Próba zbliżenia Obamy z Castro po konferencji prasowej zakończyła się żenującym incydentem

Kategorie: 

Źrodło: kadr z YouTube

Media całego świata przedstawiały niedawną wizytę amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy na Kubie jako coś przełomowego i rzeczywiście tak było, a przywódca USA przyzwyczajony do czołobitnych gestów zależnych od niego rządów był w niemałym szoku gdy zobaczył, że jego przyjazd zupełnie nie zrobił wrażenia na władzach rządzącego reżimu z bratem Fidela, Raulem Castro na czele.

 

Kulminacją tej niefortunnej wizyty była wspólna konferencja prasowa, prezydenta USA Baracka Obamy i kubańskiego przywódcy Raula Castro, która zakończyła się wyjątkowo niezręczną sytuacją. Obama w swoim stylu manifestował rzekomą przyjazność usiłując na koniec objąć Castro. Jednak zamiast tego ich ręce są splotły się w dziwnym geście. Raul Castro trzymał nadgarstek Obamy i unosił jego rękę wysoko w powietrzu, a Obama, zwolnił rękę pozwalając jej zwisać. Był to przekaz dla Amerykanina, aby zaniechał nadmiernie przyjacielskich gestów.

 

Sama konferencja prasowa również nie obyła się bez wpadek. Kiedy Castro został zapytany o "więźniów politycznych" znajdujących się w kubańskich więzieniach całe wydarzenie zostało szybko zakończone. Wizyta Obamy na Kubie był pierwszą tego typu podróżą amerykańskiego prezydenta do tego kraju od lat dwudziestych ubiegłego wieku. Oba kraje nadal pozostają w dosyć chłodnych relacjach, ale na horyzoncie widać już wiatr zmian i powolnej normalizacji stosunków dyplomatycznych, czego zwiastunem, mimo incydentów, była właśnie ta historyczna wizyta.


 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Alien1974

Dajcie już spokój

Dajcie już spokój sprzedajnemu Tuskowi, który posłuchał ePISkopatu i wysłał Policję tego kraju, żeby brała udział w ZOOFILSKICH gwałtach na terenie Wielkopolski i nie tylko w latach 2011-2013, a później w nagrodę wybrali go do Unii - to już się nie wróci. To sprzedajny człowiek i dla kariery zrobiłby o wiele więcej. Myślcie lepiej, jak uratować Polskę i nie liczcie na PIS, który wziął pożyczkę od Niemiec na program 500+, bo tak to chyba każdy potrafi, co? Błagam Was jeśli w waszych sercach jest choć odrobina współczucia dla choćby jednego zgwałconego dziecka przez tych blużnierców w sutannach zacznijcie myśleć, bo nas wymordują.

Strony

Skomentuj