Prawie 200 duchownych Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego domaga się postawienia przed trybunałem kościelnym zwierzchnika Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, patriarchy Cyryla, ze względu na jego stanowisko w sprawie wojny na Ukrainie i zaangażowanie na rzecz „rosyjskiego świata”. Wiadomość taką przekazał mediom Arcyprezbiter Andriej Pinczuk.

Pinczuk opublikował otwarty apel do popów tamtejszych cerkwi, do którego 11 kwietnia do godz. 1:00 przystąpiło 190 kapłanów. W apelu tym Cyrylowi zarzuca się dwa zarzuty, tj. głoszenia doktryny „świata rosyjskiego”, „która nie odpowiada nauce prawosławnej i powinna być potępiona jako herezja”, a także błogosławienia działań wojsk rosyjskich na Ukrainie, co w odwołaniu nazywana jest zbrodnią moralną.

„Pomimo tego, że patriarcha Cyryl przez wiele lat w swoich publicznych wypowiedziach twierdził, że uważa prawosławnych chrześcijan Ukrainy za swoją trzodę, za którą jest odpowiedzialny, dziś bezpośrednio błogosławi fizyczne zniszczenie tej owczarni przez wojska rosyjskie”.

Duchowni przypomnieli sobie wiele cytatów z Cyryla, którymi uzasadniają swoje oskarżenia, a także opublikowali szereg apeli do księży prawosławnych miejscowych cerkwi, tj. potępienie rosyjskiej agresji militarnej, wezwanie prezydenta Rosji Władimira Putina do natychmiastowego zakończenia wojny i wyzwolenia wszystkich okupowanych terytoriów Ukrainy, przegląd i ocena publicznych oświadczeń Cyryla na temat wojny z Ukrainą i ocena doktryny „rosyjskiego świata” na poziomie panortodoksyjnym.

Pinczuk wyjaśnia, że mówimy o najwyższym sądzie światowego prawosławia, czyli Katedrze Prymasów Starożytnych Kościołów Wschodnich. „Od wielu stuleci w Kościele prawosławnym istnieje tradycja stawiania się przed takim soborem w przypadku poważnych konfliktów” – zauważa arcykapłan.

Mówi, że w historii Cerkwi rosyjskiej istniał też precedens apelacji do sądu patriarchów wschodnich, kiedy w 1666 r. skazano patriarchę moskiewskiego Nikona. Został on wówczas pozbawiony godności patriarchatu i biskupiej.