Prezydent Władimir Putin porównał komunizm do chrześcijaństwa, a Lenin, zdaniem przywódcy Rosji, został umieszczony w mauzoleum z szacunkiem, jakim darzy się świętych. Oświadczył to w wywiadzie na potrzeby filmu pt. Valaam, którego fragment ukazał się na kanale Rosja 1.

Według Putina, wiara umocniła kraj „w bardzo ciężkich latach bez Boga". W tym czasie „stworzono nową religię. Może mam zamiar powiedzieć coś, co się komuś może nie spodobać, ale powiem tak, myślę, że... ideologia komunistyczna jest bardzo podobna do chrześcijaństwa. W rzeczywistości wolność, równość, braterstwo, sprawiedliwość - to wszystko jest zawarte w pismach świętych, wszystko tam jest"- tłumaczy prezydent Federacji Rosyjskiej.

Putin porównał stosunek komunistów do Lenina z jakim chrześcijanie czczą świętych. „Spójrz na Lenina w mauzoleum. Cz on różni się od relikwii świętych dla prawosławnych, czy chrześcijan w ogóle? Da się zaprzeczyć, że w chrześcijaństwie nie ma takiej tradycji ... No, oczywiście nie. Idąc na Athos mamy relikwie świętych, a tutaj również mamy święte relikwie "- powiedział Putin.

„Kodeks twórcy komunizmu jest sublimacją - to tylko taki prymitywny fragmentem Biblii. Lenin nic nowego nie wymyślił” - powiedział prezydent Rosji. „Nie ma nic nowego w rzeczywistości. Ówczesne rządy nie wymyśliły nic nowego. To jest po prostu dostosowywanie ideologii do tego, co ludzkość dawno już wynalazła”.

Ciało bolszewickiego przywódcy Władimira Lenina jest zabalsamowane i przechowywane w mauzoleum na Placu Czerwonym w centrum Moskwy. Kwestia możliwości pochówku została ponownie aktywnie omówiona w setną rocznicę rewolucji październikowej.

Według socjologów propozycja ta dzieli Rosjan na pół. Jesienne badanie Centrum Levada wykazało, że 41% respondentów było za pozostawieniem Lenina w mauzoleum i prawie tyle samo sprzeciwiało się pochówkowi w innym miejscu. Na początku września rząd rosyjski nie poparł ustawy o pochówku Lenina, co ucieszyło komunistów Giennadija Ziuganowa.

W listopadzie do dyskusji dołączyła głowa Czeczenii Ramzan Kadyrow, przedstawiając swój pomysł pochowania ciała przywódcy rewolucji. Na Kremlu powiedziano mu, że ta kwestia nie jest obecnie omawiana, a Ziuganow nazwał słowa Kadyrowa „durną paplaniną”. Szef Czeczenii zażądał przeprosin, ale Ziuganow nawet nie zareagował.