Przyszły kanclerz Austrii dał Sorosowi miesiąc na wyniesienie się z kraju wszystkich jego fundacji!

Kategorie: 

Źródło: Twitter

Sensacyjny zwycięzca zeszłotygodniowych wyborów parlamentarnych w Austrii, Sebastian Kurz zaskoczył wszystkich swoją nagłą deklaracją. Oświadczył wczoraj, że wszystkie fundacje powiązane ze znanym finansowym spekulantem George'm Sorosem, muszą zakończyć działanie na terytorium Austrii w ciągu najbliższego miesiąca.

Kurz oświadczył wprost, że jeśli w ciągu 28 dni Fundacja Otwartego Społeczeństwa (Open Society Fundations) nie zaprzestanie swoich działań na terytorium Austrii, będzie oskarżona o próbę podważenia demokracji. Przyszły austriacki kanclerz oświadczył, że trzeba działać natychmiast, ponieważ George Soros przekazał zawrotną sumę 18 miliardów dolarów, na działania które mogą prowadzić do destabilizacji bardzo wielu krajów na świecie, w tym Austrii.

 

Sebastian Kurz stwierdził, że Soros rzuca na szalę wszystko, co ma, przekazując 80% swojego majątku, aby osiągnąć cel w postaci kontroli nad światem poprzez budowanie sieci powiązań. Kurz obawia się, że teraz pojawią się tysiące fałszywych informacji i manipulacji medialnych, które będą prowadziły do podważania wyników demokratycznych wyborów. Takie postępowanie zaobserwowano we wszystkich krajach w których nie wygrywali protegowani Sorosa. Tym samym austriacki przywódca wyraził obawę, że żydowski finansista z planem dla świata, niezadowolony z jego wyboru w Austrii, może podjąć próbę obalenia rządu, tak jak już w przyszłości robił wielokrotnie w wielu krajach świata.

 

Próbuje to zrobić nawet w USA, bo protesty po wygranej Donalda Trumpa, które rozgorzały po jego wyborze na prezydenta, są przypisywane właśnie temu 87 letniemu miliarderowi. Kurz powiedział że doskonale rozumie "szatański plan Sorosa", ale nie pozwoli na to aby Austria znalazła się "w jego piekle" i oświadczył że nie będzie jego ofiarą.

 

Co ciekawe jeszcze parę dni temu Kurzowi zarzucano, że jest człowiekiem Sorosa, ponieważ należał do kojarzonej z "filantropem" organizacji ECFR (European Council of Foreign Relations). Kto wie zatem czy nagła odmiana Kurza jest rzeczywista. Zapytany o to dlaczego zdecydował sie na delegalizację organizacji George'a Sorosa działających na terytorium Austrii podobno odpowiedział:

Ponieważ jest 2017 rok. Właśnie dlatego podjąłem takie działania. Widmo Sorosa, to największe wyzwanie, przed którym stoi ludzkość na świecie w 2017 roku. Jest wielką ośmiornicą wampirów, bezlitośnie wysysającą krew ze wszystkiego, co pachnie pieniędzmi. Potem  wykorzystując te pieniądze na skorumpowanych polityków, dziennikarzy i organizacje pozarządowe, próbując stworzyć świat na swój wizerunek. Austriacy odrzucili Nowy Porządek  Świata, a moim obowiązkiem i przywilejem jest przestrzeganie ich woli.

Jeśli delegalizacja Open Society Fundations i jego pochodnych w Austrii powiedzie się, będzie to kolejny już kraj który wypowiedział wojnę temu znanemu spekulantowi z ambicją do przekształcenia świata według własnego uznania. Wcześniej podobny ruch wykonali Rosjanie, a ostatnio aktywną walkę z Sorosem prowadzą Węgrzy.

 

Zdumiewające jest to, że na nic takiego nie zanosi się w Polsce. Wygląda na to, że u nas Soros ma nadal jakiś rodzaj ochrony. Tajemnicą poliszynela są jego powiązania z Leszkiem Balcerowiczem czy Ryszardem Petru, ale to tylko wierzchołęk góry lodowej. Trzeba przyznać, że i tak wielkim postępem jest to, że media głównego nurtu zaczęły zauważać kogoś takiego jak George Soros, bo jeszcze kilka lat temu każdy kto wspominał o tym finansowym malwersancie, był nazywany zwolennikiem teorii spiskowych.

 

Polska jest nadal żerowiskiem dla organizacji powiązanych finansowo z Sorosem. Prowadzą one ciągłą walkę z wolnością słowa i aktywnie wpływają na politykę naszego kraju. Ekspozytura Open Society Fundations w Polsce, nazywana Fundacją Batorego, finansuje kilkadziesiąt lewicowych organizacji realizujacych zalecenia swojego patrona spekulanta. Pojawiły się nawet sugestie, że ludzie powiązani z tą fundacją są w bardzo bliskiej komitywie z obecnym prezydentem Andrzejem Dudą i ponoć pomagali mu nawet w konsultacjach nad zmianami sądownictwa w Polsce. Miejmy nadzieję że rządzący naszym krajem politycy, pójdą po rozum do głowy i zdelegalizują Fundację Batorego i wszystkie inne organizacje pozarządowe, które biorą pieniądze od Sorosa.  Lepiej zrobić to teraz niż żałować potem ofiar śmiertelnych, tak jak na kijowskim Majdanie.

