Przyrodni brat Kim Dzong Una został zamordowany w Malezji

Kategorie: 

Źródło: Eriko Sugita / Reuters

Jak podała agencja Reuters, policja potwierdziła, że przyrodni brat lidera Korei Północnej, Kim Dzong Una, został zabity w Malezji. Oficjalna przyczyna śmierci pozostaje nieznana, ale spekuluje się, że został otruty przez północnokoreańskich agentów.

Pierwotnie policja poinformowała, że niezidentyfikowany mężczyzna zginął w drodze z lotniska w Kuala Lumpur do szpitala. Później potwierdzono, że ofiarą był Kim Dzong Nam, starszy przyrodni brat Kim Dzong Una. Południowokoreańska telewizja Chosun donosi, że Kim został otruty na lotnisku przez dwie kobiety, podejrzewane o współpracę z wywiadem Korei Północnej.

 

Policja ustaliła, że w poniedziałek rano, Kim Dzong Nam planował wyruszyć z Kuala Lumpur do Makau. Znany był z tego, że spędził znaczną część życia poza Koreą Północną, gdzie publicznie krytykował rządy swojej rodziny. Wiele razy podkreślał, że nie ma intencji związanych z przejęciem władzy, więc zamach na niego jest tym bardziej zaskakujący. Być może sama krytyka i szerzenie złej opinii o Korei za granicą wystarczyły, aby poczuł gniew swojego potężnego brata.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: ZychMan
Portret użytkownika ZychMan

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych.


Komentarze

Portret użytkownika tiktak

Tak tak.. łatwo jest szydzić,

Tak tak.. łatwo jest szydzić, ale myślę że gdybyś miał na pieńku z tamta dyktaturą to byś zostawiał ze strachu maz na chodnikach niczym ślimak - ciągnąc za sobą balast w majtach, bojąc się o własne życie. Także reasumując dla Ciebie jest przepotężny, niestety taka prawda.

Skomentuj