jej sojuszników spotkają się z odpowiednią reakcją. Wzywa również społeczność międzynarodową do potępienia ukraińskich działań, które jego zdaniem zagrażają nie tylko Rosji, ale i globalnemu bezpieczeństwu.

W obliczu tych wydarzeń, dalsze rozmowy pokojowe z Ukrainą wydają się mało prawdopodobne. Putin jasno dał do zrozumienia, że dopóki Ukraina będzie prowadzić działania wojenne przeciwko cywilom i kluczowej infrastrukturze, negocjacje nie mają sensu. Ostatecznie, jego wypowiedź sugeruje, że Rosja jest gotowa na długotrwałą konfrontację, jeśli będzie to konieczne do osiągnięcia swoich strategicznych celów.