Prezydent Sopotu Jacek Karnowski próbuje sprowadzić uchodźców do Polski na przekór rządowi

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Partia rządowa Prawo i Sprawiedliwość, podobnie jak wielu Polaków nie chce widzieć u siebie tysięcy nielegalnych imigrantów z państw Afryki i Bliskiego Wschodu. Jednak niektóre władze lokalne decydują się działać samodzielnie i mimo powszechnego sprzeciwu w naszym kraju chcą sprowadzać uchodźców.

 

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski powiedział dla Radia ZET, że cały czas stara się sprowadzić "syryjskich imigrantów" z Turcji i w tym celu prowadzone są dyskusje z tamtejszym rządem. Jak sam przyznał, bez wsparcia PiSu, który jest "ksenofobiczny, antysolidarny i antychrześcijański" ściąganie uchodźców jest bardzo trudne a w Polsce nie ma takiej organizacji pozarządowej, która mogłaby się tym zająć.

 

Upartość przeciwników PiSu wydaje się nie mieć końca. Dochodzi do sytuacji, w której próbuje się sprowadzić imigrantów nielegalnie i na siłę, wbrew woli mieszkańców Polski. Dla nich kompletnie nieistotne jest, że sprowadzając tych ludzi narażają Polskę na niebezpieczeństwo. Wystarczy spojrzeć na sytuację we Francji, Niemczech czy Szwecji - są to państwa, które postanowiły przyjmować obcych kulturowo i nieintegrujących się imigrantów i w których szerzy się teraz islamski terroryzm.

W 2017 roku prezydenci 11 polskich miast postanowili, że ubogacą kulturowo Polskę poprzez sprowadzanie nielegalnych muzułmańskich imigrantów. Podpisana została deklaracja miast Unii Metropolii Polskich, w której stwierdzono, że imigracja jest dla nas korzystna a polskie miasta są otwarte dla uchodźców i na różnorodność mieszkańców. Wskazano w niej również na możliwość integrowania ludzi o różnym pochodzeniu. Skoro muzułmańscy imigranci nie chcą się integrować w Wielkiej Brytanii, Francji, Szwecji, Austrii, Niemczech, Belgii czy we Włoszech to skąd wzięło się przekonanie, że uda się ich zintegrować właśnie w Polsce?

 

Jest to świadome narażanie naszego państwa na niebezpieczeństwo i chęć zrealizowania interesów Niemiec i Unii Europejskiej za wszelką cenę. Zresztą powiązana z proniemiecką Platformą Obywatelską prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz już w zeszłym roku rozmawiała na temat sprowadzania imigrantów z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Kto wie, ilu nielegalnych imigrantów zostało już przywiezionych za pośrednictem władz polskich miast.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika ola

Ci prezydenci polskich miast

Ci prezydenci polskich miast powinni najpierw pojechać do stref dla imigrantów, tam poznać kulturę, zachowania, zwyczaje, zasymilować się z ich religią, poznać ich prawa, itd. a potem wybranych sprowadzać-jeżeli się przeżyje na ich terenie......nie zostanie zgwałconym, molestowanym,czy wytatuowanym scyzorykiem.....No bo jak by to wyglądało: Prezydent Miasta został zgwałcony przez imigrantów.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika OMEN

Taa... w listopadzie 2018r.

Taa... w listopadzie 2018r. są wybory samorządowe, więc angażowanie CBA nie będzie konieczne. Mieszkańcy miast odpowiednio zagłosują. A "młodzi, wykształceni, z dużych miast"(czyli PO-pularne LEMINGI) już na wymarciu...

Strony

Skomentuj