Przypadek EHEC w Polsce, nie wolno jeść surowych warzyw!

Image

EPA

W czwartek, niemieccy eksperci zidentyfikowali źródło epidemii bakterii EHEC. Okazało się, że odkryto je na hiszpańskich ogórkach. Ta niebezpieczna super-bakteria zabiła już 3 osoby a setki jest chorych. Są już doniesienia o przypadkach w Polsce.

 

Hamburski Instytut Higieny odkrył bakterie na trzech ogórkach z Hiszpanii. Szefowa działu w Instytucie, Cornelia Pruefer-Storcks powiedziała

"Nie można wykluczyć, że inne produkty żywnościowe też są możliwym źródłem zakażenia,"

Po zarażeniu nowym szczepem E. coli, pałeczki Escherichia coli (EHEC), w czwartek, umarły trzy kobiety, a ponad 200 osób było ciężko chorych. Według Instytutu Roberta Kocha centrum epidemii znajduje się w Niemczech.

 

Objawy tej ciężkiej choroby to krwawienie wewnętrzne, biegunka i niewydolność nerek.

 

Są setki zakażonych bakterią, ale niektórzy mają mniej poważne dolegliwości. W przeszłości często zarażały się tym dzieci. Obecny wybuch epidemii jest czymś niezwykłym, bo zagrażające życiu objawy obserwowane są u osób dorosłych, głównie u kobiet.

 

Naukowcy z Uniwersytetu Muenster określili zmutowany szczep jako EHEC, i dodali, że są zaskoczeni i nigdy w przeszłości nie było tak poważnej sytuacji epidemiologicznej z E.coli.

"Zaskoczyło nas to całkowicie, że szczep spowodował tak poważną chorobę w tak krótkim okresie czasu," mówi profesor Helge Karch. "Jednym z dziwactw tego szczepu była jego zdolność do produkcji substancji wyłączających działanie antybiotyków."

Może to zająć jeszcze tydzień aby naukowcy, zdołali rozwikłać struktury DNA, które mogą pomóc wyjaśnić, dlaczego choroba dotyka zwłaszcza młode kobiety. Trwają też prace nad metodami szybkich testów wykrywających bakterie u zarażonych

 

Władze hiszpańskie na ustalenia Niemców zareagowały ostrożnie. Mimo, że bakterie zostały przypisane do ich produktu szef agencji bezpieczeństwa żywnościowego powiedział, że nie został jeszcze oficjalnie poinformowany o sprawie. Brak doniesień o EHEC w Hiszpanii.

 

Niemcy powtórzyli wcześniejsze ostrzeżenia przed jedzeniem surowej sałaty, ogórków i pomidorów i dodali, że odkrycie EHEC w hiszpańskich ogórkach powoduje, że nie jest wykluczona obecność bakterii w innych warzywach. Agencja Ochrony Środowiska bada również, czy bakteria może zanieczyścić wodę pitną.

 

Kilka przypadków choroby EHEC potwierdzono także w Danii, Holandii, Wielkiej Brytanii i Szwecji. Wszyscy pacjenci przed zachorowaniem odwiedzali Niemcy .

 

Doniesienie o przypadku EHEC w Polsce pochodzi z dnia dzisiejszego. Radio Zet podało o przypadku młodej kobiety, 31-letnia Polka na codzień mieszkającej w Niemczech. Do Polski jechała w odwiedziny do rodziny, do Piły i  już po drodze źle się czuła.

 

Kobieta trafiła najpierw do szpitala w Pile, a stamtąd została przewieziona do szpitala zakaźnego w Szczecinie. Powiatowy inspektor sanitarny informuje w rozmowie z tvn24.pl, że jej stan jest poważny, lekarze walczą o jej życie. Jak dodaje, na razie lekarze nie rozmawiają z nią,o tym co jadła i czym mogła się zatruć.



Radio Zet podało, że zatruła się ona kupionym w Niemczech ogórkiem.

 

 

Źródło:http://www.tvn24.pl/-1,1704409,0,1,polka-w-ciezkim-stanie-po-ogorku,wiadomosc.html

0
Brak ocen

Następną urojoną pandemię nakręcają. Koncerny farmaceutyczne robią wszystko żeby nam zakazać żywienia się warzywami i owocami, a zamiast tego chcą żebyśmy żarli chemiczne, bezwartościowe pomyje. No i znowu w mediach przesadnie wyolbrzymiają temat. To zapewne następna próba wywołania wśród ludności paniki, obawy o swoje zdrowie. Koncerny farmaceutyczne nie robią tego bo zależy im na naszym zdrowiu, tylko dla czystego zysku.

0
0

Ogórki z Hiszpanni można kupić przeważnie w każdym supermarkecie. Coś tu z nas robią na siłę debili.

0
0

Przyznam, że sam mam kawałek zagonu z warzywami i leje gówienkami i jak poczytałem o tym EHEC to mnie zastanowiło. Ale jedno jest ważne w tej całej epidemii, myć dokładnie warzywa a jak nie umiesz umyć dobrze to sobie daruj spożycie.

