Prezydent Xi Jinping ogłosił, że Chiny muszą przygotować się do wojny

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Foreign and Commonwealth Office/CC BY 2.0

Chiny obawiają się zewnętrznej ingerencji w sytuację na Tajwanie do tego stopnia, że otwarcie grożą interwencją wojskową. Prezydent Xi Jinping ogłosił, że wojsko musi przygotować się na wszelkie możliwe scenariusze i być gotowe do prowadzenia wojny.

 

W piątek, telewizja publiczna CCTV wyemitowała oświadczenie prezydenta, który powiedział, że Dowództwo Południowego Teatru, które operuje między innymi w pobliżu Tajwanu i na Morzu Południowochińskim, musi zwiększyć swoje możliwości bojowe i przygotować się na sytuacje kryzysowe, aby móc stawiać czoła wszelkim zagrożeniom i wykazywać się gotowością do prowadzenia wojen. Xi Jinping nie powiedział wprost, jakie państwo zagraża Chinom, ale wszyscy domyślają się, że chodzi o Stany Zjednoczone.

Dzień wcześniej, Minister Obrony Wei Fenghe wypowiedział podobne słowa. Na forum militarnym w Pekinie ostrzegł, że Chiny nie pozwolą, aby którekolwiek państwo odebrało choćby fragment terytorium. Było to oczywiste nawiązanie do Tajwanu, ale też do spornych wysp na Morzu Południowochińskim. Wei Fenghe zapowiedział, że jakakolwiek próba odebrania Tajwanu zakończy się interwencją wojskową. Chiny domagają się również, aby Stany Zjednoczone przestały urządzać wojskowych prowokacji na Morzu Południowochińskim.

Trzeba przyznać, że relacje na linii Chiny-USA są w fatalnym stanie. Podczas gdy między nimi toczy się wojna handlowa, Stanom Zjednoczonym nie podoba się chińska ekspansja gospodarcza w Ameryce Południowej – szczególnie w Wenezueli, a co za tym idzie, utrata wpływów. Jednak najbardziej niebezpiecznie robi się właśnie na Morzu Południowochińskim, gdzie Chiny i USA regularnie manifestują swoją siłę militarną.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Kwazar

Jakie państwo zagraża Chinom

Jakie państwo zagraża Chinom ? "wszyscy domyślają się że chodzi o Stany Zjednoczone" A co mądrzejsi domyślają się że Stany Zjednoczone zgrażają nie tylko Chinom ale wogóle pokojowi na świecie.USA upadając pociągną w otchłań innych.To oczywiste.

Portret użytkownika SurvivorMan

Gra mocarstw zawsze miała, ma

Gra mocarstw zawsze miała, ma i będzie miała miejsce... I w tej grze mocarstw co jakiś czas dochodzi do nowego rozdania... 
I właśnie świat stanął u progu kolejnego rozdania... Widzi to każdy, kto choć troszeczkę ogarnia choćby podstawy geopolityki... Niestety nie widzi tego zbieranina z Wiejskiej!!! Kto tych klownów w ogóle wybrał, ja się pytam!!!
Rząd kraju takiego jak Polska, czyli niewiele znaczącego na świecie poza aspektem geograficznym i zawsze z powodu właśnie tego aspektu geograficznego, będącego pod wpływem oddziaływania mocarstw, w sytuacji nowego rozdania geopolitycznego, powinien czekać! Czekać zachowując neutralność! Czekać na to, kto owo rozdanie wygra!
A klowny z Wiejskiej co robią??? Trzymają się zębami za jaja upadającego jankeskiego kolosa i ślepo wierzą, że ten kulawiec to rozdanie wygra! 
Skończymy na śmietniku historii! Razem z USraelem!

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Niemand

"...ogłosił, że wojsko musi [

"...ogłosił, że wojsko musi [...] być gotowe do prowadzenia wojny."
A ja myślałem, że do zbierania truskawek.
Sensacje rodem z chazarskiego piekła, które karmi się ludzkim strachem. Brednie o wielkiej wojnie słyszę odkąd w ogóle zacząłem coś słyszeć, a mam już sporo lat. Żaden z tych skur****li, którzy mogą taką wojnę wywołać nie zamierza mieszkać w bunkrze. Oni nie mają genotypu św. Maksymiliana Kolbe. Mając nieograniczone fundusze i potężną władzę nad światem nie zaryzykują pobytu w betonowej celi pod ziemią choćby miała nawet powierzchnię Watykanu.
I chociaż empatia jest uczuciem zupełnie dla nich obcym, to debilami na pewno nie są.

Portret użytkownika rocafella

Chiny wciągają USA w wyścig

Chiny wciągają USA w wyścig zbrojeń. Obstawienie całej Azji dookoła (Chiny, Rosja, Pakistan, Irak ,Iran, Syria, Półwysep Arabski, Korea Północna) dużo będzie USA kosztowało dolarów a kraje europejskie do wojowania z Chinami i Rosją się nie garną.

Cel - zadłużyć USA jeszcze bardziej.

Strony

Skomentuj