Pustynie w Arabii Saudyjskiej zamieniły się w łąki. Miejscowi sądzą, że zaczął się koniec świata

Kategorie: 

Źródło: kadr z Twittera

Jakkolwiek trudno w to uwierzyć, w pustynnym kraju jakim jest Arabia Saudyjska, zazieleniły się pustynie. Eksperci są pewni, że winne są temu ulewne deszcze, które ostatnio nawiedzają królestwo Saudów.

 

Pojawienie się tak bujnej roślinności na pustyniach dziwi wiele osób. Ludzie zastanawiają się skąd wzięły się tam te wszystkie rośliny. Prawdopodobnie nasiona przyniósł wiatr i czekały w hibernacji na właściwy moment, który najwyraźniej nadszedł.

Podobny zielony i kwiecisty dywan powstał po opadach na terenie najsuchszej pustyni świata - Atacama w Chile. To co widzimy obecnie w Arabii Saudyjskiej jest jednak zjawiskiem na o wiele większą skalę. Trudno się dziwić, że wahabici dziwią się temu, bo nie pamiętają żadnych takich zjawisk w przeszłości.

Niektórzy Arabowie są pewni, że to co widzą to zapowiedź końca świata. Na potwierdzenie swoich przypuszczeń podają słowa wysłannika Allaha, który powiedział rzekomo, że koniec świata nie rozpocznie się, dopóki ziemia Arabów po raz kolejny nie będzie pełna łąk i rzek. Po licznych ulewach doszło do wielu powodzi, a teraz jeszcze pojawiły się łąki. Trudno się dziwić, że ci religijni ludzie snują takie teorie.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika inzynier magister

ale szybko pustynie mogą się

ale szybko pustynie mogą się zamienić w jakąś super krainę ! to pokazuje że świat biblijnego Abrahama mógł wyglądać inaczej niż to dziś pokazują filmy dokumentalne niewierzących enwuowskich nałukofców ! prawdziwe filmy to te z gatunku zakazanej archeologii !

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Max 1983

Obawiam się że każdy z nas ma

Obawiam się że każdy z nas ma marzenia jak z książeczki świadków Jehowy ,ale koniec świata to będzie tylko strach ,ból ,cierpienie i śmierć(no chyba że nastapi błyskawicznie)A potem już nic nie będzie ,tak jak przed powstaniem życia na tej chorej planecie ...nicość.No ale jak patrze na ten syf na którym żyjemy, to nicośc wydaje się czymś przyjemnym.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika MiamiVibe

Planeta nie jest chora, jest

Planeta nie jest chora, jest pięknym miejscem pełnym fascynujących zakątków, których nie da rady odwzorować nawet najdoskonalsze VR. To człowiek stworzył szambo i przekonał resztę, że tylko to szambo gwarantuje im godny byt, więc reszta weszła do tego szamba i egzystuje w nim do tego czasu, bo nie zna innych możliwości. A koniec świata dla każdego jest inny, dla kogoś będzie to strata majątku, dla kogoś strata kogoś bliskiego, a sama idea armagedonu jest populizowana tylko dlatego, aby utrzymywać ludzi w strachu, bo sens armagedonu to nie śmierć i zniszczenia, ale zmiany, które pewnie dla wielu będą oznaczały śmierć. Tylko od samych ludzi zależy jak się to wszystko potoczy, nie od mesjaszy czy tam innych książeczek czy przepowiedni, bo one umrą wraz ze śmiercią gatunku ludzkiego.

Portret użytkownika Daniel

Pobudka świadomości tak

Pobudka świadomości tak ostatnio propagowana - to będzie tzw Koniec Świata..Ludzie na siłę chcą obudzić świadomość-podswiadomość - jest wiele ruchów to reklamujących. Gdy ta Puszka Pandory się otworzy to życie straci wielu. Będą masowe samobójstwa, wojny i wszystko co najgorsze..

Strony

Skomentuj