Kategorie:
Szkoła Medyczna Perelman na Uniwersytecie w Pensylwanii dokonała przełomowego zabiegu usunięcia rzadkiego nowotworu z kręgosłupa pacjenta. W trakcie długiej i ryzykownej operacji, lekarze posłużyli się robotem chirurgicznym.
W 2016 roku, Noah Pernikoff miał wypadek samochodowy. Od tego czasu odczuwał silne bóle w szyi. Jak się okazało, w górnej części kręgosłupa w pobliżu podstawy czaszki rozwijał się tzw. struniak – rzadki nowotwór złośliwy, który rozwija się bardzo wolno i jest trudny do wykrycia. Na szczęście pacjenta, guz został wykryty na tyle wcześnie, aby można było podjąć się próby jego usunięcia.
Operacja odbyła się w sierpniu 2017 roku, trwała przez ponad 68 godzin i składała się z trzech etapów. W pierwszej kolejności, zespół chirurgów wykonał ultradźwiękowe cięcie w kręgu szyjnym C2. Wycięty fragment kręgosłupa z nowotworem został wyciągnięty przez usta pacjenta. W tym momencie lekarze skorzystali z pomocy specjalistycznego robota chirurgicznego TORS, który powstał na Uniwersytecie w Pensylwanii. Na końcu zrekonstruowano kręgosłup Pernikoff'a i uzupełniono ubytek.
Źródło: Uniwersytet w Pensylwanii
Noah Pernikoff jest pierwszym na świecie pacjentem, który przeszedł przez tak skomplikowany zabieg z udziałem robota chirurgicznego. Operacja była prawdziwym wyzwaniem dla neurochirurgów, aczkolwiek zakończyła się powodzeniem. Po 9 miesiącach od tej procedury, pacjent funkcjonuje normalnie i jest zdrowy. Gdyby struniak nie został w porę wykryty, rozwijałby się aż do momentu, w którym wywołałby paraliż ciała lub śmierć. Sytuacja przedstawia również rosnącą rolę robotów przy zabiegach chirurgicznych.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Skomentuj