0
0

Właśnie mycie nie pomoże, ta baktiera ginie dopiero w wysokiej temperaturze, więc trzeba gotować warzywa niestety :)

 

0
0

Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to dziadek lał gnojówkę na warzywniak aż miło. Nie przypominam sobie za to abym kiedykolwiek z tego powodu była w szpitalu...

 

0
0

Dodane przez Sahara w odpowiedzi na

Właśnie ja tak uprawiam warzywa, chyba 10 rok i jakoś nic mi nie jest. Po wykiełkowaniu tylko raz jeszcze wale gnojówę, a później już tylko woda.

Obawiam się że to początek propagandy anty witaminowej. Ludzie bo chipsach, chlebie z margaryną i dziesiątkiem E w kiełbasach, serach sami wykończą się na katar.

0
0

Dodane przez Sahara w odpowiedzi na

Z tym że obecna gnojówka może być bardziej szkodliwa, zapewne mniej od zwierząt z pastwisk, choć promieniowanie też musi mieć jakiś wpływ, jeśli pochodzi od ludzi któży jedzą coraz bardziej zmodyfikowana żywność to nie dziwie się że potem warzywa i owoce chorują i są bardziej podatniejsze na bakterie, lub po prostu przyczyniają się do mutacji tych bakterii. Podobno te warzywa były nie tylko gnojówką podlewane, ale także wnętrznościami jeszcze nie zgniłymi, ktoś chciał znów szybko i bezmyślnie wyhodować i upchnąć, Jak z europy żartują: "ona zje wszystko, jak świnie". Człowiek modyfikuje żywność, potem nie dopilnowuje by to była gnojówka, na to spada promieniowanie op wybuchu elektrowni, słonko przygrzewa teraz bardziej, punktowe promieniowanie kosmiczne, sporo tego, naturalną konsekwencją jest dostosowywanie się natury, więc mutują bakterie.

0
0

Niestety światem rządzi pieniądz,a kartele farmaceutyczne czyhają na okazje zapchania nim swoich kieszeni.Od dawna wiadomo, że nie o nasze zdrowie tu chodzi.W moim otoczeniu juz 3 osoby w przeciagu 3 dni mialy ostre bóle brzucha i biegunke, może to tylko przypadek...zwykły wirus? nie wiem...Na myśl przychodzi mi jeszcze rozpylane chemtrails wraz z bakteriami, ale logika podpowiada, że zatruć byłoby owiele więcej.

0
0

Dodane przez Michał (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Chemtrails, powiadasz? Dajcież spokój. I to z samonaprowadzającymi się bakteriami, lądującymi tylko na ogórasach?

 

Człowiek to jednak głupi jest, ech...

0
0

...plagi'2011:..e'lenin,... e'coli, ...e'facebook'owe'rewolucje,... e'facebook'owe'wojny,..

0
0

Warzywa zawsze można sobie ugotować i też będą dobre. A myć powinno się od zawsze owoce i warzywa, tak dla higieny. Nigdy nie wiadomo czy ktoś z brudnymi rękami ich w sklepie nie dotykał, albo ktoś mógł kichnąć na nie. W sklepie tłumy ludzi się "przewalają" przez dział owoce- warzywa i nigdy nie wiadomo czy ktoś był na coś chory, przychodzi tam każdy.

Znowu naukowcy wciskają nam kit, że tylko w Niemczech sprzedaje się te hiszpańskie ogórki. Palną głupotę, wystraszą ludzi porządnie pandemią, a ludzie tylko będą się obawiać i bać o własny zadek i na pewno większość nie będzie wnikać w szczegóły tego typu, że okłamali, że tylko w Niemczech są te ogórki. A ludzie w większości to stado baranów z wypranymi mózgami przez media, i jak media "stado pogoni po pastwisku", to tak ludzie polecą.

0
0

Dodane przez Roni Tornado (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Nie wiem czy dałabym radę przełknąć ugotowaną sałatę lub ogórka ;), ale masz rację, wystarczy pomyśleć. Mnie w szkole uczono, że surowe warzywa i owoce trzeba dokładnie myć (wtedy straszyli pasożytami w rodzaju motylicy wątrobowej). Niestety nie wiem czego teraz uczą na biologii, ale chyba nic mądrego jak widać na przykładzie Niemców.

0
0

Dodane przez Roni Tornado (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Media o tym nie piszą i nie mówią, ale przecież w Hiszpanii wrze i ani się obejrzeć jak ludzie wyjdą na ulicę i zlinczują wszystkich powyżej burmistrza. Może padło na hiszpańskie ogórki w ramach zastraszania? Coś na zasadzie, jak się będziecie buntować, to sprawimy, że Waszych ogórków nikt nie zeżre :)

0
0

Sahara, sałaty gotowanej nie jadłam, ale można gotowaną kapustę. Słodkiego ogórka to ja jadam duszonego razem z warzywami i do tego przeważnie ryż albo kaszę gryczaną.