 

Sebastianowi Kurzowi trzeba pogratulować odwagi i należy życzyć mu powodzenia w tej walce o przyszłość Austriaków. Miejmy nadzieję, że któregoś dnia również polskie władze obudzą się z letargu i zdelegalizuje wszystkie niebezpieczne organizacje pozarządowe finansowane z zagranicy, które funkcjonują w naszym kraju.

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.6 (8 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Jacek

Forma nagonki przypomina

Forma nagonki przypomina stalinowskie lata. Ale o co tu chodzi ? Czy ten podstawiony "redaktor" chce wywołać wojnę?, skłócić narody ? Jaki jest cel agresywnych ataków na demokratyczne i charytatywne organizacje ?

 

Portret użytkownika Akamai

Pewnie mało kto wie, że

Pewnie mało kto wie, że prawdziwie antyimigrancka partia przegrała ostatnie wybory w Austrii. 

To eurosceptyczna FPÖ - Wolnościowa Partia Austrii, której członkowie byli wielokrotnie oskarżani o antysemityzm, a jej czołowa działaczka Barabara Rosenkranz negowała nawet holocaust.

A teraz odpowiedzcie sobie kto i dlaczego wypromował tą niebieskooką marionetkę.

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Portret użytkownika Zenek ;)

",,Świat oszalał! Za zamachem

",,Świat oszalał! Za zamachem w Berlinie stoi… policja''

,,Takiego rozwiązania tej sprawy nikt się nie spodziewał. Jak wynika z najnowszych ustaleń, za zamachem w Berlinie, do którego wykorzystano skradzioną polskiemu kierowcy ciężarówkę, stoi nie kto inny jak… policja.

Niemieckie media stacja telewizyjna RBB i dziennik „Berliner Morgenpost” ujawniły, kto był pomysłodawcą jednego z najbardziej szokujących zamachów terrorystycznych na terenie Europy. Akt, którego ofiarą padło kilkanaście osób, pomógł zorganizować funkcjonariusz policji. Śledztwo w tej sprawie trwa.

Anis Amri, imigrant z Tunezji 19 grudnia 2016 roku zabił dwanaście osób, a ranił sto w ataku na berliński jarmark świąteczny. Zamachowiec wykorzystał do tego ciężarówkę, którą zdobył, zabijając jej polskiego kierowcę. Tunezyjczyk wjechał w tłum zebrany w centrum stolicy Niemiec, a następnie zbiegł. Cztery dni później zastrzeliła go włoska policja.

Okazuje się, że tym, kto namówił Amriego do przestępstwa był funkcjonariusz policji – agent Urzędu Kryminalnego (LKA) w Nadrenii Północnej-Westfalii o kryptonimie VP-01, którego zadaniem była infiltracja środowiska skupionego wokół radykalnego imama, Abu Walaa. Jak ujawniły telewizja RBB i dziennik „Berliner Morgenpost”, agent VP-01 miał być tym, który był jednym z najbardziej radykalnych islamistów w swoim środowisku oraz wpadł na pomysł zamachu.

Urząd Kryminalny w Nadrenii-Północnej Westfalii, z którego wywodził się VP-01, odmówił komentarza w tej sprawie. Podał jedynie, że prowadzi w tej sprawie śledztwo. O jego postępach nie informuje.''"
(TAW)

Ten "zamach" miał CELOWO DOPROWADZIĆ DO RZEZI W Polsce, bo wtedy też "spontanicznie" bojówkarze "demokracji" byli gotowi do KRWAWYCH w tym ŚMIERTELNYCH rozruchów, padały WAŻNE BYTOWO systemy...... etc...

słowem ZAMACH W BERLINIE miał być KOLEJNYMI GLIWICAMI.....

współcześnie takim zapalnikiem mają być "reparacje" potrzebne ludom nazi do zrealizowania ich ukochanego projektu judeopolonia..... czyli ROZBIORÓW POLSKI

do jakich z bolszewickim uporem dążą funkcjonariusze kszczystowskiego reżimu PIS.DA+

Portret użytkownika dziadek ze wsi

Pisze nie na temat ale to

Pisze nie na temat ale to jest aktualne.     

Dziwną rzeczą jest ''praca'' CERN LHC w tym tygodniu, już im nie wystarcza 8 TeV bo jest za słabe, w tym tygodniu poinformowali że używają 13 TeV ... do ''eksperymentów'' czyli łapania kwarków. Ja źle spałem ostatnio, znajomi tez narzekają, godzina 2 nad ranem i wybudzenie, a inni kompletnie nie mogą spać. (energia 10 do 12 = 1 teraelektronowolt TeV) Piszę to o czym, oni sami napisali dzisiaj rano na oficjalnej stronie CERN. Nie wiem co o tym myśleć. Poczytajcie sobie nowy NEXUS, jest świetny artykuł o tym jak już 50 lat temu czołowi naukowcy stwierdzili, że ludzki mózg jest jak ... elektryczne radio. Można nim sterować i zmieniać mu ''zakres fal'' które odbiera. Normalny Matrix. Ludzie dyskutują o jakiś asteroidach, ociepleniu klimatu, mesjaszu i końcu świata, a tu w CERN może dojść do zwykłego przepięcia i zmieni się w całej okolicy ''postrzeganie rzeczywistości'' ? Brzmi wariacko? Tak. Mimo wszystko poczytajcie sobie czym oni się zajmują, oni czyli czołówka światowa fizyków.

https://home.cern/about/updates

Strony

Skomentuj