Psychodeliki mogą być wkrótce przepisywane ludziom chorym na depresję

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Leki psychodeliczne pokazują obiecujące właściwości antydepresyjne. Najnowsze badania pokazują, że tego typu leki mogą być niezwykle skuteczne w leczeniu depresji odpornej na tradycyjne leczenie. Badania opublikowane w czasopiśmie ACS Chemical Neuroscience ujawniają, że ​​niektóre psychodeliki mogą być wyjątkowo skuteczne.

Klasyczne psychodeliki to substancje, które oddziałują z receptorem serotoninowym zwanym 5-HT2A i obejmują między innymi psylocybinę (składnik grzybów halucynogennych), LSD i DMT (powszechnie spotykane w ayahuasce). Chociaż żadna z tych substancji nie jest oficjalnie stosowana jako lek, się, że wiele z nich pomaga w leczeniu stanów takich jak depresja i lęk.

 

Ponadto, istnieją substancje, które określa się jako psychodeliki, mimo że nie działają na receptor 5-HT2A. Na przykład ketamina wiąże się z receptorami NMDA i choć trwa debata na temat tego, czy należy jej nadać miano psychodeliku, została zatwierdzona jako środek przeciwdepresyjny.

 

W nowym badaniu wykorzystano szczury, którym podawano psylocybinę, LSD lub ketaminę. Następnie poddawano je szeregowi testów, które mierzyły ich poziom depresji i lęku w ciągu kolejnych pięciu tygodni. Aby to sprawdzić, gryzonie umieszczono w zbiorniku z wodą, podczas gdy naukowcy obserwowali ich poziom mobilności przy próbie utrzymania się na powierzchni. W tym teście unieruchomienie jest postrzegane jako oznaka poddania się i dlatego jest uważane za wskaźnik skłonności zwierzęcia do depresji.

Szczury, którym podano psylocybinę lub LSD, wykazywały zmniejszenie bezruchu, które utrzymywało się przez cały pięciotygodniowy okres badania, co sugeruje, że jednorazowe leczenie tymi lekami powoduje trwałe zmniejszenie depresji. Chociaż efekt ten wcale nie osłabł w ciągu pięciu tygodni, był znacznie silniejszy u myszy, które przyjmowały psylocybinę, niż u tych, którym podano LSD.

 

Gryzonie, które otrzymywały ketaminę, wykazywały większą żwawość przez pierwsze dwa tygodnie po leczeniu lekiem, jednak w trzecim tygodniu poprawa całkowicie zniknęła, co wskazuje, że działanie przeciwdepresyjne miało bardziej przejściowy charakter. Podsumowując, autorzy badania zauważają, że klasyczne psychodeliki wydają się wywoływać najsilniejsze działanie przeciwdepresyjne i przeciwlękowe. Jest to jedynie pierwszy etap badań na szczurach, a wyniki mogą znacznie różnić się u ludzi, jednak dotychczasowe dane są obiecujące.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: M@tis
Portret użytkownika M@tis

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: 

zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl.

Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych.

Facebook: https://www.facebook.com/M4tis

Twitter: https://twitter.com/matisalke


Komentarze

Portret użytkownika tubylec

Haha, dokładnie .. mnie już

Haha, dokładnie .. mnie już za 4 razem grzyby tak skopały dupę że zapamiętam do końca życia .. wracałem z tej podróży w poszczanych gaciach i z wielką pokorą, dokształcony. Poznałem wtedy co to strach i jak się od niego wyzwolić w każdej sytuacji.

Portret użytkownika SkądTaMyślZła,ByŚciszyćBASS!

Polecam ziomka, prawdę rzecze

Polecam ziomka, prawdę rzecze! Raz na dwa-trzy miesiące cały weekend wolny, piątek wieczór w domu na spokojnie z drugą połówką usiąść, przyjąć krysztaliku w kolorze ciemnego brązu, nie jakieś piguły z domieszkami i cieszyć się rozmową i bliskością spotęgowaną przez brak negatywnych mysli i racjonalną, bezstresową rozmowę, tak trzymać! Oby wszyscy zmądrzeli! I odstawili większość trucizn, którymi teraz każda apteka jest w stanie nas faszerować - nie wszystkie, wystarczy dowiedzieć się jaki jest skład na internecie, to nie boli a pomoże zrozumieć co się je. A na drugi dzień zielony buch, śniadanie i piwko, ot żeby brzuch nie kręcił. Acute I po łyknięciu eMDe dużo wody, duuużo wody! Pozdrawiam wszystkich świadomych i potrafiących czytać i myśleć!

Strony

Skomentuj