0
0

hahahahhaha co za bzdury hahahhahahaha weźcie ludzie w to nie wierzcie nie ma takiej bakteri bakterie i lekarstwa wymyśla człowiek ... Tak samo jak ptasia grype no prosze na zwykła grype umiera więcej ludzi niż na ptasią..... Sam sie nie szczepiłem chce dłużej pożyć.... a dla zdrowia palę codziennie marichuane pozdro dla was ! :)

0
0

Codex Alimentarius jakos trzeba w zycie wprowadzac. Ludzie sami musza zaczac bac sie warzyw i owocow.

 

0
0

Witam

Jest prosty przepis na domową gnojówkę bez żadnych bakterii. Sam go stosuję. Mam beczkę plastikową 60l. stoi sobie między grządkami na słoneczku. Wlewam do niej wodę i wkładam dwa duże "bukiety" pokrzywy. Nakrywam wieczkiem i czekam aż sfermentuje. O fakcie "sfermentowania" powiadomi zapaszek jak z szamba. Warzywka rosną pod niebo.

Pozdrawiam

0
0

mnie tam bardziej martwi fokuszima i trójnogie strusie....ten struś w polsce co się urodził to może popromienny..po czarnobylu pamiętam wysyp zmutowanych koniczyn (4, 5, 7,...i więcej listnych) z gatunku triforium montanum żeby nie było wątpliwości:D

0
0

Za bardzo wierzymy w doskonałość supermarketów i piękne błyszczące = czyste warzywa.... Mycie warzyw i owoców to zawsze aktualna metoda obronna. Obieranie też. Parzenie papryk lub pomidorów żeby z nich zdjąć skórkę (cytrusów też) Zastanawia mnie, wiek chorujących - cytuję: "młode kobiety". Młodzi, aktywni zawodowo ludzie zwykle jadają "coś na szybko", w niemal w każdej sałatce lub potrawie z warzywami surowymi jaką kiedykolwiek jadłam na mieście, ogórki były ze skórą...(bardzo starałam się wierzyć, że umyte!!!!) To nie potrzebne są nam wtedy koncerny farmaceutyczne lub inni  chętni depopulować. Sami sobie beztrosko zapewniamy zatrucia, pasożyty i inne "ciekawe" dolegliwości też.

0
0

ciekawe... niechcacy im sie wypsneło: superbakteria? bo to oznacza ze to nie jest zwykła e.coli tylko mutant...czyzby komus się znowu neseserek z patogenem w pociagu otworzył niechcący... a może tak ja pod mikroskop? moze ma napisane made in US army  na brzuszku

0
0

Labella, owoce i warzywa się myje a nie obiera ze skórki. To ty nie wiesz, że w skórce i zaraz pod nią jest najwięcej witamin ?!

0
0

@ Roni  Wiem :) Owszem, ale nie mówię o witaminach, tylko o E.Coli/EHEC, więc w tym wypadku sama musisz zdecydować czy wybierzesz witaminy w skórce, czy E. Coli/EHEC, na skórce :) 

0
0

bez obaw, na wiosnę spadają obroty w aptekach, więc jak sądzicie -jaki rodzaj marketingu może to odwrócić?

0
0

Czyli przyszedł czas,zeby "dobić" Hiszpanię.Buntuje się hultajstwo,włóczy po nocach po placach i ulicach,nie podoba mu się Wielki Brat i NWO,no to może "położyć" następną dziedzinę walącej się gospodarki,która jeszcze jako tako prosperowała? I to świństwo wykryto podobno akurat na ogórkach ORGANICZNYCH...!! Nie dość,że dowali się Hiszpanii,to jeszcze skompromituje się wszystkich "nawiedzonych" ekologów,antyglobalistów i anarchistów różnych.A dalej.....No właśnie,co będzie dalej?Jak myślicie?

0
0

Dodane przez Tupac Amaru (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

"jeszcze skompromituje się wszystkich "nawiedzonych" ekologów,antyglobalistów i anarchistów różnych."

 

ich nie trzeba kompromitować, oni się sami kompromitują.

0
0

Straszą nas owocami i warzywami, ciekawe ilu się nabierze ? Niedługo naukowcy będą szczuć nas neutrinami :P

0
0

Mnie się wydaje, że to zemsta za Osamę bin Ladena. Cóż prostszego, gdy ktoś przejdzie przez hipermarket z kroplomierzem w ręce. Takiego małego kroplomierza w ręce, nikt nawet nie zauważy, a na warzywach, zwłaszcza tych zwyczajowo jadanych w postaci surowej, bez problemu może zostawić kroplę wody z wychodowaną zjadliwą bakterią. To może być atak biologiczny, takim też może się posłużyć terrorysta.

0
0

Ja mojego ogóra myję prawie codziennie...

 

A poważniej - przebąkuje się o zamachu terro. Moim zdaniem jest to możliwe, tylko pamiętajcie, kto najgłośniej krzyczy "złodziej, złodziej"...

Przypomnijcie sobie, kto nam próbował wciskać grypę ptasią, świńską, a jak nie poskutkowało, to i psią...

NWO szuka, jak nas a) zastraszyć, a jak nie pomoże to b) przetrzebić.

 

0
0