Kategorie:
Po raz pierwszy w historii statek przeznaczony do transportu skroplonego naturalnego gazu ziemnego obrał zimą kurs bez konieczności eskorty lodołamacza. Jak donosi Climate Home News, gazowiec Eduard Toll opuścił w grudniu swój port w Korei Południowej, kierując się do północnej Rosji, a następnie zakończy swą podróż w Montoir-de-Bretagne we Francji. Na całej długości swojej trasy tankowiec jest w stanie płynąć sam, radząc sobie z cieńszą niż zwykle warstwą lodu.
W sierpniu 2017 roku inny gazowiec pokonał tę samą trasę bez eskorty lodołamacza i już wówczas był to imponujący wyczyn. Jak widać obecnie nawet zimą arktyczna pokrywa lodowa jest już na tyle słaba, że statki płyną same.
Lód arktyczny osiąga maksymalną grubość od lutego do kwietnia każdego roku. Według danych zebranych przez National Snow and Ice Data Center, wspierane przez NASA, od czasu, gdy satelity zaczęły w sposób nieprzerwany mierzyć grubość lodu na Oceanie Arktycznym (1979 rok), jego maksymalna objętość spada o około 2,8 % na dekadę.
Rosnąca temperatura oceanów powoduje, że południowe krańce lodowców się cofają. W rezultacie temperatury zimą nie są już tak niskie, jak kiedyś, a od 1979 roku z powierzchni Ziemi zniknęła warstwa lodu dwa razy większa od amerykańskiego stanu Teksas. Jak donosi Financial Times, w wyniku globalnego ocieplenia arktyczne szlaki mogą stać się ważnymi, bardziej opłacalnymi trasami żeglugi dla handlu międzynarodowego.
Ocena:
Opublikował:
Scarlet
|
Komentarze
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990
Skomentuj